Zmiana zarządzeń opiekuńczych względem dziecka przbywającego w pieczy zastępczej. - forum prawne
Witam wszystkich. Chcę zasięgnąć waszej opinii i dowiedzieć się jakie są szanse na przywrócenie mi pieczy nad moim synem. Oto krótki opis sytuacji:
W roku 2002 wstąpiłem w związek małżeński i w tym też roku urodził się mój syn. Małżeństwo nie trwało długo z powodu uzależnienia mojej byłej żony. W roku 2004 zapadł prawomocny wyrok orzekający rozwód. Po kilku latach próbowałem po raz kolejny odbudować rodzinę. Jednak po roku było jeszcze gorzej i postanowiłem ostatecznie zakończyć związek. Niestety podczas tego okresu (2010 r.) potwierdziłem ojcostwo kolejnego dziecka, którego ojcem biologicznym nie jestem. Po niedługim czasie była żona po raz kolejny wyszła za mąż i tym razem ?trafiła? na człowieka, który jej odpowiadał. Wraz z dziećmi zamieszkała w jego domu i zaczęło się piekło. Alkohol, interwencje policji oraz kuratora były średnio skuteczne ponieważ owy kurator był dobrym znajomym jej męża. Po mojej interwencji u kuratora zawodowego nadzór nad rodziną przejął on sam. W mgnieniu oka okazało się, że dzieci są bardzo źle traktowane. (rok 2014) Sąd podczas jednego z posiedzeń daje ostatnią szansę matce i jej partnerowi na poprawę stanu rzeczy. 2 miesiące później kolejna interwencja policji i natychmiastowe odebranie dzieci.
W chwili kiedy dzieci były przekazywane pieczy zastępczej nie miałem warunków aby zająć się moim starszym synem. Poza tym sąd nie brał pod uwagę rozdzielania rodzeństwa (jak wspominałem nie jestem biologicznym ojcem młodszego dziecka). Od 2014 dzieci przebywają w rodzinie zastępczej. Sąd odebrał prawa rodzicielskie mojej byłej żonie, a względem mnie pozostało wszystko bez zmian (już wcześniej zgodziłem się na to by rodzina zastępcza mogła decydować w sprawach religii i leczenia). Do niedawna wszystko było w porządku. Dzieci mają dobre warunki. Z rodzicami zastępczymi miałem dobre relacje. Kilkukrotnie odwiedzałem ich, a starszy syn także kilka razy był u mnie. Wszystko runęło kiedy rodzice zastępczy dowiedzieli się, że mam zamiar wystąpić z wnioskiem o zmianę zarządzeń opiekuńczych względem starszego syna. Syn chce się ze mną widywać i chce też zamieszkać i żyć ze mną. Obecnie rodzina zastępcza utrudnia mi z nim swobodny kontakt. Pełna inwigilacja: keylogger (narzędzie rejestrujące to co piszemy na klawiaturze komputera), dzwonić mogę tylko na telefon matki zastępczej (w dobie androida jest jasne, że chodzi o nagrywanie rozmów). Kiedyś nawet pisała z jego konta fb podszywając się pod niego (szybko się zorientowałem lecz wytłumaczyła mi, że dziecko wie o tym i nie ma nic przeciwko). Mieszkamy w znacznej odległości od siebie i podczas ostatnich ferii wziął go dziadek, który mieszka w mojej okolicy. Syn odwiedził także moją mamę i siostrę , a także babcię. Zabronili mu zobaczyć się ze mną podczas kiedy był u dziadka, a cały fakt jego pobytu ?tutaj? ukryli tak żebym się z nim nie zobaczył.
Dodam jeszcze, że mimo wszystko udało mi się zobaczyć z synem (bez wiedzy rodz. zastępczej podczas gdy był u mojej mamy). Syn czeka z niecierpliwością kiedy złoże wniosek. Rodzice zast. "postraszyli go trochę, że to i tak się nie uda, że będzie przesłuchiwany przez psychologa, i że żaden sąd nie pozwoli go rozdzielić z bratem itp.
1. Czy mam jakieś szanse na to by odzyskać pieczę nad synem? (obecnie moja sytuacja się nieco zmieniła ponieważ wcześniej mieszkałem u mamy. Teraz wychowuję 3 dzieci wraz z moją partnerką. Mieszkamy w wynajętym domu. Pracuję jako alpinista przemysłowy niestety jak to w tym zawodzie dorywczo na umowy zlecenia lub bez nich itd.)
2. Czy sąd może rozdzielić to rodzeństwo?
3. Czy niemal 15 letnie dziecko można do tego stopnia kontrolować i ingerować w jego pocztę czy rozmowy telefoniczne?
Co o tym myślicie i co radzicie?
Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Odpowiedzi w temacie: Zmiana zarządzeń opiekuńczych względem dziecka przbywającego w pieczy zastępczej. (4)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?