Zostałam oszukana - forum prawne

1. Okres przedawnienia uzależniony jest od rodzaju zobowiązania, tj. od tego kim są podmioty danego stosunku obligacyjnego (osoby fizyczne czy przedsiębiorcy) oraz na jakiej podstawie powstało zobowiązanie. Z zasady (tj, jeżeli przepisy konkretnych ustaw np. Prawo telekomunikacyjne, czy Prawo przewozowe) nie stanowią inaczej okres przedawnienia roszczeń cywilnoprawnych pomiędzyy osobami fizycznymi wynosi 10 lat, zaś zobowiązania powstałe pomiędzy podmiotami gospodarczymi w związku z prowadzoną przez nie działalnością przedawniają się po 3 latach. Bieg terminu przedawnienia przerywa się przez każdą czynność prawną dokonaną przed organem państwowym w celu odsyskania należności. Wystarczy zatem skuteczne wniesienie powództwa do sądu przed upływem okresu przedawnienia, aby przerwać jego bieg. 2. Powództwo o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym wnosi się do sądu (w tym wypadku Sądu Rejonowego) właściwego miejscowo dla miejsca zamieszkania pozwanego. Jeżeli okaże się, że on pod tym adresem nie zamieszkuje i nie znane jest jego miejsce pobytu (bo np. się ukrywa) sąd może na wniosek strony ustanowić kuratora, który będzie reprezentował pozwanego przed sądem. Sąd może zasądzić daną kwotę nawet bez udziału pozwanego, a orzeczenie takie ma pełna moc prawną. 3. Jeżeli dłużnik będzie zupełnie niewypłacalny, to nie ma szans na wyegzekwowanie należności, ale prawomocne orzeczenie sądu, jest skuteczne (tzn nie przedawnia się) przez kolejne 10 lat od dnia jego wydania. Jest więc szansa, że dłużnik w tym czasie np podejmie pracę, z której będzie można mu zająć wynagrodzenie, albo otrzyma spadek, darowiznę itp. Ponadto, jeśli zostanie skazany na kare pozbwienia wolności,można będzie zająć jego wynagrodzenie za pracę w zakładzie karnym. Z pewnością warto więc przed upływem terminu przedawnienia wnieść pozew, a następnie uzyskaźć prawomocne oreczenie zasądzające. Koszty postepowania sądowego i egzekucyjnego będzie można odzyskać od Dłużnika wraz ze świadczeniem głównym.

Witam.Pewien pan obiecał załatwić pożyczkę w banku poprzez znajoma.Wplacilam na konto pani M. W sumie 2700 mija 4 miesiąc i ani pożyczki ani zwrotu moich pieniędzy.Jednak ten pan jest ze mną w ciągłym kontakcie telefonicznym, mówiąc o wciąż narastających innych problemach.Jak mogę odzyskać swoje pieniądze.?