Witam Sprzedałem samochód którego byłem w posiadaniu ponad rok czasu, przez okres 1 miesiąca probowałem - forum prawne

Witam
Sprzedałem samochód którego byłem w posiadaniu ponad rok czasu, przez okres 1 miesiąca probowałem go sprzedac na portalu ogłoszeniowym bez rezultatu, pojechałem na giełdę samochodową i tam było dość duze zainteresowanie osoba która kupiła go odemnie trzy razy podchodziła i go oglądała odbyła jazde probną (ogłądający był z 2 kolegami którzy mu doradzali w zakupie) i wszystko wysprawdzała wzieła telefon i nastepnego dnia oddzwonił z zamiarem kupienia zaproponował kwote niższą o 1100zł niz była cena wystawiona, zgodziłem się następnego dnia przyjechali ale mowili ze ceny takiego auta sa nizsze i proponowali jeszcze 1600zł mniej, zgodziłem się poniewaz pieniadze mi były bardzo potrzebne. Auto sprzedałem, po okresie około 2 tygodni kupujący przyjechał do mnie ze chce auto oddac pytając o przyczyne to powiedział ze auto nie posiada klimatyzacji co okazało sie prawda był zamontowany panel z przyciskiem do klimatyzacji ale reszty osprzętu nie było, ja mechanikiem samochodowym nie jestem i nic nie wiedziałem a z klimatyzacji nie korzystałem ale byłem przekonany ze auto jest w nią wyposazone, auta nie chciałem przyjąć. Kupujący zgłosił na policje sprawe o oszustwo ze mówiłem mu ze klimatyzacja jest i działa ale ja nic takiego nie mówiłem dodatkowo oskarza mnie ze kwota którą zapłacił za auto jest o 1600 zł mniejsza niz widnieje na umowie kupna-sprzedazy była juz u mnie policja i składałem zeznania do sprawy, policjant rozmawiał ze mną takim tonem jakbym był juz wszystkiemu winny, do niczego sie nie przyznałem tylko mówiłem jak było, policjant po spisaniu powiedział ze ten kupujący ma nagranie i tak sie zastanawiam ze nagrał powiedzmy to jak rozmawiał ze mna przez tel jeszcze przed przyjazdem i ja przytaknąłem ze za taka cene sprzedam a potem na miejscu jeszcze 1600 zł mu opusciłem ponieważ mówili ze za duza cena a mnie pieniadze były potrzebne szybko. Bede czekał na jakis odezw policji czy ewentualnie sądu w tej sprawie ale czy jestem na przegranej pozycji?