Odpowiedź prawnika: Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela
Zastosowanie w opisywanej sytuacji może znaleźć art. 827 § 1 kodeksu cywilnego, który stanowi, że ubezpieczyciel będzie zwolniony od odpowiedzialności, jeśli ubezpieczający wyrządził szkodę umyślnie, a gdy po stronie ubezpieczającego doszło do rażącego niedbalstwa odszkodowanie się nie należy. Jednak umowa zawarta z ubezpieczycielem lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą stanowić inaczej względnie zapłata odszkodowania w sytuacji rażącego niedbalstwa będzie w danych okolicznościach odpowiadać względom słuszności. Zgodnie z § 2 art. 827 kc strony będą mogły ustalić inne zasady odpowiedzialności ubezpieczyciela niż określone w § 1.

Strony mogą pozostawać związane umową zawierającą zapis, że ubezpieczyciel nie będzie ponosił odpowiedzialności z tytułu kradzieży samochodu, jeśli jego użytkownik pozostawił w nim dokumenty. Przy czym jak podkreślił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 29 stycznia 2009 r. (sygn. V CSK 291/2008) ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela przewidziane w ogólnych warunkach ubezpieczenia autocasco nie mogą wykraczać poza ustawowe ograniczenie wprowadzone art. 827 § 1 kc. Powyższy wyrok został wydany na podstawie stanu faktycznego, w którym ubezpieczony pozostawił zamknięty pojazd w centrum miasta wraz ze znajdującą się w nim kartą pojazdu, zabrał natomiast ze sobą dowód rejestracyjny oraz kluczyki. Mimo to Sąd II instancji uznał, że takie zachowanie ubezpieczonego pozwalało na przypisanie mu rażącego niedbalstwa w rozumieniu art. 827 § 1 kc, co oznacza pozbawienie prawa do otrzymania odszkodowania. Sąd Najwyższy, który rozpatrywał skargę kasacyjną ubezpieczonego doszedł do wniosku, że to czy konkretne zachowanie poszkodowanego stanowiło rażące niedbalstwo odnosić należy do okoliczności danej sprawy. Rażące niedbalstwo w ocenie sądu jest kwalifikowaną postacią braku staranności w przewidywaniu skutków działania, graniczące z umyślnością (tak też SN w wyroku z dnia 19 lutego 2003 r., sygn. V CKN 1680/2000). Mówiąc inaczej sąd dopuścił możliwość niewypłacenia odszkodowania w sytuacji kradzieży pojazdu, w którym kierujący pozostawił dokumenty, ale tylko przy wykazaniu, że w konkretnych okolicznościach takiemu zachowaniu będzie można przypisać cechy rażącego niedbalstwa. Ponadto konieczne będzie także ustalenie czy, uchybienie ubezpieczonego w przedmiocie niezabezpieczenia dokumentów lub kluczyków pozostają w związku przyczynowym z dokonaniem kradzieży (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2005 r., sygn. IV CK 100/2005).
Wydane w nieco odmiennym stanie faktycznym (szkoda wyrządzona pożarem mieszkania ubezpieczonej – przyp. red.) orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2005 r. (sygn. III CK 522/2004) również może być adekwatne do omawianego problemu. Sąd zauważył w nim, że rażące niedbalstwo, o którym mowa w art. 827 § 1 kc może zostać przypisane w wypadku nieprzewidywania szkody jako skutku działania lub zaniechania ubezpieczającego, o ile doszło do przekroczenia podstawowych, elementarnych zasad staranności. Ocena, czy zasady takie przekroczono musi być dokonywana zawsze w okolicznościach konkretnego wypadku. Za takie zasady przez ubezpieczycieli często jest uznawane zabezpieczenie z należytą starannością poza pojazdem kluczyków oraz dokumentów pojazdu. Zaniedbanie przez właściciela samochodu, polegające na braku nadzoru nad kluczykami i dokumentami pojazdu, które powoduje ich utratę, a ta z kolei prowadzi do kradzieży pojazdu będzie zaprzeczeniem wymaganego przez ogólne warunku ubezpieczeń autocasco zachowania należytej staranności przy zabezpieczeniu tych rzeczy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 1999 r., sygn. II CKN 513/98). Przykładem niedbalstwa będzie sytuacja, gdy sprawca przewiduje ewentualność niekorzystnego skutku ale jednocześnie - mimo, że brak do tego podstaw - uważa, iż skutek ten nie wystąpi, jak również wtedy, gdy sprawca nie bierze w rachubę możliwości powstania niekorzystnego skutku choć powinien był to uczynić. O stopniu niedbalstwa świadczy stopień staranności jakiego w danych okolicznościach można wymagać od sprawcy; niezachowanie podstawowych, elementarnych zasad ostrożności, które są oczywiste dla większości rozsądnie myślących ludzi stanowi o niedbalstwie rażącym. (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 10 sierpnia 2007 r., sygn. II CSK 170/2007).
Za wskazane powyżej niezachowanie należytego stopnia staranności w zakresie sposobu zabezpieczenia kluczyków poza pojazdem uznane zostało przechowywanie przez ubezpieczonego kluczyków w godzinach pracy w pomieszczeniu ogólnodostępnym, niezamykanym na czas jego opuszczania przez użytkowników. Kluczyki znajdowały się w kieszeni kurtki powieszonej w pomieszczeniu biurowym, w którym przez kilka godzin przyjmowani byli klienci. Taki sposób ich zabezpieczenia słusznie został uznany za mało rozsądny. W takim stanie faktycznym skarga kasacyjna ubezpieczonego domagającego się wypłaty odszkodowania z tytułu kradzieży pojazdu została oddalona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2004 r., sygn. I CK 11/2004). Stan faktyczny dotyczył co prawda niezabezpieczenia kluczyków, a nie samych dokumentów, ale dopuszczalność również w tym drugim przypadku odmowy wypłaty odszkodowania dopuścił Sąd Najwyższy w kolejnym orzeczeniu.
W tym przypadku sąd trafnie podkreślił, że istotnym elementem umowy ubezpieczenia warunkującym odpowiedzialność ubezpieczyciela jest zabezpieczenie kluczyków i dokumentów, rozumiane jako pozbawienie możliwości dostęp do nich osób, którym nie przysługuje żaden tytuł prawny do władania samochodem. Sytuacja odmienna - brak należytego zabezpieczenia, choćby tylko dokumentów - pozwala ubezpieczycielowi uwolnić się od obowiązku świadczenia. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2000 r., sygn. V CKN 88/2000).
W związku z powyższymi rozważaniami, zapis o który Pan pyta może być częścią OWU, a niedopełnienie przez ubezpieczonego nałożonych na niego obowiązków w zakresie prawidłowego zabezpieczenia kluczyków czy dokumentów może być podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania za kradzież samochodu. Należy jednak pamiętać, że ustalenie tego powinno być oparte o konkretne okoliczności faktyczne oraz konieczność przypisania i właściwego uzasadnienia, że ubezpieczony dopuścił się rażącego niedbalstwa. Zgodnie z brzmieniem art. 827 § 1 kc nie jest wykluczone mimo kradzieży samochodu z dokumentami przyznanie odszkodowania, jeśli w danych okolicznościach odpowiada to względom słuszności. Zapis o zwolnieniu się ubezpieczyciela od zapłaty odszkodowania w takich przypadkach nie został wpisany do rejestru niedozwolonych klauzul umownych. Warto jednak pamiętać w przypadku ewentualnego dochodzenia roszczeń od ubezpieczyciela na drodze sądowej, że zapisy OWU są wzorcem umownym ustalonym przez jedną ze stron i w związku z tym powinny być sformułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta (art. 385 § 2 kc w zw. z art. 12 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej).
