Interpretacja znaku drogowego (Stłuczka!) B-31 oraz D-5 - moja wina? - forum prawne
Witam, ok. pół roku temu nastąpiła kolizja z moim udziałem. Ja jechałem od strony Oświęcimia w kierunku Skawiny (Czarnej strzałki), natomiast babka od strony czerwonej ze Skawiny w kierunku Oświęcimia. Dla niej stał znak B-31, A-12 oraz znak o pracach remontowych mostu. Znak stoi przed mostem gdzie jest zwężenie. Na moście mieszczą się dwa samochody osobowe, lecz Tir z tirem już nie. Pani przejechała ten znak i gdy wjeżdżała już na most uderzyliśmy się delikatnie lusterkami. Wyleciała z krzykiem na mnie że to moja wina i proszę dzwonić na policje... Zadzwoniliśmy...
Moje pytanie zatem brzmi, czy jeżeli ja byłem na moście a ta "Pani" wjeżdżała na most widząc znak, że powinna mi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu powinna mi ustąpić czy nie? Po mimo tego ze do prawej krawędzi miałem trochu, droga szeroka na 5m i z wyliczeń policjanta "Pani" zajmowała 2m (bo stanęła po stłuczce na miejscu) no a ja rzekomo resztę. Oczywiście ja zjechałem zaraz w boczną uliczke bo nie chciałem blokować ruchu, babka została na miejscu. Policjant stwierdził, że to moja wina ponieważ:
- Czując się rzekomo winny zjechałem na bok by zataić odległość między pojazdami, a prawda taka żę jeżeli bym tam stał i ona stałą to na wstępie mandat 500zł za blokowanie ruchu ...
- Jak to policjant twierdził ten znak upoważnia tylko wtedy jak pojazdy się nie mieszczą
- Mam prawko tylko rok i jestem gówniarz...
Jakie jest wasze zdanie... ?
Aha jeszcze jedno takie domówienie... Ten znak (B-31) Stał od strony Pani, natomiast dla mnie stał znak (D-5)
-----
Przedwczoraj przyszło mi dopiero orzeczenie sądu.
Uznano mnie winnym zarzucanych mi czynów i podlegam karze grzywny 300zl +6pkt + 100zł opłat sądowych.
Z notatki jaką Policja wysłała do sądu, też mówię, że jestem winny bez 2 zdań. Napisali tak:
"Kierowca Renault Megane poruszającym się na moście w Skawinie na ul. Mickiewicza podczas manewru wymijania nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w samochód Opel Corsa powodując zagrożenie ruchu i straty materialne."
Tylko tyle napisali. Nie napisali jakie tam są znaki, nie napisali, że występuje zwężenie mostu, nie napisali że most był w tracie remontu.... Postanowiłem napisać odwołanie mniej więcej tak:
Cytat:
Łukasz M.
Sąd Rejonowy w Wieliczce
Wydział II Karny
Dotyczy: Sprzeciw do wyroku nakazowego Sygn. Akt II W 1xxx/10 (RSOW-xxx/10) z dnia xx.12.2010r.
Wnoszę sprzeciw od w/w wyroku, gdyż przy rozpatrzeniu sprawy, we wniosku o ukaranie, Komisariat Policji w Skawinie nie uwzględnił byłego i aktualnego oznakowania wjazdu na most od strony Skawiny (wjazd poszkodowanej) - znak drogowy B-31 oraz A-12 i wjazdu na most od strony Oświęcimia (wjazd ukaranego) ? znak drogowy D-5 oraz A-12. Nadmieniam fakt, że w momencie kolizji most był w trakcie remontu i dodatkowo oznakowany pachołkiem, znajdującym się przy wyjeździe z mostu do Skawiny, co dodatkowo powodowało zwężenie drogi, taśmami BHP (odblaskowymi) oraz znakami ostrzegawczymi A-14. Kolizja miała miejsce obok w/w pachołka, na granicy końca mostu, pomiędzy wszystkimi w/w znakami. W związku z obowiązującym oznakowaniem, poszkodowana nie miała prawa wjeżdżać na zwężenie mostu, widząc że pojazdy na się nie zmieszczą.
Proszę o ponowne rozpatrzenie mojej sprawy z uwzględnieniem powyższych faktów, które zostały pominięte przy składaniu wniosku przez Komisariat Policji w Skawinie.
Załączniki:
1. Szkic miejsca zdarzenia z obowiązującymi znakami drogowymi
2. Materiały fotograficzne miejsca zdarzenia
Co o tym sądzicie?
Odpowiedzi w temacie: Interpretacja znaku drogowego (Stłuczka!) B-31 oraz D-5 - moja wina? (1)
No i prawidłowo Pan zrobił. Proponuję jeszcze powołać świadków, którzy potwierdzą, że w dniu kolizji most był w remoncie było zwężenie jezdni. Moim zdaniem policjant zachował się stronniczo (postąpił jak szmata a nie policjant). Pojazdy po kolizji nie muszą pozostać w miejscu kolizji, jeśli nie ma rannych lub zabitych osób.
2010.12.16 21:52:36
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?