Forum prawne

jak zmusić alkoholika do leczenia ? mozna to zrobic? - forum prawne

Mam pytanie, a nie wiem gdzie się zwrócić z tym problemem, czy można kogoś zmusić do przymusowego odwyku od alkoholizmu? Czy np osoba która jest groźna i agresywna dla otoczenia po spożyciu alkoholu, może zostać w jakiś sposób odseparowany od społeczeństwa, bądź wzięta przymusowo na leczenie. Jakie kroki można przedsięwziąć w świetla prawa w takiej sytuacji?!?

Odpowiedzi w temacie: jak zmusić alkoholika do leczenia ? mozna to zrobic? (19)

Niestety, nie da się pomóc alkoholikowi wbrew jego woli.

jest coś takeigo jak orzeczenie sądu o konieczności leczenia, tzw. zobowiązanie do leczenia. jednak nie jest ono prawomocne



poza lezceniem jest tez tzw. izolacja, jezeli osoba jest agresywna to wówczas mozna o cos takeigo poprosic.

faktycznie, jedyna opcja to jest głośno wypowiedziana opinia sędziego że dana osoba powinna się leczyć. poza tym niestety nic nie jesteś w stanie zrobić, co najwyżej jeżeli osoba jest agresywna po alkoholu poprosić o tę wyżej wspomnianą izolację. polecam ośrodki terapeutyczne dla osób uzależnionych, ważne jest jednak aby co pewien czas pojawiała się tam nie tylko osoba z problemem alkoholu ale też ktoś z rodziny. wspólne rozmowy i słuchanie tego jak alkohol niszczy życie drugiej osoby nawiązuje i poprawia więzi co jest bardzo ważne. osoba która czuje wsparcie ma większe prawdopodobieństwo na sukces.

Zgadzam się, sam byłem w podobnej sytuacji? Żadna siła nie zmusiłaby mnie do leczenia. Rodzina robiła interwencje itp., ale to nic nie dawało. Musiałem się sam opamiętać. Kiedy byłem na granicy załamania, znajomy z AA polecił mi ośrodek Nasz Dom w Masłowie. Tam spotkałem się z wielką cierpliwością i życzliwością, udało mi się skończyć terapię i teraz jestem trzeźwy. Jeśli alkoholik nie chce się leczyć, to rodzina naprawdę może niewiele. Najlepiej postawić mu ultimatum i być konsekwentnym, bo żadne zmuszanie do leczenia nie pomoże.

Z tego co wiem, jeśli alkoholik jest uciążliwy dla rodziny czy społeczeństwa można wywalczyć w sądzie orzeczenie o obowiązkowym poddaniu się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego. Alkoholik owszem musi stawić się w zakładzie (inaczej zostanie przymusowo doprowadzony przez policję), jednak może odmówić przystąpienia do leczenia (chyba, że zostanie ubezwłasnowolniony).

[cytat]

Niestety, nie da się pomóc alkoholikowi wbrew jego woli.

[/cytat]

smutna prawda :(

Dokładnie tak jak wczesniejsze osoby mówią- uzależniona osoba musi sama dojść do tego, że chce z tym skończyć na zawsze...inaczej bez szans...

Jedyną "szansą" jest to, kiedy alkoholik jest agresywny pod wpływem alkoholu lub popełnia inne przestępstwa. Wtedy sprawę trzeba od razu zgłosić na policję i sąd może ewentualnie wydać nakaz odwyku w takiej sytuacji, ale niestety to rzadkość.

Jak alkoholik sam nie zobaczy, że musi się leczyć, to nic nie wskórasz.

Zmusić niestety nie możesz. Jedyne co Ci pozostało to przekonywać go do zmiany decyzji.

zmusić gonie możesz, on sam najpierw musi zrozumieć że ma bardzo poważny problem.

wydaje mi się, że problem alkoholowy nie kwalifikuje się do rozwodu kościelnego.

Nie da się pomóc jak ktos nie zechce sam. Alkoholik musi do tego dojrzec. Ale żona moze mu w tym pomóc. Mój mąż nie reagował na prośby, zastraszanie, błaganie... dopiero jak zobaczył puste szafy bo sie wyprowadziłam z dzieckiem i przeczytał moj list, po tygodniu ( picia oczywiście) przyjechał i powiedzial ze chce sie leczyc. Udało się. Wiem że nie uda się pewnie w każdym przypadku ale warto próbować. Mojej kolezanki maz tak samo zareagował jak wniosła sprawe o rozwód. Mój jest po terapii, Pomogli mu w ośrodku Tratwa w Wiśle, prywatny ośrodek ale bardzo pomocny. moge nawet powiedziec że męza mi odmienili tak jest dobrze. Wiem ze długa droga przed nami bo alkoholikiem jest się przez cale życie i wiem że zawsze moze się zdarzyć ząłamanie ale widząc optymizm męża i chć do życia mam nadzieje że sie udało na zawsze

Jeżeli to osoba z rodziny która Panem/Panią mieszka zalecam dzwonić często na policje, z powodem że robi awantury pod wpływem itd.. Z tą metodą trochę potrzeba czasu ale udało się wysłać na przymusowy odwyk.
Za którymś razem policja przyjechała i zabrała jego.
Alkoholik nie do końca rozumie co robi źle, musi wytrzeźwieć i zostać odtruty, tak jak w moim przypadku (nie ja). Od 7 lat nie wypił ani kropli.

Temat jest już dosyć stary, jednak w tym przypadku myślę że każda rada osób doświadczonych którym udało się dojść do celu jest potrzebna przyszłym użytkownikom.

no właśnie nie ma przymusowego leczenia, niestety. Dlatego polecam terapię w Ośrodku, znam przypadek wyjsćia z nałogu, ale osoba wyjechała kawałek od domu, do zamkniętego ośrodka gdzie odbyła terapie. Z dala od dawnego środowiska jest łatwiej, a ośrodek Tratwa w Wiśle na prawde pomaga, także polecam. Mojemu tacie już pomogli wyjść z nałogu

Jeśli potrzebujecie profesjonalnej pomocy, to na Rankingu Ośrodków Terapii (osrodkiterapii.pl) czekają na Was oferty ośrodków z całej Polski wraz z opiniami pacjentów na ich temat.

Jeśli nadejdzie moment, że osoba uzależniona zgodzi się na pomoc, to bardzo polecam ośrodek https://wakeup24.pl/. Rzetelna i fachowa pomoc dla osób, które są uzależnione od hazardu, alkoholu, narkotyków i leków. Z czystym sumieniem polecam to miejsce, świetna kadra, którzy się znają na rzeczy i i bardzo indywidualnie podchodzą do każdego przypadku. Poza tym bardzo domowa i miła atmosfera, co oddziałuje kojąco i pozytywnie na głowę. Człowiek zaczyna doceniać zdrowie, czystą głowę i zaczyna się zastanawiać nad zmianą swojego życia na lepsze.

Zmusić? To chyba tylko przez sąd... ale ja nie wiem czy takie leczenie coś da. Alkoholik musi sam zdać sobie sprawę z tego, że ma problem. Może najpierw porozmawiaj z terapeutą z Nefo i niech podpowie jak przekonać osobę uzależnioną? Ja właśnie u nich przeszedłem cały program terapeutyczny wychodzenia z alkoholizmu. Dzięki nim udało mi się wyjść na prostą i od 2 lat i 2 miesięcy nie piję alkoholu. Tam podczas terapii dowiedziałem się jak reagować na sytuacje, które moga wywołać u mnie chęć napicia się. Tam wszystko zrozumiałem...

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika