co robić?pomóżcie!!!! - forum prawne

Mam męża ale tylko na papierze,bardzo szybko znudziła mu sie rodzina,ze mną i z naszym dzieckiem był tylko 3 miesiace,potem wrócił do mamusi.Potem znowu był 3 miesiace,mój synek ma 21 miesiecy a w sumie z tatą był pół roku z przerwami,starałam sie to jakoś poukładać ale on nie chciał.Ostatnio wydaje mi sie że chce wziąść rozwód,może też chcieć mi zabrać synka,jaką ma na to szanse?Ja bez synka nie moge żyć a jego z nim prawie wogóle nie ma,nie interesuje sie nim od tygodni.Dodam że ma 30 lat,nigdy nie pracował,chyba że w niemczech czasami na czarno itd.Prosze o jakąś rade!!!!!!!!!!

Na Twoim miejscu wystąpiłabym do sądu o ograniczenie praw rodzicielskich.Jeśli boisz się,że mąż może chcieć odebrać Ci dziecko,taka sprawa utrudni mu ten zamiar. W pozwie napisz jaki jest jego stosunek do dziecka i zainteresowanie nim. Pozdrawiam.

Nie czekaj tylko sama wystąp o rozwód. Nie rozumiem do konca twoich obaw o dziecko. Jeśli nie dzieje mu się krzywda u ciebie to jakie on ma podstawy ? Ale wiem sądy w naszym kraju są nieobliczalne.

Występuj o rozwód i nie patrz na niego ładny mi tatuś kiedy mu się znudzą zabawki u mamusi to sie przyjdzie do syna pobawić... Zwykły leser 30letni i nie pracować??? Nieporozumienie. A o dziecko się nie masz co obawiać ponieważ on nie ma pracy i z tego co opisałaś jest życiową łamagą to kto mu da dziecko pod opiekę?

musisz wiedziec jedno jaki był powód tak czestej rozłaki dalej bedziesz pewna tego co zrobi dziecka ci nie moze zabrac poniewaz prawo jest w polsce takie jesli podczas rozłaki nie nakłada na dziecko mozesz sie starac o pieniadze dla malucha ale nie to jest najważniejsze staraj sie dogadac poniewaz maluszek jest jeszcze mały