Wspólne zamieszkiwanie rodziców i dorosłych dzieci - opinia prawna

Stan faktyczny

Samotna rozwiedziona matka wychowuje trójkę dzieci. Najstarsza córka (20 lat), studiująca, pozostaje na utrzymaniu matki i razem z nią mieszka. Jej narzeczony często pojawia się w mieszkaniu powodując awantury i stosując przemoc wobec rodziny swej narzeczonej. Czy matka ma prawo decydować o pobycie w swoim mieszkaniu znajomych córki? Czy osiągnięcie pełnoletności kończy władzę rodzicielską?

Opinia prawna

Niniejsza opinia prawna została sporządzona na podstawie następujących aktów prawnych:

  • Ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964 r., Nr 9, poz. 59 ze zmianami),

    Porady prawne
  • Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. 1997 r., Nr 88, poz. 553 ze zmianami),

  • Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r., Nr 16, poz. 93 ze zmianami).

Przedmiotem niniejszej porady będzie analiza następujących zagadnień, w świetle przedstawionego stanu faktycznego:

  • władza rodzicielska matki nad córką,

  • obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka,

  • uprawnienia właściciela lokalu mieszkalnego,

  • karnoprawne aspekty zaistniałej sytuacji.

Władza rodzicielska rodziców względem dzieci

Zagadnienia dotyczące władzy rodzicielskiej zawarte są w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Pojęcie to nie jest jednak zdefiniowane. Zgodnie przyjętymi w doktrynie prawa rodzinnego poglądami, przez władzę rodzicielską należy rozumieć „zespół obowiązków i praw rodziców względem małoletniego dziecka, mających na celu zapewnienie mu należytej pieczy i strzeżenia jego interesów” (J. Ignatowicz, K. Piasecki, J. Pietrzykowski, J. Winiarz Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem, Warszawa 1993, s.466).
Zgodnie z kodeksowym unormowaniem, władza rodzicielska trwa aż do ukończenia przez dziecko pełnoletności. Zgodnie z art. 10 § 1 k.c., pełnoletnim jest, kto ukończył lat osiemnaście. Ponieważ córka Pani ma już lat 20, bez wątpienia jest osobą pełnoletnią. Władza rodzicielska wiąże się z wiekiem dziecka.

Jej istnienie nie jest determinowane wspólnym zamieszkaniem, lecz wiąże się z wiekiem. W związku z tym fakt wspólnego zamieszkiwania pełnoletniej córki z matką nie oznacza, że władza rodzicielska matce przysługuje. Pani nie może więc skutecznie domagać się realizacji swej woli od córki, na podstawie władzy rodzicielskiej. Inne, pozaprawne uwarunkowania stosunków rodzinnych, takie jak słusznościowy obowiązek posłuszeństwa czy szacunku, nie są przedmiotem niniejszej opinii.

Obowiązek alimentacyjny

Fakt zamieszkiwania Pani córki z Panią wynika z obowiązku alimentacyjnego, spoczywającego na rodzicach względem ich dzieci. Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o., rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Świadczenia alimentacyjne rodzica względem dziecka mogą przejawiać się w różnoraki sposób - mogą to być świadczenia pieniężne, jak i niepieniężne - np. udostępnienie mieszkania. Obowiązek alimentacyjny rodzica istnieje względem dziecka, które jeszcze nie jest w stanie się samodzielnie utrzymać. Zgodnie z powszechnie przyjętym poglądem, obowiązek alimentacyjny ciąży nadal na rodzicach, gdy dziecko kształci się szkole wyższej, choć może już, np. z racji zdobytego zawodu, podjąć pracę zarobkową. Dążeniem każdego z rodziców powinno być jak najstaranniejsze wychowanie i wykształcenie swego dziecka, dlatego też gdy dziecko wykazuje wolę dalszej nauki, a jego zdolności i uwarunkowania środowiskowe temu sprzyjają, obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka trwa przez okres zdobywania przez dziecko wykształcenia.

W kwestii obowiązku alimentacyjnego częstokroć wypowiadał się Sąd Najwyższy, precyzując warunki i zakres obowiązku alimentacyjnego. W podjętej 6 grudnia 198 7r. uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego zawarto wytyczne co do obowiązku alimentacyjnego uregulowanego w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Wytyczne te potwierdzają przedstawione powyżej poglądy doktryny, co do zakresu obowiązku alimentacyjnego. Zgodnie ze stwierdzeniem SN „uzyskanie pełnoletniości nie zmienia sytuacji prawnej dziecka w zakresie alimentacji, jeżeli dziecko pobiera naukę w szkole lub na uczelnię i czas na nią przeznaczony wykorzystuje rzeczywiście na zdobywanie kwalifikacji zawodowych”.

