co robic jak sie czyta takie rzeczy na swój temat??????? - forum prawne
Witajcie!Jestem tu po raz pierwszy ale narasta u mnie problem z któruym nie mogę sobie obecnie poradzić.Otóż każda kobieta jest traktowana przez moją żonę jako potencjalna moja kochanka.Każda która się do mnie uśmiechnie z którą rozmawiam a nawet do której piszę np. Na naszej klasie.Ostatnio wubuchła awantura w domu gdyż moja żona zaczeła się za tzw. czyszczenie mojego konta na naszej klasie.Zaczeła usuwać moje wiadomości usuwać komentarze które jej nie pasują.Gdy ja na to zwróciłem uwagę że ja jej tego nie robie to wybuchła awantura oczywiście z podejrzeniem że była dziewczyna mojego brata jest moją kochanką gdyż do niej piszę.A piszę w stylu: co tam u Ciebie jak mija urlop. itp.Żadnych podtekstów itp. gdyż mam rodzinę i nie szukam wrażeń.Dochodzi do tego że gdy wrócę z pracy pózniej niż dziesięc minut po to już gdzie ja k...wa byłem.To że trzymam telefon komórkowy w kieszeni to też jest podejrzenie.Gdy zaś się postawię i mówię że np. wqiadomości do mnie to jest moja prywatność czy też skrzynka mail-wa to jest zadyma .Teraz cisza panuje w domu od dwóch dniTak jest non stop.Jest kobietąś gdy której się postawisz niszczy cię totalnie łącznie z robieniem ze mnie kur...rza itp.Zaczyna się przeglądanie stron o alimentach rozwodach itp.Nie patrzy na nic a nawet jest podejrzewam zdolna do zrujnowania życia osobie która jest dla niej potencjalną konkurentką !! !!Jak sobie z tym radzić ?? ???
Co może mieć za skórą?To że kiedyś złapała mnie jak sobie grzebałem po stronach erotycznych i randkowych.Jakby to powiedzieć.Szukałem z tzw.babskiej wścibskości (nie obrażam kobiet!!!!!) swoich znajomych o których była mową w kręgach koleżeńskich że się ogłaszają.Ona stwierdziła wtedy że ja się oglaszam i tyle i tego się trzyma!!!!!!!!Następnie mieszkaliśmy 30 km od jej miejsca pracy. Poprosiła naszą sąsiadkę by ją woziła do pracy gdyż auto miała na gaz.Więc ta się zgodziła.Ja jeżdziłem z nimi gdyż koleżanka nie znała trasy.Gdy wychpodziłem na podwórko z dziećmi często siedzieliśmy razem i gadaliśmy więc się znalazla kolena kochanke
Odpowiedzi w temacie: co robic jak sie czyta takie rzeczy na swój temat??????? (9)
wiesz dobrze by było gdybyście udali się do psychologa razem, bo u niej zazdrość przerodziła się w obsesję.
Droga Marto to napisał mój mąż o mnie co jest totalna bzdurą !!!!!!!!!!!Skoro w domu jest wszystko ok a potem za moimi plecami takie głupoty pisze co mam zrobić jak mu pokazałam i czekałam na wyjaśnienia to wyszedł i się nie odzywa,do lekarza nie ,z rozmów unika tematu on chce żeby była codzienność i wszystko ok a ja widzę problem i chce go rozwiązać zadzwoniłam do jego mamy ale gdzieś to ma bo jestem drugą żona i mnie nie akceptują nad czym nie rozpaczam ale chce wiedzieć jak mu pomóc bo dziś jestem zazdrosna a na innym razem to kim będę??????????nie wiem
Do Marty tam gdzie gość pomyliłam cyfry ale to ja napisałam1007zamiast1072
Witaj
Chłopie pisz czym prędzej pozew rozwodowy.
Nagrywaj wszystkie awantury, zepsuj komputer.
Mówię Tobie
Ja przez sześć lat małżeństwa też słuchałem tylko zrzędzenia nie tylko żony ale i teściowej i co gorsza wrednego i fałszywego teścia.
Teraz od dwóch lat jestem szczęśliwy, mieszkam sam, mam ponownie przyjaciół
Trochę cierpię z powodu braku dzieci, ale to też z powodu teściów i mamusi, którzy utrudniają mi widzenia.
Żona która tylko robi awantury, nie jest dobra partnerką życiową, mówię to tobie!
powodzenia i wytrwałości
Do tuti-Przeczytaj uważnie a pózniej się wypowiadaj .
A jeżeli maz jest tyranem,i caly czs Ci szuka kochanków?Jadąc tramwajem na czteroosobowym siedzeniu-ja obok męza po drugiej stronie facet ,którego widzialam po raz pierwszy w życiu,wpatrzony we mnie jak sroka w kosc.Na najblizszym przystanku maz wysiada,nie wiedzialam co mu strzelilo do głowy!!!Dzwonie ,a on mi mówi ,że nie chcial nam przeszkadzać...To tylko glupi przyklad jeden z wielu,ale yo jest obsesja doszlo do tego że zacząl mnie śledzić....Wolę się z nim nie pokazywać...
Widzisz ja starałam się za każda cenę wybaczać zauroczenia ,kobietki bo ufałam ze każdy może błądzić a teraz to runęło jak bańka mydlana i za tyle poświecenia nie mam nic to jest mój drugi mąż oby dwoje weszliśmy w drugi związek małżeński i to była moja pomyłka i tyle, miało być idealnie a nie ma nic i chyba nie będzie mam dość być wyrozumiała żoną , niech se pisze co chce o mnie nie mam zamiaru się użalać nad sobą!)))Pozdrawiam wszystkich :)
cierpisz z powodu braku dzieci śmieszny jesteś , jak byś chciał to byś je wyidywał i nie pierdziel głupot na forum że ci troche brakuje czytając słowo trochę az mi sie noż otwiera w kieszeni, byłeś z dziecmi mieszkałeś z nimi a teraz napisałeś trochę, bo ja będąc ojcem bym nie napisąl trochę tylko bardzo mi brakuje dzieci gdyż cierpie z tego powodu bo ich nie ma przy mnie z przyczyn mojej byłej żony.Dobra rada chcesz sie widywać z dziecmi pogodz się z byłą żoną miej z nią dobry kontak dzwoń pytaj sie codziennie jak dzieci zdrowe jak w szkole co robią rozmawiaj z dziecmi i na pewno w przyszłości to za owocuje. tylko u ciebie jest inna sprawa ty wcale nie masz chęci na widywanie się z dziecmi wolisz by sprawy się toczyly inaczej i pozwalasz sobie tylko rzec biorąc na niskie alimenty!!!
Widać ,że istnieją NORMALNI faceci,jakiś przybysz męski z innej niz Mars planety?Bardzo mądre slowa....
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?