Wylaczne prawa do dziecka a babka

Witam. Będzie dlugo ale poturbuje porady. A wiec mam 4 letnia corke do której wyłączne prawa mam tylko ja podkreślam ojciec dziecka jest ich całkowicie pozbawiony. Sprawa polega na tym ze corka obecnie przebywa z moja matka a jej babka 500 km odemnie ze względu na pracę jaka wykonywałam nie mogłam się nią zajmować gdyz na początku była to praca w niemczech a pozniej po powrocie do Polski w miejscowości partnera gdzie większość swojego czasu spędzałam w pracy do corki nie miałam za bardzo jak dzwonic gdyz było dość późno ale pisalam dowiadywałam się wszystko od mojej matki. Póki wysyłałam pieniadxe bylo wszystko ładnie cacy skończyło się to gdy się zdenerwowałam i matka zaczęła zaraz odemnie coraz wiecej i zaczęłam sama córce wysyłać paczki zamiast pieniadze. Obecnie jestem w ciąży z partnerem w caizy która jest zagrożona chce zabrac corke tutaj gdzie mieszkam z partnerem ale z dopiero mogę zrobić To w lutym jak urodzę. I tu się pojawił problem matka przestała mnie informować co u corki zapisała ja bez mojej zgody do przeczkola zaczęła wypisywać gupoty do matki i siostry partnera i że pizbawi mnie władzy rodzicielskiej do corki. Nie dzwonie do nich gdyz kazda rozmowa kończy się kutnia bo moj ojciec ciagle wyzywa mnie . Co mogę zrobić w takiej sytuacji pomóżcie

Strasznie współczuje Ci takiej sytuacji. Mam nadzieję, że ktoś podpowie.