proszę o pomoc odnosnie alimentów na dziecko ?

Witam!! Sądy,rozprawy itp.to dla mnie kosmos, nie mam o tym pojęcia i dlatego pytam tutaj, a mianowicie chcialam się zorientować w swojej sytuacj - chodzi o alimenty. Mam jedno dziecko 10 miesięcy,wyprowadził się od nas mój mąż który chyba nie dorosł do roli ojca i męża. Ja nie mam zadnych dochodow gdyz zajmuję się dzieckiem - zostałam zwolniona z pracy gdy zaszłam w ciąże,dlatego musieliśmy się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania, bo ja nie jestem w stanie narazie utrzymać siebie i dziecka- dlategotez bylam skazana na wyprowadzenie się do rodziców. U rodziców jest ciasno( M-4 i 6 ludzi),a moja mama wychowuje jeszcze 2,5 letnie dziecko dlatego nie jest w stanie mi pomóc w wychowaniu mojego dziecka zebym ja mogla isc do pracy,a jak wiadomo przedszkola są dopiero od 3 lat. Mój mąż mieszka w domku jednorodzinnym sam z rodzicami, jeżdzi BMW,ale oczywiście wszystko ma zarejestrowane na rodziców. Ma bardzo dobra pracę, jest kierowcą i zarabia około 3000,00 zł miesięcznie, z tym ze bywają lepsze i gorsze miesiące. Ma podstawową stawkę 1500 zl plus wyjazdy przez cały miesiąc. Jednak w dokumentach ma zapisane ze zarabia 900,00 zl miesięcznie. Mój mąż jest zadowolony z faktu ze będzie widywać dziecko raz na tydzień,bo sam mówił ze to mu wystarczy i na spokój. Chciałam zapytać ile mogę domagać się alimentów na dziecko i czy mogę dostawać rowniez alimenty na siebie do czasu kiedy będe sama mogla isć do pracy jak dziecko pojdzie do przedszkola??? bardzo proszę o odpowiedz serdecznie pozdrawiam