absolwent I stopnia a mieszkanie w akademiku oraz kara za rezygnacje

Witam, jestem, a raczej byłem studentem informatyki na politechnice warszawskiej. Obroniłem się jakiś czas temu lecz dalej mieszkam w akademiku w te wakacje. Akademik Mikrus. Zakwaterowalem się na 3 miesiące, lecz jestem zmuszony wyporwadzić się pod koniec lipca. Zgodnie z regulaminem akademika jestem obarczany karą w wysokości jednego czynszu za to, że wyprowadzam się wcześniej niż zadeklarowałem. I teraz tak: Pani w akademiku mówi, że nie jestem już studentem wiec musze placic normalne stawki. Rożnica 100 zl/ msc wiec spoko, mogę placic. Wykwaterowując się wcześniej musze zaplacic ta karę, złożyłem podanie do prorektora (zgodnie z polecenia samorzadu studentow) o umorzenie tej kary. Mam zgode. Pani w akademiku mowi ze ta zgoda jest nie wazna bo oszukalem ze jestem studentem i ze nie powinienem w ogole nic skladac do rektora. To jak w koncu jest? Jestem studentem czy nie? Mam placic kare czy nie?
Regulamin kwaterunku wakacyjnego :
http://www.mikrus.pw.edu.pl/dane/Cen...ania%20wak.PDF
Ustawa ktora mowi ze mam prawa studenta do 31 pazdziernika
http://www.nauka.gov.pl/fileadmin/us...lipca_2005.pdf
"2a. Osoba, która ukończyła studia pierwszego stopnia, zachowuje prawa studenta do dnia 31 października roku, w którym ukończyła te studia. "

Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

PS. Czy linią obrony może być też to, że nigdzie nie podpisywałem takiego regulaminu (jest on tylko na stronie www) oraz że ten regulamin dotyczy roku 2012, nie ma odpowiednika dla 2013 (pewnie sie nie zmienilo i im nie chcialo sie zmieniac)