Jestem studentka.....

Jestem studentka 1 roku studiow dziennych w Piotrkowie,mieszkam w Bełchatowie razem z rodzicami,jednak nie mam zadnego wsparcia zarowno ze strony materialnej jak i duchowej.Nie mam zadnych mozliwosci zarobienia na siebie,biorac pod uwage swoje potrzeby.Zrobilam wszystko co bylo mozliwe w moim mniemaniu,ale to w tej chwili sie wyczerpalo.Nie potrafie sobie poradzic z tym co mnie spotkalo.Kazdego dnia spotykam sie z obelgami ze strony rodziców,a kazda moja prosba jest wysmiewana.Jesli ktos jest w podobnej sytuacji,prosze o kontakt.W moim przypadku wchodzi w gre nalóg ojca zwiazany z alkoholem i niejednokrotne pobicia.

jako osoba pełnoletnia musisz sama złozyc do sadu rejonowego pozew o alimenty na obojga rodzicow (kazdego z osobna) o zasadzenie alimentow na twoja korzysc, obowiazek alimentacyjny wygasa bowiem z dniem gdy uzysasz samodzielnosc, tzn gdy bedziesz w stanie na siebie sama zarabiac. dopoki studjujesz rodzice musze cie utrzymywac. "obowiązek alimentacyjny ciąży na rodzicach do momentu do kiedy nie będziesz w stanie sie sama utrzymać za twoją sprawą przemawia to że się uczysz co naturalnie wyklucza możliwość podjęcia przez ciebie pracy" 1. Pozew o alimenty składa się do Sądu Rejonowego, do wydziału rodzinnego i nieletnich. Pozew jest ustawowo zwolniony od kosztów sądowych ! Do pozwu należy dołączyć: odpis skróconego aktu zawarcia małżeństwa, metryki urodzenia dzieci, zaświadczenie o zarobkach. 2. Z wnioskiem o alimenty można wystąpić w pozwie rozwodowym i wnieść o ich zabezpieczenie na czas trwania rozprawy. Należy podać wysokość alimentów, o które się wnosi. W pozwie należy podać wysokość swoich zarobków, oraz przedstawić zarobki i możliwości zarobkowe męża, a także określić potrzeby dzieci. Uwaga! Jeśli wcześniej wniosłaś sprawę o alimenty, a później o rozwód, to sprawa o alimenty zostanie zawieszona i dołączona do sprawy rozwodowej. W sądzie nie mogą równocześnie toczyć się dwa postępowania w tej samej sprawie. Korzystniej jest najpierw wnieść sprawę o alimenty, po zasądzeniu ich, wnieść sprawę o rozwód. 3. Obowiązek alimentacyjny w stosunku do dzieci wygasa dopiero wtedy, gdy dziecko nabywa zdolność do samodzielnego utrzymywania się (np. poprzez ukończone studia wyższe). Po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności, ono samo występuje o alimenty od osoby zobowiązanej do alimentacji. Jeśli dziecko na skutek wrodzonego lub nabytego kalectwa, nie jest w stanie samodzielnie zdobywać środków utrzymania, obowiązek alimentacyjny rodziców nigdy nie ustaje. 4. Pozew o podwyższenie alimentów składa się do Sądu Rejonowego, do wydziału rodzinnego i nieletnich. Pozew jest ustawowo zwolniony od kosztów sądowych. 5. Egzekucja alimentów. Jeśli eks-małżonek uchyla się od płacenia zasądzonych alimentów, należy sprawę skierować do komornika. Komornik skieruje sprawę do zakładu pracy, gdzie z pensji eks-małżonka będą potrącane alimenty. 6. Alimenty od byłego małżonka. POZEW JEST USTAWOWO ZWOLNIONY OD KOSZTÓW SĄDOWYCH! ponadto nie zapomnij o tym, ze w gre wchodzi takze wydolnosc finansowa twoich rodzicow. Czy stusdjujac dojezdzasz do szkoly i masz wyzywienie zapewnione od rodzicow oraz oplacaja ci dojazdy? Jezeli tak, masz niewielkie, a raczej żadne szanse. Jednak jesli ten warunek nie jest spelniony to zycze ci powodzenia. Mam prosbe, jezeli jest juz po tej sprawie, uzyskalas wiecje informacji, lub nawet doatslas juz alimenty, prosze napisz mi jaki byl przebieg calej histroii- myfcia@o2.pl

przysysądzenie alimento,a wyegzekwowanie to dwie diametralnie różne sprawy, komornicy nie są zainteresowani zbyt pracochłonne, mało opłacalne.Były mąz od momentu zasądzenia alimentówna 2dzieci {syn uczy się w gimnazjum,corka studiuje] nie płaci. prowadzi działalność gosp.nieżle prosperującą, ale ją wyrejestrował i działa nielegalnie bo nie jest zainteresowany w zabezpieczaniu potrzeb dzieci.Wszystkie zainteresowane instytucje o tym wiedzą Prokuratura, Komornik, Urząd Skarbowy, nie są jednak tym zainteresowani wychodzącz założenia jeżeli nie wykazuje dochodu jest niewypłacalny, przynajmniej tak jest w Bytomiu

czesc Aniu dziekuje za te publikacje ,wlasnie jestem w trakcie podwyzszenia alimentów; ta wypowiedzł wiele mi pomogła jak juz bedzie po ''sprawie'' napisze czy sprawiedliwość istnieje dzieki wielkie papa:))