Odpowiedź prawnika: Podstawa umorzenia zaległych składek ZUS
Z opisanego stanu faktycznego wynika, iż ZUS w tej sytuacji jest wierzycielem, Pani natomiast dłużnikiem. Wynika także, iż ZUS wszczął przeciwko Pani postępowanie egzekucyjne. Na tym etapie, ani ZUS, ani inny organ (egzekucyjny) nie ma obowiązku informowania, czy też uprzedzania dłużnika o tym, iż zostanie dokonane jakiekolwiek zajęcie składników majątkowych dłużnika. Konieczne jest tylko poinformowanie w chwili zajęcia o tym fakcie. Wierzyciel nie musi uprzedzać, gdyż dłużnik co do zasady wie/powinien wiedzieć o swoim długu. Ani wierzyciel, ani organ egzekucyjny (w tym wypadku to ten sam podmiot) nie mają obowiązku informowania dłużnika o stanie jego zadłużenia, a także o tym jakie kwoty zostały „zaliczone” na poczet jakiej zaległości. „Świadomość długu” nie jest dla Pani żadną okolicznością łagodzącą (raczej może to działać na Pani niekorzyść). Nie ma tu też potrzeby dokonywania „uznania” długu - nie ma bowiem wątpliwości, iż dług istnieje. Wpłacenie jakiejkolwiek kwoty na poczet Pani długu tylko zmniejszy dług. De facto w czasie zapłaty nie odwleka wierzyciel, tylko Pani. Tak więc sama Pani naraża się na naliczanie odsetek. Postępowanie o wydanie nakazu zapłaty może odbywać się bez Pani udziału - jest to zgodne z postanowieniami kodeksu postępowania cywilnego. Domyślamy się także, iż w opisanym stanie faktycznym jest mowa możliwości umorzenia należności (zaległych) składkowych ZUS. Reguluje to Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Zakład może umorzyć należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie opłacić tych należności, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny. Taką okolicznością może być także urodzenie dziecka. Jednak umorzenie zaległości nie było możliwe aż do momentu urodzenia dziecka. Postępowanie ZUS było więc naszym zdaniem prawidłowe.

