Znęcanie sie psychiczne

Witam.

Mam wielki problem, który trwa juz pare lat.

Ojciec (alkoholik) od juz paru lat znęca sie psychicznie nad moją mamą, mną oraz młodszym bratem.Sprawa była raz zgloszona na policję. Ostatim czasem bardzo sie to nasiliło, padły groźby zabójstwa. Pewnego dnia gdy przyszedł pijany i sie awanturował powiedziałem,że zadzwonie na policję jak się nie uspokoi, ten zaś wyciągnął nóż, aby mnie nastraszyć i zebym odłożył telefon. Przed tym zdarzenie złapałem go raz na gorącym uczynku jak wrzucał mamie tabletki nasenne do kawy, mama wpominała mi o tym wcześniej ale nie chiałem w to wieżyć dopuki nie zobaczyłem tego naprawde. Ojciec próbował juz 4 razy popełniac samobójstwo, 2 razy już wisał ale w porę udało sie nam go uratować. Za pierwszym razem uratowała go mama z sąsiadem a za drugim razym byłem to Ja. Dwie kolejne próby to była tylko manipulacja psychiczna.
Po ostatniej próbie Ja z moim wujkiem (brat mojego ojca) zawieźliśmy go do szpitala psychiatrycznego gdzie przyznał sie do popełnianych prób samobójstwa ale twierdząc, że to jest nasza wina, czyt. rodziny.
Po ostatniej jednak awanturze, nie wytrzymałem i przylożyłem ojcu i pękł mu łuk brwiowy, ten zrobił obdukcje i powiedział, że teraz to on ma podstawy żeby mnie pozwać.

Co moge w tej sytuacji zrobić? Tyle wiem, że przedewszystkim powinienem zgłoscić sprawe bezposrednio do prokuratury o znęcanie sie psychiczne.

Bardzo proszę o pomoc.