Rozwód a wykup mieszkania spóldzielczego lokatorskiego. - forum prawne
Witam mam problem może ktoś potrafi mi odpowiedzieć na pytanie.Otóż po ślubie zameldowalam męża w mieszkaniu rodziców,bo chcielismy miec jeden adres zameldowania.Nie mieszkaliśmy jednak przez cale nasze malżeństwo w tym mieszkaniu,gdyż przebywaliśmy za granicą.W miedzy czasie rodzice zrzekli się praw glównego czlonka spóldzielni na moją rzecz czyli zostalam glównym najemcą mieszkania spóldzielczego.Rok temu wrócilam do Polski i zlożylam wniosek o przeksztalcenie mieszkana na wlasność kilka miesięcy pózniej rozwiodlam się z mężem,który zostal za granicą i wtedy przyszly dokumenty ze spóldzielni o wykup.Po oplaceniu wszystkich związanch z tym oplat zostal tylko podpis aktu notarialnego.Jednakże nie moglam tego zrobić gdyż okazalo sie,że muszę wcześniej zrobić podzial majątku z bylym mężem.Byly wyslalmi dokumenty upoważniające bylą teściową do zrobienia podzialu ale nie dopilnowal tego aby na dokumentachod Irlandzkiego notariusza byla klauzula potwierdzająca to upowaznienie.Termin podpisania aktu minal.Dziś dostalam znow dokumenty ze spóldzielni z nowym terminem i mam pytanie czy zamiast robić podzial majątku,który kosztuje 700 zl mogę wymeldowac bylego męża(teściowa jest upoażniona do wymeldowania go z mojego mieszkania) i starac się o wykup mieszkania tylko na mnie czy nie da się tego przeskoczyć? proszę o poradę kogośkto się zna,bo w tej chwili nie stać mnie na ten podzial za 700zl. Czy moze lepiej wpisac bylego do tego aktu notarialnego a on jak przyleci na urlop to się zrzeknie swojej polowy dla mnie? Dziękuję z góry za podpowiedzi
Odpowiedzi w temacie: Rozwód a wykup mieszkania spóldzielczego lokatorskiego. (6)
Witam posiadam mieszkanie spółdzielczo lokatorskie.Nabyłam w trakcie trwania małzenstwa,teraz jestem rok po rozwodziei i ne było podziału majątku.Niestety nie udało mi się byłego męza wymeldować.Ma drugie mieszkanie więc nie mieszka ze mną Teraz chciałabym wykupić mieszkanie na własność.Czy mój były mąz będzie miał jakieś prawa do tego mieszkania po wykupieniu.
[cytat]
Witam mam problem może ktoś potrafi mi odpowiedzieć na pytanie.Otóż po ślubie zameldowalam męża w mieszkaniu rodziców,bo chcielismy miec jeden adres zameldowania.Nie mieszkaliśmy jednak przez cale nasze malżeństwo w tym mieszkaniu,gdyż przebywaliśmy za granicą.W miedzy czasie rodzice zrzekli się praw glównego czlonka spóldzielni na moją rzecz czyli zostalam glównym najemcą mieszkania spóldzielczego.Rok temu wrócilam do Polski i zlożylam wniosek o przeksztalcenie mieszkana na wlasność kilka miesięcy pózniej rozwiodlam się z mężem,który zostal za granicą i wtedy przyszly dokumenty ze spóldzielni o wykup.Po oplaceniu wszystkich związanch z tym oplat zostal tylko podpis aktu notarialnego.Jednakże nie moglam tego zrobić gdyż okazalo sie,że muszę wcześniej zrobić podzial majątku z bylym mężem.Byly wyslalmi dokumenty upoważniające bylą teściową do zrobienia podzialu ale nie dopilnowal tego aby na dokumentachod Irlandzkiego notariusza byla klauzula potwierdzająca to upowaznienie.Termin podpisania aktu minal.Dziś dostalam znow dokumenty ze spóldzielni z nowym terminem i mam pytanie czy zamiast robić podzial majątku,który kosztuje 700 zl mogę wymeldowac bylego męża(teściowa jest upoażniona do wymeldowania go z mojego mieszkania) i starac się o wykup mieszkania tylko na mnie czy nie da się tego przeskoczyć? proszę o poradę kogośkto się zna,bo w tej chwili nie stać mnie na ten podzial za 700zl. Czy moze lepiej wpisac bylego do tego aktu notarialnego a on jak przyleci na urlop to się zrzeknie swojej polowy dla mnie? Dziękuję z góry za podpowiedzi
[/cytat]
Różnica pomiędzy cytowanym powyżej pytaniem a stanem faktycznym na dzień dzisiejszy jest taka, że były mąż już jest wymeldowany lecz nadal jest uprawniony do korzystania z lokalu spółdzielczego ponieważ był beneficjentem prawa do samodzielnego lokalu mieszkalnego po rozwodzie /zgodnie z Prawem Spółdzielczym i Statutem/ w zasobach spółdzielni już w 1987 roku lecz z winy Zarządu pozostaje do chwili obecnej na tytule prawnym do lokalu i ma prawo z niego korzystać tak długo jak będzie żył lub nie zapisze się dobrowolnie do innej spółdzielni mieszkaniowej. Powstaje poważny problem po podpisaniu aktu
notarialnego po uzyskaniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego ponieważ wów-
czas staje się on pełnoprawnym współwłaścicielem w części ułamkowej i żeby się go pozbyć trzeba z własnej kieszeni wyłożyć 1/2 kwoty /wyliczonej przez rzeczoznawcę/ równowartości ceny wolnorynkowej tegoż lokalu.