W przedstawionej sytuacji faktycznej córka Pani pobiera w dalszym ciągu naukę w szkole wyższej i dlatego też alimentacyjny obowiązek Pani względem niej nadal istnieje. Zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczony jest przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego i od zarobkowych możliwości zobowiązanego. Zgodnie z przytoczonymi wytycznymi SN, „przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego należy rozumieć potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu - odpowiednio do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczać będą poszczególne sytuacje uprawnionego i zobowiązanego, konkretne warunki społeczno - ekonomiczne oraz cele i funkcje obowiązku alimentacyjnego”. Dlatego też każdorazowo zakres tego obowiązku będzie wyznaczany przez konkretną sytuację.

Samo istnienie obowiązku alimentacyjnego - w analizowanej sytuacji bezsporne - nie jest jednak absolutne. Są pewne sytuacje, w których nałożenie na zobowiązanego obowiązku dalszego utrzymywania uprawnionego, przy nagannym jego zachowaniu naruszałoby ogólnie przyjęte zasady współżycia społecznego. Zgodnie z wytycznymi Sądu Najwyższego, „w razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego”. Kodeksową podstawę odmowy spełniania obowiązku alimentacyjnego będzie art. 5 k.c., zgodnie którym, nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny z społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Wytyczne SN zawierają także przykładowe wyliczenie takich zachowań, które uzasadniają odmowę spełniania obowiązku alimentacyjnego, wśród których znalazło się także zachowania godzące w życie i zdrowie członka rodziny.

Na podstawie przedstawionego stanu faktycznego trudno dociec, czy Pani córka czynnie uczestniczy w awanturach domowych i pobiciach, jednakże należy stwierdzić, że także bierne uczestnictwo w tego typu scenach mieści się w pojęciu zachowań godzących w zdrowie i życie członka rodziny. Nie można bowiem zachowania ograniczyć tylko do formy czynnej - tj. do czynienia, gdyż pojęcie zachowania obejmuje także zaniechanie. Również nakłanianie do takich zachowań jest czynnością mieszczącą się w pojęciu zachowania godzącego w zdrowie i życie członka rodziny.


Choć pojęcie zasad współżycia społecznego jest pojęciem niedookreślonym i nieprecyzyjnym, w analizowanym przypadku nie ma wątpliwości, że działania córki (pośrednio przez jej narzeczonego) zasady takie naruszają. Przypadek ten jak mało który oddaje granicę, wyznaczoną przez zasady współżycia społecznego - nieingerowanie w napaści na brata, a także agresja córki wobec matki niewątpliwie są zachowaniem godzącym w zasady współżycia społecznego, budzącym powszechną dezaprobatę.

W analizowanym przypadku matka mogłaby więc odmówić córce prawa zamieszkania, ze względu na jej zachowanie i w razie skierowania przez córkę sprawy do sądu, istnieje duże prawdopodobieństwo oddalenia powództwa córki przeciwko jej matce o spełnianie obowiązków alimentacyjnych. Opinia ta nie ma na celu skłonienia Pani do tak drastycznych zachowań, przedstawia jedynie prawne skutki i możliwości unikania sytuacji przedstawionych w stanie faktycznym.

Uprawnienia właściciela lokalu mieszkalnego

Jeżeli Pani jest właścicielem mieszkania, w którym mieszka Pani córka, córka ta nie ma żadnego tytułu prawnego do tego mieszkania, wszystkie wynikające z prawa własności uprawnienia może wykonywać tylko Pani. Jako właściciel, może Pani oczywiście decydować o tym, kto i o jakiej porze może przebywać w Pani mieszkaniu. Jest to Pani prawo wynikające z uprawnień właścicielskich. Zgodnie art. 140 k.c., w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem swego prawa. Oznacza to, że prawo własności, jako prawo gwarantowane przez Konstytucję RP (art. 64) może być ograniczane tylko w wyjątkowych wypadkach. W analizowanej sytuacji brak uzasadnienia do ograniczenia prawa własności. Jeżeli dodać do tego zapewnione przez Konstytucję prawo nienaruszalności mieszkania (art. 50), należy stwierdzić, że wszelkie wtargnięcia do mieszkania czynione bez Pani zgody są bezprawne.

Prawno - karny aspekt zaistniałej sytuacji

Zgodnie z przedstawionym stanem faktycznym, w mieszkaniu miały miejsce zachowania, które wypełniają znamiona co najmniej kilku przestępstw wymienionych w kodeksie karnym. Naruszanie nietykalności cielesnej wypełnia znamiona przestępstwa określonego w art. 217 k.k., a obrażanie innej osoby może skutkować powstaniem odpowiedzialności na podstawie art. 216 k.k. Przestępstwa te ścigane są w trybie oskarżenia prywatnego, co oznacza, że poszkodowany sam musi zawiadomić organy ścigania i sam popierać akt oskarżenia w sądzie, jeżeli prokurator sam nie dokona wszczęcia postępowania. 


Michał Włodarczyk

Radca Prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika