Jak możesz bronić swoich praw w procesie cywilnym nie będąc stroną?

Na czym polega interwencja główna? 

Czasem proces sądowy toczący się pomiędzy innymi osobami dotyczy bezpośrednio naszych uprawnień. Jak w takiej sytuacji można bronić swoich interesów? Kodeks postępowania cywilnego stanowi, iż kto występuje z roszczeniem o rzecz lub prawo, o które sprawa toczy się pomiędzy innymi osobami, może aż do zamknięcia rozprawy w pierwszej instancji wytoczyć powództwo o tę rzecz lub prawo przeciwko obu stronom przed sąd, w którym toczy się sprawa (art. 75 Kodeksu postępowania cywilnego). Na tym polega interwencja główna.

Nie jest ona dopuszczalna w sprawach o naruszenie posiadania.

Jakie warunki muszą być spełnione, aby wystąpić z interwencją główną?

  • Sąd, w którym sprawa się toczy, jest właściwy do rozstrzygnięcia sporu interwencyjnego, bez względu na swą właściwość miejscową i rzeczową.
  • Interwencja główna jest szczególnym przypadkiem współuczestnictwa w sporze (kumulacji podmiotowej po stronie pozwanej). W sporze interwencyjnym strony procesu głównego są biernymi współuczestnikami sporu (współpozwanymi). Charakter ich współuczestnictwa zależy rodzaju roszczenia dochodzonego przez interwenienta. Na pewno jest to współuczestnictwo materialne. Większość doktryny przyjmuje, iż zachodzi wówczas współuczestnictwo konieczne (lub szczególny przypadek współuczestnictwa nienazwanego). Osoba trzecia może wytoczyć osobne powództwa przeciwko każdej ze stron dotychczasowego procesu, ale wtedy nie będzie to interwencja główna, tylko zwykle powództwa.
  • Pozew interwencyjny można wnieść od chwili doręczenia pozwu pozwanemu głównemu (od tej chwili bowiem proces przed sądem „się toczy") aż do zamknięcia rozprawy w I instancji. Termin końcowy jest terminem prekluzyjnym (tj. nie można po jego upływie skutecznie wystąpić z interwencją główną).


Jak toczy się proces interwencyjny?

  • Proces główny i interwencyjny toczą się osobno i niezależnie od siebie.
  • Wynik procesu interwencyjnego może mieć jednak wpływ prejudycjalny na proces główny. Stąd sąd może z urzędu zawiesić postępowanie główne do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sporu interwencyjnego (art. 177 § 1 pkt 2 K.p.c.). Oczywiście później może je podjąć nawet przed zakończeniem sporu interwencyjnego (art. 180 § 1 pkt 4 K.p.c.).
  • Sąd może zarządzić połączenie tych spraw toczących się przed nim w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, gdyż pozostają one ze sobą w związku (connexitatis causarum; art. 219 K.p.c.).

Interwencja główna jest więc powództwem, które inicjuje nowy proces. Po wytoczeniu powództwa interwencyjnego mamy do czynienia z dwiema różnymi sprawami, które mogą być połączone do wspólnego rozpoznania (na podstawie art. 219 K.p.c.) albo być rozpoznane oddzielnie, ale kolejno po uprzednim zawieszeniu pierwszej toczącej się już sprawy, co pozwala uniknąć sprzeczności w zapadających w nich rozstrzygnięciach.


 

Podstawa prawna:


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Styna 2012-03-05 17:43:34

    Szkoda, że nie ma podobnego artykułu jak 75kpc w postępowaniu administracyjnym. W postępowaniach roszczeniowych do nieruchomości warszawskich najemcy lokali nie mają żadnej możliwości uczestniczenia w postępowaniu, chociaż często za własne środki musieli przeprowadzać kosztowne remonty i modernizacje w zrujnowanych mieszkaniach, do których wrócili po wojnie. W postępowaniu administracyjnym nie ma się możliwości bronić swoich praw, jeśli nie jest się stroną.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika