Agent ubezpieczeniowy - forum prawne

Mam problem.A mianowicie.Pracowałam jako agent ubezpieczeniowy w jednej firmie.Odeszłam z pracy poniewaz zmuszona byłam całą sytuacją,związaną z nieopłacalną działalnośćią gospodarczą.Moja praca polegała na podpisywaniu umów z klientem.Nie miałam na to wpływu czy klient będzie płacił.Zerwałąm umowę agencyjną.Pewnego dnia dostałam pismo od windykatora abym uregulowała należność którą niby jestem winna w TU. Skontaktowałam się z windykatorem aby wyjaśnić sytuację. Napisałam pismo o rozłozenie na raty i anulowanie mi należności.Lecz nie dostałam zadnej odpowiedzi.Było to 2 lata temu. Nagle była cisza przez 2 lata. Wyprowadziłam się do innego miasta a na stary adres ostatnio przychodzą pisma "Wezwanie do zapłaty" oraz ze kierują sprawe do sądu.Nadmieniam iż są to listy zwykłe i nie polecone.Wiem ze przychodzą ponieważ jestem w kontakcie z nowym włascicielem mieszkania. Boję się konsekwencji,bo uważam ze znaleźli kozł ofiarnego.Co mam robić,czy mam się bać tych "ostatecznych wezwań do zapłaty" itd????

Trudno cokolwiek doradzić nie znając szczegółów umowy wiążącej Panią z TU. Trudności dodaje fakt, iż jak domniemam, była to umowa pomiędzy firmami (prowadziłą Pani działalność gospodarczą) także np. przepisy prawa pracy nie mają tutaj zastosowania. Chyba, że w jakimś postępowaniu Sąd dopatrzył się stosunku pracy w wiążącej Panią z TU unowie - ale to inna sprawa. Tak czy owak najważeniejszą sprawą jest z jakiego tytułu prowadzona jest windykacja. Być może w automatycznym procesie odsprzedaży wierzytelności firmie windykacyjnej znalazła się również ta wątpliwa. Jeżeli jest Pani pewna swoich racji, a z zawartych w owym czasie umów nie mogą wynikać dochodzone wierzytekności, to polecam zignorować pisma lub wręcz poczekać na ewentualną sprawę sądową podczas której można dowieść własnych racji. PS. W większości przypadków firmy wundykacyjne żadko decydują się na zakładanie sprawy sądowej jeśli koszty sądowe znacznie przewyższają kwotę dochodzonych wierzytelności - to jest kwestia oceny ryzyka - wszakże firmy wundykacyjne chcą zarabiać na wierzytelnościach, a nie na nich tracić.