Sklep zoologiczny miał prawo odmówić sprzedaży na pokarm? - forum prawne
Odmowa sprzedaży szczura na pokarm dla węża jest niezgodna z prawem? Czy są jakieś sposoby, żeby można zgodnie z prawem odmawiać sprzedaży zwierząt na pokarm? Wywiesić kartkę wystarczy? Proszę o pomoc.
Odpowiedzi w temacie: Sklep zoologiczny miał prawo odmówić sprzedaży na pokarm? (8)
Pytanie czy mozna sprzedawac nieprzebadane zwierze na pokarm?
Inna kwestia, nawet w zoo podaje sie zmrozone gryzonie wczesniej uspione, wiem bo kolega z UR mi mowil.
W mojej opinii powód odmowy sprzedaży jest absurdalny, przecież węże jedzą myszy i szczury. Przecież rybki karmi się pokarmem z robaków np. albo gekony czy pająki, czy w związku z tym pokarmu dla tych zwierząt też sprzedawca powinien odmówić. Pewnie kolejny zielony oszołom się za kasę dostał i teraz mamy nie aptekarkę która prezerwatyw nie sprzedaje albo tabletek anty koncepcyjnych, ale oszołoma który karmy dla gada nie sprzeda... Wariactwo.
Wąż też może jeść kota, albo pasa jak jest wyrośnięty... tu też uważasz że to wariactwo?
Jak na mój gust, ten powód też był bez sensu. Ja rozumiem, że ktoś może zbyt lubić zwierzęta, ale przecież z drugiej strony sprzedają np świerszcze, a te jak wiadomo idą tylko na karmówkę...
No ale to skąd brać te myszy na karmę, jak nie chcą sprzedawać? Słyszałam, że są nawet specjalnie hodowane na pokarm... Teraz się wszyscy zasłaniają klauzulą sumienia - niedługo przestaną osobom otyłym słodyczy sprzedawać...
Miałem to samo, na początku gdy chwaliłem się że muszę dla kotów kupuje to nawet wszyscy chcieli wiedzieć co się stanie, później odpowiedziałem że się bawiła myszą jak najlepszy predator to mi już nie sprzedali, powiem jedno jebie mnie kraj gdzie ludzie z zazdrości że na siebie nie ma 5 zl a ja na kota mam to mi po złości, ludzie złość rodzi złość, wymiana szyb kosztowała go w całym sklepie o wiele więcej
Trzeba by było się zorientować czy sprzedawcy chodziło o konkretnego węża i czy posiadanie tego gatunku jest w ogóle legalne.
Niektórych wypowiedzi w tej sprawie są debilne i żałosne... Porównywanie inteligentnego i towarzyskiego szczura czy królika do robala, np. świerszcza... Szczury mają inteligencję zbliżoną do psów i małych naczelnych a i króliki są też inteligentne i oba gatunki bardzo szybko się oswajają i każdy wolierzysta, który się zajmuje takimi zwierzętami ma praw wyrazić niechęć do sprzedania swoich podopiecznych na karmę... Ktoś chciał węża to niech ponosi tego konsekwencje... Jest 5 rodzajów ludzi w tej kwestii - 1. ci co nie mają węży, 2. ci co mają owadożerne węże, 3. ci co mają węże żywiące się kręgowcami ale karmią je mrożonymi, które SPECJALNIE w tym celu zostały "przygotowane", 4. ci co karmią żywymi myszami czy szczurami ale mają na tyle jaja i honor by samemu je hodować i 5. tak zwane "ściery", którzy karmią żywymi (bo tak najłatwiej)ale chodzą zoologicznego i kupują zwierzęta, którymi ktoś inny się opiekuje (bo tak najłatwiej)... Poza tym szanujący się terrarysta karmi mrożonymi (rozmrożonymi) a nie żywymi by te żywe mogą pogryźć a nawet zabić swojego niedoszłego oprawcę...
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?