alimenty a renta z tytułu niezdolności do pracy - forum prawne
Jestem rencistą z 2 grupą z ZUs-u od 1993 roku z powodu schizofrenii. Małzeńśtwo zostało unieważnione. Z niego mam dwie córki (15 i 12 lat) ,ale matka ma dom jednorodzinny, gospodarstwo rolne i pracuje jako katechetka. Ja od niedawna mam tylko 496 zł renty z tytułu niezdolności do pracy całkowitej i małe 2letnie dziecko.Zostałem wymeldowany przez rodziców i jestem prawnie bezdomny. Z renty zabierają mi 215 zł! Z pracy już nie zabiorą (na razie jestem na zwolnieniu lekarskim) ale obecnie zabierają 446 zł z 739zł ) Zasądzili mi prawie 9000 zł! Ja za dwa lata wynajmu już zapłaciłem 10400zł!! Jestem przez to zadłużony.Idę już na wychowawczy.Nie opłaca mi się pracować za 260 zł! Memu dwuletniemu synowi też się coś należy! A ja mam już tylko 288 zł! Na mój pozew o zawieszenie alimentów nie ma odpowiedzi! Czy pójdę do ciupy? gdyby nie syn dawno bym "kopnął " w kalendarz.Bez tego mi się odechciewa żyć! Co mnie czeka? Jakie są możliwe warianty sądowe.Czy moja kobieta ma występować o alimenty? Chcemy wziąść ślub ,ale czy to mi się opłaci? Czy nie zdechniemy z głodu?Jej pensja 1000 zł będzie na nas trzech!Wystąpiłem niestety o alimenty od rodziców moich( teściowie chleją na potęgę) Moi mają prawie 2800 zł emerytur,ale jestem wymeldowany w trybie postępowania administracyjnego. Powiedzcie co mnie czeka?Jedno wiem ,jest sprzeczność (jak twierdził biegły sądowy na moje starania o stałą rentę)między faktem mojej pracy a całkowitą niezdolnością do niej i prawną bezdomnością. Myślę,że ktoś tu naprawde zwariował.
Odpowiedzi w temacie: alimenty a renta z tytułu niezdolności do pracy (2)
po poradę prawną w sprawie alimentów zgłoś się do ośrodka pomocy społecznej, otrzymasz ją bezpłatnie.
2004.11.24 10:26:13
Witam! Oczywiście ,ze tam poszłem ,ale nie wiele z tego wyszło.Skarga na czynności komornika ,który zabrał mi 446 zł z 739 (Z-d Pracy Chronionej ) i 215 z 496zł renty! Utrzymuje małe 2 letnie dziecko , córki z pierwszego małżeńśtwa unieważnionego mają wszystko i komornik sobie naliczył 9000zł (dziewięc tysiecy zło)wszystkiego!!:)Dla mnie w schronisku wystarczy mi ale dla niego. Dziś odbyła się rozprawa w sądzie o alimenty od rodziców ,prawnik z MOPSU napisał mi pozew, ale sąd oddalił zabezpieczenie pozwu i nie przyznał mi nawet 200zł!Rodzice mają ponad 3000 z! Ja i moja konkubina na raziem mamy obecnie 1500 zł i wynajmujemy kawalerkę!!Piotruś ma totalnie źle.Wicie,najlepiej byłoby gdyby tak samo jak starzy mnie jak miałem dwa latka oddać syna do domu dziecka.Rodziców stać było na adwokatkę!Mnie nie !Także narazie przegrywamy wszyscy:( najbiedniejszy jest syn , bo ja sobie poradze ,w kościołach dają zupę, w schronisku dla bezdomnych dostanę ciuchy i żarcie i dach nad głową, a co z nim?:(
2004.11.24 18:39:38
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?