Kredyty - jestem ofiarą działąnia prawdopodobnie jakiejś grupy przestępczej

I mam zapytanie... Dostaję listy od 3-ech banków, że wziałęm coś na raty i kredyt w SKOK na 20 tyś zł. Mam 22 lata (czy to możliwe że tak młody człowiek może ok 40tyś zł wziąść??) a kredyty były w sierpniu załatwione (wynika to z kopii z umów). Nie mam takiej pracy by ktoś mi dał zaświadczenie, że jestem zatrudniony i ta sytuacja już długo trwa (pracuję jako elektronik przy komputerach u klientów indywidualnych) Nie mam finansów aby iść do dobrego prawnika i zapytać co mam zrobić z fantem, że dokumenty które zostały użyte do tego zaginęły mi w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach... Gdzie szukać pomocy i pomóc nawet namierzyc tych oszustów którzy prawdopodobnie maczali w tym palce... dowód i prawo jazdy zaginęło zostałą mi głęboko schowana ks. wojskowa gdzie jest pieczeć że odbyłęm służbę a jej w rzeczywistości nie odbyłem. Jest to taka sprawa że nie wiem do kogo się zwrócić aby nie zostać samemu oskarżonym o łączną sumę wyłudzenia ok. 40 tys zł. Bo ktoś stał się moim bardzo dobrym kolegą wpusciłem go do domu i tak 4 dni przychodził i wspólnie graliśmy na PC lub inne zainteresowania. A później pseudo kumpel Robert K. znikł i jak wyżej napisane takie kłopoty mam... z góry dziękuję za pomoc

trzeba złożyć doniesienie do prokuratury ,zanim bank to zrobi . jest wiele stron w internecie ,gdzie mozesz sie dowiedziec za niewielka opłata uzyskac fachowa poradę np.poradaprawna.pl

wiesz co - powieś się. Pracujesz jako elektronik i nie możesz nawet przejrzeć dokumentów sądowych? nawet wieśniak to potrafi, a moja córka z przedszkola ma chyba więcej umiejętności obsługi kompa niż TY .. i co tak wszystkie dokumenty Ci zginęły? - taka ofiara z Ciebie czy idiota? Grasz wariata? Każdy kto to czyta Twoje brednie dojdzie do wniosku że przepiłeś te 40kawałków a teraz kombinujesz jak każdy przygłup. Jak masz inne dowody to prześlij na adres www.aferyprawa.com - oczywiście jak jesteś w stanie...

to mało wiesz o życiu... a mam 2 słupy na to którzy potwierdzą że w życiu takich pieniedzy nie miałem (moi rodzice z którymi mieszkam cały czas)... a elektronik to zawód wyuczony z zawodówki... puknij sie kur....a w dekiel zanim kogokolwiek posądzisz bo dla mnie to Ty jesteś syf na pośladzie... po drugie masz rodzeństwo?? zaczęło ono z bandytami i zaczęło ćpać?? jak nie to się nie odzywaj, bo jak widać masz gówno a nie pojęcie o życiu...

po drugie ja osobiscie współpracuje z sekcja kryminalna do wykrywania takich opcji jakie przedstawia link od Ciebie... i mam zapytanie liżesz dupsko adminowi że tak ją reklamujesz?? płacą Ci za to?

miałem podobny problem i wiesz jak się skończyło,wyrok w zawiasach 1,5 na 4