uciążliwy pies sąsiadów - forum prawne

Naprawde mam juz dosc mieszkania w blokach mamy małe dziecko i niestety nie moze spac przez tego kumpla kiedys nerwy mi puscily to sasiadka nasłała na mnie dzielnicowego ze ją strasze a moje prawa? czy naprawde nie moge nic zrobic i musze znosic caly dzien szczekajacego psa

Spróbuj dzwonić po policję (w moim przypadku, kiedy sąsiedzi puszczali muzykę na cały regulator policja przyjeżdżała bardzo chętnie i jeszcze zachęcali, żeby dzwonić jak to się będzie powtarzać) - może po kilku wizytach policji coś zrobią ze zwierzakiem. Oprócz tego można złożyć skargę do spółdzielni mieszkaniowej (na pewno w regulaminie Twojej spółdzielni jest coś o zakłócaniu spokoju). Jesli pies szczeka również w nocy - tym bardziej zgłoś to policji - wtedy sprawa może trafić do sądu grodzkiego (zakłócanie ciszy nocnej). Powodzenia!

W pierwszej kolejności proponuję dokładnie zapoznać się z „regulaminem porządku domowego”, jak tam została uregulowana ta kwestia? Można odpowiedni odpis tego regulaminu doręczyć właścicielowi uciążliwego zwierzęcia. Warto wystąpić do Straży Miejskiej o sprawdzenie czy pies został poddany obowiązkowym szczepieniom i czy właściciel opłaca podatek od posiadania psa. Jeżeli jest to pies rasy niebezpiecznej lub agresywnej to właściciel sam musi się poddać badaniom i uzyskać zgodę na posiadanie takiego psa. Warto zajrzeć do ustawy o ochronie zwierząt i poczytać o tym. Jeżeli podejmowane działania okażą się nieskuteczne, to można wystąpić na drogę sądową z żądaniem zaprzestania dalszych naruszeń integralności psychicznej i emocjonalnej wynikających z nadmiernego hałasu. Naruszenie nietykalności mieszkania jest bowiem przez orzecznictwo pojmowane w aspekcie niematerialnym, jako prawo do ochrony przed bezprawnym wtargnięciem w sferę nie samej „substancji mieszkaniowej” lecz w sferę określonego stanu psychicznego i emocjonalnego, jaki daje każdemu człowiekowi poczucie bezpiecznego i niezakłóconego posiadania własnego miejsca, w którym koncentruje swoje istotne sprawy życiowe i chroni swoją prywatność.(wyrok sądu apelacyjnego z 29 grudnia 2000r, sygn. akt I ACa 910/00) Używanie mieszkania jest formą korzystania z rzeczy, realizacją uprawnień właścicielskich i jeżeli przekracza przeciętną miarę, to tego rodzaju żądanie (roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń) ma podstawę w przepisach art. 144 oraz art.. 222 § 2 kodeksu cywilnego.

Witam.

A co jesli mieszkam na wsi i za ogrodzeniem całymi dniami ujadają 2 psy? Rzucają się do ogrodzenia płosząc moje konie, narażając osoby prowadzące je na urazy oraz doprowadzają do szału wszystkich domowników?