ustalenie kontaktu ojca z nieletnią po rozwodzie - forum prawne

Pomóżcie mi prosze, bo nie wiem, co mam robić. We wtorek sprawa w sądzie, dzisiaj dostałam wezwanie na nią, o której (sprawie) nie wiedziałam. Mam sądownie przyznaną opiekę nad dzieckiem. Może to wydać Wam się dziwne, co teraz powiem, bowiem nie utrudniam kontaktów ojca z dzieckiem, on mieszka z kochanką i jej matką 5 bloków dalej, a ani zadzwoni, ani się spotka z dzieckiem, po prostu nic, odezwie się po ok 2-3 miesiącach zwykle po interwencji mojej, bo wiem, że to dziecku potrzebne, szarga mi opinię i nagle występuje z wnioskiem do sądu o ustalenie kontaktów. To farsa, żenada. Wydaje mi się, że to robi na pokaz, jak z niego dobry ojciec, ale to nieprawda. Chodze z dzieckiem do psychologa, wiem jak bardzo brakuje ojca, a on postępuje jak postępuje. Jego głupota mnie zadziwia, chyba, że znacie takie tematy i możecie mi coś podpowiedzieć. Proszę, bo dla mnie to nielogiczne. Sama namawiałam go do spotkań z dzieckiem. Mówiłam, że ma nerwicę, że b

[cytat]

Pomóżcie mi prosze, bo nie wiem, co mam robić. We wtorek sprawa w sądzie, dzisiaj dostałam wezwanie na nią, o której (sprawie) nie wiedziałam. Mam sądownie przyznaną opiekę nad dzieckiem. Może to wydać Wam się dziwne, co teraz powiem, bowiem nie utrudniam kontaktów ojca z dzieckiem, on mieszka z kochanką i jej matką 5 bloków dalej, a ani zadzwoni, ani się spotka z dzieckiem, po prostu nic, odezwie się po ok 2-3 miesiącach zwykle po interwencji mojej, bo wiem, że to dziecku potrzebne, szarga mi opinię i nagle występuje z wnioskiem do sądu o ustalenie kontaktów. To farsa, żenada. Wydaje mi się, że to robi na pokaz, jak z niego dobry ojciec, ale to nieprawda. Chodze z dzieckiem do psychologa, wiem jak bardzo brakuje ojca, a on postępuje jak postępuje. Jego głupota mnie zadziwia, chyba, że znacie takie tematy i możecie mi coś podpowiedzieć. Proszę, bo dla mnie to nielogiczne. Sama namawiałam go do spotkań z dzieckiem. Mówiłam, że ma nerwicę, że b

[/cytat]