AKT OSKARŻENIA-art.278KK & 1KK i art 12KK - forum prawne
Witam,
Zostałem oskarżony o kradzież z art. 278kk oraz 12kk, dostałem wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata, oczywiście doszła do tego kara grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 10 zł, co najgorsze dostałem obowiązek naprawienia szkody w kwocie 50 tys zł.
Sprawa wygląda tak,
Byłem pracownikiem pewnej hurtowni przez okres roku, na tym stanowsku pracowały w tym czasie jeszcze inne 3 osoby odpowiedzialne za ten dział, zwolniłem się ponieważ dostałem ofertę pracy za granicą, niestety praca trwała 2 tyg, urwało się, musiałem wrócić do kraju. Po okresie około pół roku później zawitała do mnie policja i zabrała mnie na komendę w celu wyjaśnień, nie podano mi żadnych informacji. Okazało się na komendzie, że chodzi o kradzież produktów z owej hurtowni więc przyznałem się do winy oraz poddałem sie dobrowolnie karze. Gdy już dochodziło do przesłuchań okazało się, że towar jaki został skradziony poszkodowany wyliczył na 50 tys zł!!!!!!!! Zeznałem że towar jaki (przywłaszczyłem) nie przekraczał kwoty 15 tys zł. Tak mniej więcej po moich obliczeniach kwota ta oscyluje, wiem mniej więcej jaki towar zginął. Jestem na 1000000% pewny, że towar był wart maksymalnie do 15 tys zł. Zrobiono mi przeszukanie w domu, dobrowolnie oddałem rzeczy o wartości 4 tys zł, towar był fabrycznie zapakowany, Właściciel dostał towar z powrotem i brzydko mówiąc nie skompensował długu lecz wyrzucił w kibel tłumacząc się, że towar jest zniszczony, na protokole z policji wyraźnie jest napisane "towar oryginalnie fabrycznie zapakowany, niezniszczony" i tak też było. Na poczet kary grzywny został mi zajęty samochód osobowy o wartości 1000zł. Powiedziano mi, że mam skontaktować się z pokrzywdzonym i dogadać się, tak też zrobiłem. Pan z którym się spotkałem stwierdził, że został okradziony na 50 tys zł i koniec kropka, nie chcę w ogolę dyskutować na temat mniejszej kwoty, jest pewien, że ja wszystko przywłaszczyłem i że na tyle brakuje towaru po remanencie.
Mam 26 lat, w tym momencie jestem bez pracy, mam dziecko na utrzymaniu, to co mogę zarabiam dorywczo, nie mam żadnych oszczędności i nieruchomości. Posiadam tylko samochód o wartości około 1000zł. Nigdy nie byłem karany oraz nie stosowano wobec mnie środków zapobiegawczych. Mam również problemy z wcześniej działającą działalnością gospodarczą, mam komornika na głowie którego również spłacam po trochu tyle ile mogę.
Moje pytania to:
- Skoro dostałem akt oskarżenia, czy mogę zapoznać się z aktami sprawy, sprawa nastąpi w grudniu tego roku? Jak tak to do kogo można się z tym udać?
- Jak mogę udowodnić, że to co przywłaszczyłem jest warte max 15tys zł, a pokrzywdzony wycenił straty na 50tys zł, towar został sprzedany różnym osobom, była to tak zwana drobnica, więc artykułów było sporo. Jestem również więcej niż pewien, że nikt o tym nie widział, nie było żadnego monitoringu, nikt nie był w stanie skontrolować tego po stanie magazynowym, przy remanencie wykryto tylko brak gotówki za towar. Nie są w stanie udowodnić jaki był rozchód na towarze, ponieważ nie fiskalizowały się dane o produkcie tylko segment danych artykułów. np materiały budowlane 10zł.
Niestety nie prowadziłem żadnych notatek co takiego przywłaszczyłem. Nie mam żadnych podstaw by wiedzieć czy ktoś z innych pracowników również kradł czy ktoś z zewnątrz.
- Rozumiem, że poszkodowany chce zwrot wszystkiego co stracił jak i również prokurator, co zrobić aby sąd dał odrobinę wiary mnie, tak jak napisałem nie przyznałem się do takiej kwoty tylko do max 15 tys. zł,
- Na dzisiejszy dzień jestem więcej niż pewien, że nie jestem w stanie naprawić szkody w kwocie 50 tys zł w 2 latach. Co zrobić skoro zarzucono obowiązek naprawienia szkody a nie jestem w stanie? Co mi za to grozi jak się nie wywiążę? Po rozmowie z pokrzywdzonym pójdzie na ugodę pod warunkiem spłaty 50tys zł + ustawowo odsetki wraz z zabezpieczeniem np. rodziców nieruchomości, bądź majątkiem rodziców. ( rodzice mają również zobowiązania wobec banków ) żyją od pierwszego do pierwszego, nie mają żadnych oszczędności, dysponują tylko nieruchomością.
- Kto jest w stanie mi pomóc? Czy mam prawo do adwokata państwowego?
- Skoro nie ma świadków całego wydarzenia, nie ma również zapisów monitoringu, podstawę do aktu oskarżenia jest:
- protokół przeszukania,
- protokół tymczasowego zajęcia mienia,
- dane o podejrzanych,
- postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym,
- dane o karalności,
- protokół oględzin,
- wycena,
- postanowienie w przedmiocie dowodów rzeczowych,
- oświadczenia,
- pokwitowanie,
Dlaczego mam zapłacić taką dużą kwotę i czy jest możliwość szansy zbicia tej kwoty??
Czy jest możliwość wydłużenia przez sąd obowiązku naprawienia szkody??
Czy to był błąd, że przyznałem się do winy?
Skoro nie ma podstaw, jest tylko przyznanie sie do winy oraz protokół przeszukania, czy warto odstąpić od winy?
Kto jest w stanie mi pomóc??
Proszę o pomoc i wyjaśnienie...
Odpowiedzi w temacie: AKT OSKARŻENIA-art.278KK & 1KK i art 12KK (4)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?