BRAK ZGODY NA PRZEPISANIE DZIAŁKI BEZ DOSTĘPU DO DROGI PUBLICZNEJ - forum prawne

Witam,

bardzo proszę o radę :(

Jestem w trakcie przepisywania działki od mojej babci. Babci działka sąsiaduje z rodziców działką od prawej strony + fragment za domem rodziców też jest jej. Tę część swojej działki która znajduje się za działką rodziców chce mi przepisać. Moja przyszła działka nie ma dostępu do drogi publicznej. Nie jest działką budowlaną. Z planu zagospodarowania przestrzennego wynika że da się ją w przyszłości przekwalifikować na budowlaną na razie jednak nie planuje tego robić.

Rozmawiając z geodetą mówiliśmy że działka pójdzie za domem rodziców i co do kwestii drogi - będę mogła korzystać z drogi dojazdowej rodziców ? ustalimy służebność. Przy dokonywaniu pomiarów działki przez geodetę rodzice podpisali dokumenty związane ze służebnością. Myśleliśmy że uda się przepisanie i służebność załatwić jednocześnie.

Niestety gmina przekazała geodecie informacje iż nie ma możliwości przepisania działki od babci i służebności drogi z rodzicami. Przekazała że procedury wciąż będą się toczyć ale gdy dojdą do pewnego etapu zostaną przerwane z powodu wymienionego wyżej. Poinformowali mnie że najpierw muszę ustanowić służebność drogi z rodzicami a dopiero potem mogę przepisać działkę. Inaczej byłoby gdyby babcia przepisując mi działkę ustanowiła również służebność drogi na jej części działki wówczas gmina nie robiła by problemów. Na to jednak nie chce się zgodzić babcia.

Byliśmy u notariusza w kwestii ustanowienia służebności ale dostaliśmy informacje że nie ma możliwości ustalenia służebności pomiędzy mną a rodzicami, póki nie mam przepisanej działki na siebie. Rozwiązanie jakie podała notariuszka jest takie by rodzice ustanowili służebność na babcie a potem służebność przeszła by na mnie po przepisaniu mi działki. Jednak również babcia miała by nadal prawo do korzystania z drogi ? z powodu ustanowionej na nią służebności. Co nie odpowiada x kolei rodzicom (nie wiadomo kto otrzyma część działki która w tym momencie nadal będzie należeć do babci). Dodatkowo są to duże koszty bo trzeba wyciągać wypisy trzech ksiąg wieczystych + oczywiście koszty notarialne.

Zarówno notariuszka jak i geodeta byli zaskoczeni takim stanowiskiem urzędu wcześniej nie mieli z takim warunkiem do czynienia. Proszę o pomoc czy gmina mogła na powyższej podstawie nie zgodzić się na przepisanie działki? Co mogę zrobić w takiej sytyuacji? Może wystarczy oświadczenie moje i rodziców iż po przepisaniu działki od babci służebność zostanie podpisana?

Pomóżcie bo naprawdę nie wiem co robić :(

Pozdrawiam Klaudia

Mam nadzieje że uda Ci się coś dowiedzieć.

Dzięki za chęci i pomoc.

Pozdrawiam
Klaudia