aliment sprzed lat. - forum prawne

Witam,mam na imię Katarzyna.Mam 31 lat ,moje urodziny były skutkiem skoku w bok mojej Mamy,w zaistniałej sytuacji jej mąż wystąpił o rozwód który uzyskał .Jednak odchodząc zgodziłsię abym nosiła jego nazwisko.Ojciec biologiczny w ogóle się mna nie interesował,nie łożyl na moje utrzymanie przez cały okres mojego dzieciństwa i dorastania.Mama wychowywała mnie i mojego starszego brata sama.Mama zmarla kilka lat temu ja wyszłam za mąż.Teraz mój mąż twierdzi że moge domagać się zadośćuczynienia od swojego prawdziwego ojca na drodze sądowej.Prosze o odpowiedz, pozdrawiam

Roszczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech. Nie może Pani już nic zrobić.

Byłam w podobnej sytuacji z tym,ze mam 24 lata i kończe studia. Byłam w tej sprawie u adwakata ,który powiedział mi ze mogę starac o alimenty pod warunkiem,że się uczę , nie jestem męzatką (czyli nie jestem na utrzymaniu męża) z tym,ze można się o to starac maksymalnie do 26 roku zycia. Alimntów ,,wstecznych" można żądąc max. do 3 lat wstecz , poza tym okresem roszczenia ulegają przedawnieniu. Analizaując pani sytuację może Pani dochodzić jedynie uznania pani przez ojca biologicznego , co rodzi skutki prawne w pózniejszym dziedziczeniu po nim.

Jeśli obecnie nie jest Pani w stanie się utrzymać samodzielnie, to może domagać się Pani alimentów od swojego biologicznego ojca (art. 133 par. 1 krio). Jeśli nie było uznania (lub ustalenia ojcostwa), to oprócz pozwu o alimenty musi się Pani jednocześnie domagać ustalenia ojcostwa (w tym samym pozwie). To prawda, że alimenty (a dokładniej - roszczenia alimentacyjne) przedawniają się z upływem 3 lat (co do zasady - art. 137 krio), zatem obecnie przedawniają się alimenty z lipca 2002 roku (wcześniejsze już się przedawniły). Ten kij ma jednak dwa końce - hipoptetycznie bowiem również Pani ojciec biologiczny może teraz domagać się alimentów od Pani, bowiem obowiązek alimentacyjny obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo (art. 128 krio).

dziękuje bardzo za wyczerpujące wyjaśnienia,pozdrawiam