Wykroczenie znszczenie mienia - pytanie - forum prawne

Witam, bardzo proszę o poradę/pomoc, otrzymałem wezwanie na policję do złożenia wyjasnień w sprawnie o wykroczenie z art 124&1KW , wzywają mnie w celu przesłuchania jako osoby, wobec której istnieje podstawa do skierowania wniosku do sądu o ukaranie.
Sprawa wygląda tak, że jakiś czas temu szlismy z kolegą pijani przez park (w dodatku z piwem w ręku) i widząc leżącą zniszczoną w parku ławkę próbowaliśmy ją podnieść. Akurat w tym momencie jechał radiowóz a my jako, że piliśmy w miejscu publicznym - uciekaliśmy by uniknąć mandatu. Policja nas wtedy złapała, spisała i wypuściła. Policjanci mogli pomyślec, że to my zniszczyliśmy tę ławkę bo na pewno widzieli, że próbujemy ją podnieść. Szczerze mówiąc nieco urwał nam się film po tamtej nocy ze względu na dużą ilość alkoholu i mogę wszystkiego nie pamiętac, ale na pewno nie przypominam sobie bym jakąś ławkę niszczył, jedynie, ze ją leżącą juz próbowałem z kolegą podnieśc.

Sądzę, że policja na przesłuchaniu nie uwierzy w tę wersję, chodź jest prawdziwa, ale nie ma jakichkolwiek dowodów, że ławka została zniszczona przeze mnie. Jedynie zapewne zeznania policjantow, że niby to widzieli, a tak naprawdę widzieli tylko, jak tę ławkę podnosimy z kolegą i mogli pomyśleć, ze uciekamy z powodu zniszczenia ławki, nie picia alkoholu - wyszedł taki głupi zbieg okoliczności i nieporozumenie.

Czy na przesłuchaniu mam powiedzieć to co właśnie napisałem, czy powiedzieć, ze jeśli coś widzieli to się przyznaje, chodź nie pamiętam tego szczerze bo byłem pijany? Jednakże dowodu konkretnego np. nagrania z kamery brak.

Co policja może zrobic po takim przesłuchaniu, skierują mimo wyjaśnien sprawę do sądu?
Co może grozić w takiej sytuacji? jeśli będzie trzeba chętnie zapłacę grzwnę, ale sam chciałbym poznać dowody w sprawie, bo słowa policjantów, którzy nawet sami nie wiedzą dokładnie pewnie co widzieli to nie są raczej dowody. A płacić za coś czego nie jestem pewien, że zrobiłem jest trochę nie w porządku, wmówić coś osobie, które była pijana i mało pamięta jest łatwo.

Powiedz prawdę. Przede wszystkim dlatego, że za składanie fałszywych zeznań grozi kara. Po drugie, po co masz siebie obciążać, skoro jesteś niewinny?