Reasumując, członek spółdzielni "zapłaciłby za błąd" /najdelikatniej ujmując/ Zarządu z przed 23 lat. Pomijam już fakt, że przez te 23 lata osoba pokrzywdzona przez Zarząd nie mogła z tym lokalem nic zrobić ponieważ cały czas wymagana była zgoda byłego małżonka, który mimo,iż nie przebywał w danym lokalu nie wyrażał zgody na żadne zamiany lub sprzedaż a nawet na prowadzenie działalności gospodarczej. W momencie kiedy Zarząd zgodnie z prawem wydałby decyzję w postaci Uchwały na posiedzeniu Zarządu w terminie 30 dni od dnia wykonania przez beneficjenta prawa do odrębnego lokalu mieszkalnego w zasobach spółdzielni po rozwodzie WSZYSTKICH CZYNNOŚCI ZACHOWAWCZYCH JAKIE PRZEWIDUJE USTAWA I STATUT to problemu z BEZPRAWNĄ "dwu-podmiotowością" /trwającą 23 lata/ lokalu mieszkalnego, podpisaniem aktu notarialnego bez ujemnych skutków prawnych dla członka spółdzielni by nie było.
Nabyte w trakcie trwania małżeństwa mieszkanie w zasobach spółdzielni powodu-
je uprawnienia dla obojga małżonków takie same jak dla posiadacza
członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej. Jeżeli po rozwodzie byli małżonkowie
dopełnili wszystkich czynności cywilno - prawnych przewidzianych w Prawie Spółdzielczym i Statucie w terminie 1 roku + 3 miesiące to w terminie 30 dni
od dnia złożenia przez beneficjenta spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego Zarząd ma obowiązek na posiedzeniu Zarządu podjąć Uchwałę o przydziale mieszkania /na wniosek/ a przede wszystkim przyjąć deklarację członkowska byłego małżonka i wpisać go do " Rejestru członków" wraz z osobami wpisanymi na wniosku do wspólnego zamieszkania. Dopiero wówczas
odpowiednie organa spółdzielni określają wysokość kwoty, która po spisaniu protokołu odbioru umożliwi nowemu członkowi spółdzielni otrzymanie tzw. przydziału lokalu mieszkalnego wraz z kluczami.
jestem po rozwodzie 24 lata przekształcenia dokonałam już po rozwodzie chćę sprzedać mieszkanie bo jest na 4 piętrze cz muszę mieć zgodę męża cz moze być pełnomocnikiem jego brat czy wystarczy oświadczenie zbycia części mieszkania na moją rzecz ocywiście za poświadczeniem u notarjusza były mąz nie jest zameldowany niemamy rozdzielności majątkowej
[cytat]
jestem po rozwodzie 24 lata przekształcenia dokonałam już po rozwodzie chćę sprzedać mieszkanie bo jest na 4 piętrze cz muszę mieć zgodę męża cz moze być pełnomocnikiem jego brat czy wystarczy oświadczenie zbycia części mieszkania na moją rzecz ocywiście za poświadczeniem u notarjusza były mąz nie jest zameldowany niemamy rozdzielności majątkowej
[/cytat]
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?