szpital rehabilitacyjnych brak opieki dla dzieci

Prosze o pomoc, jestem po wypadku komunikacyjnym przelezalam miesiac wszpitalu, potem rehabilitacja stacjonarna, wyjazd do szpiatala rehabilitacyjnego, znowy stacjonarna.... teraz NFZ zakwalifikowal mnie na szpital rehabilitacyjny w lutym. Terminu nie można zmienić pisalam pismo.Mam problem zeznalezieniem opieki nad dziećmi. Od 7 lat jestem po rozwodzie ojciec dzieci nie interesujesie nimi.Oczywiscie nie chce zajac sie dziecmi .podczas moich poprzednich pobytow dzieci po troszku byly u moich kolezanek, rodziny nie mam.Teraznie mam takiej mozliwosci.Zdaje sobie sprawe ze moje dzieci to problem...szkola, zajecia pozalekcyjne itd
Poradzcie co zrobic mozektos mialpodobnie?

Witam wszystkich.
Bylam w Opiece Społecznej i tam mi " pomogli " Pani poinformowala mnie ze moge umiescic dzieci na czas leczenia w pogotowiu opiekuńczym. To SKANDAL , Prawo wobec Ojca jest bezsilne a dzieci traktowane jak niepotrzebne rzeczy.Nie chce nawet myslec co moga czuc dzieci wyrwane do pogotowia gdzie przebywaja dzieci w dramatycznych chwilach swojego zycia.Mam sprzeczne mysli , musze zadbac o siebie jest szansa abym powróciła do lepszej sprawnosci niz w chwili obecnej , liczy sie czas.A z drugiej strony do cholerki jestem matka jak moge zgotowac taka traume swoim dzieciom? I badz to matka dbajaca o dobro dzieci.

To rzeczywiście skandal. Przykre jest nasze państwo.

Od zawsze jest tak, że w zasadzie pozostajemy sami sobie, czy to po nieszczęśliwym wypadku, czy w innych, skrajnych sytuacjach. Opieka fundacji to dobry pomysł o ile ktoś zajmie się tak osobą w odpowiedni sposób.