Ksiazeczka mieszkaniowa - forum prawne

Witam Serdecznie Kupilam mieszkanie po polowie z jeszcze jenda osoba. Chcialam przy tym wykorzystac srodki znajdujace sie na ksiazeczce mieszkaniowej. NIestety powiedziano mi, iz jest to niemozliwe, poniewaz nie jestem w 100% wlascicielem mieszkania. Bardzo prosze o porade, w jaki sposob moglabym rrealizowac "ksiazeczke mieszkaniowa". Z gory bardzo dziekuje za pomoc.

(sss)

Książeczke mieszkaniową może zrealizować jej właściciel przedstawiając w banku umowę kupna/sprzedaży mieszkania. Prawo do uzyskania premii nabywa osoba, która kupuje mieszkania sama w całości z majątku odrębnego lub w trakcie trwania związku małżeńskiego wraz z małżonkiem z majątku wspólnego. Wyklucza się kupno udziałów mieszkania gdyż zgodnie z ustawą bodajże z 2001 lub 2002r. zostały zniesione i w tych przypadkach premia się nie należy. Ale jest jeden warunek: jeżeli chłopak kupuje mieszkanie po połowie z dziewczyną i oboje mają książeczki mieszkaniowe mogą skorzystać z premii gwarancyjnej jeśli: " uprawniene do premii gwarancyjnej przysługuje także, gdy posiadacze mieszkaniowych książeczek, nie będący małżeństwem, nabyli w częściach ułamkowych prawo do lokalu mieszkalnego, a nastepnie zawarli małżeństwo i sporządzili umowę majątkową małżeńską rozszerzającą zakres wspólności majątkowej na nabyty lokal. W takim przypadku premia może być przyznana, dgy pomiędzy nabyciem lokalu w częściach ułamkowych a zawarciem małżeńskiej umowy majątkowej nie upłynął okres dłuższy niż 90 dni i w tym terminie zostanie w banku złożony wniosek o likwidacją książeczki i wypłatę premii." Niestety przepisy dotyczące premii gwarancyjnej zostały bardzo okrojone więc inne sytuacje niestety nie mogą mieć miejsca. Pozdrawiam :-)))

nie będziesz mogła! niestety, miałam ten sam problem, otóz z moim narzeczonym kupilismy mieszkanie w 1/2 dla mnie i w 1/2 dla niego i ucieszona bardzo bo rodzice maja dla mnie ksiązeczke a dla mój narzeczony miał 2 jedna od rodziców i jedna od barta, i okazała sie wielka lipa! nie jestesmy małażenstwem, ze wczęsci ułamkowej sie nie należy- to prawda, jest do tego nawet ustawa, dadza ci ją w banku-nam dali i co czas mijał, szybko słub-narazie cywilny, potem dodatkowo trzeba było spisac umowe rozszezająca zakres wspólnosci majątkowej na nabyty lokal, i dodatkowa kasa poszła... razem ze slubem i umowa u notariusza wysoczło nam 1,5 tysiaca zł, beszczele na max, człowiek zasówa jak mrówka i nawet nie mozan tego wykorzystac,wyobraz sobie ze zdazylismy 8 dni przed upywem 90 przepisowych dni, normalnie na slub sie czeka w akacje około 4-5 tyg, my na kolanach opowiedzielismy facetowi nasza histori i nam przyspieszył do 3, i tak sie super skonczyło, własnie czekamy na kase, lada dzien powinna nas zasilic, pozdrawiam!!!

skonczyla mi sie ksiazeczka mieszkaniowa z wkladem okolo 2.000

zlotych, zalozona w lipcu 1988 roku (rok przed granica \"premii gwarancyjnej\") i stoje przed wyborem, zlozyc wniosek o nowa lub zlikwidowac?

prosze o porade, co mi sie bardziej oplaci? Agresywne lokowanie, likwidacja, nowa ksiazeczka?

moja rada dla posiadaczy książeczek z premią:
-systematyczne wpłaty
-nie likwidować gdy jest mała wartość książeczki -nieopłacalne-
-dowiedzieć się w banku jakie jest oprocentowanie KS i kiedy są dopisywane odsetki,bo możemy stracić odsetki za całe 5 lat,gdy zlikwidujemy o 1 dzień wcześniej.
-przeważnie banki wpisują standardowo oprocentowanie 0.6 % ,a premią gwarancyjną wyrównują różnicę do cen za 1m2 mieszkania
-największą uwagę należy zwrócić na cenę 1m2 jaka jest brana do obliczania premii gwarancyjnej -im większa cena 1m2
ogłoszona -tym większa premia
- dobrze mieć wszystko na piśmie bo w moim przypadku z rozmowy wynikało ,że premia obliczana będzie z 3 kwartału ,a wyliczona została z 2 kwartału co dało 13000 zł ,a wystarczyło zrobić likwidację książeczki 3 dni później aby mieć 19000 zł ,a niecały rok wcześniej premię wyliczono na 25500 .

Likwiduj i inwestuj. Ja miałem założoną w 1987, myślałem, że ma to jakąś wartość - ale jak się okazało, najwyżej sentymentalną. To jak ze starym telewizorem: żal wyrzucić, ale wiele na tym nie zarobisz.

Ja mam założoną książeczkę w 83r. Robiłem wycene na koniec 2009r. Wkład ok 40tys, premia ok 20tys. Łącznie ponad 60tys zł. Wrocław... Ja nie likwiduję :)

a masz juz wykupione mieszkanie??
moze sie zastanów czy ine watro na to wydac kase z ksiazeczki własnie, po to były stworzone.

z ksiazeczka mieszkaniowa jest tak ze bardziej sie jednak oplaca ja wydac na wykup/zakup mieszkania, poniewaz jej wartosc jest wowczas wieksza niz jej wartosc nominalna po wyciagnieciu z nije pieniedzy, tka to dziala.

moja dawno spieniezyli rodzice, na samochód była kasa potrzebna:(

Witam serdecznie,
Czy w roku 2012 zmieniło się coś w tej kwestii?

W dniu wczorajszym byliśmy razem z moją dziewczyną w PKO zasięgnąć porady odnoście wypłacenia premii gwarancyjnej przy zakupie mieszkania.
Przedstawiliśmy sytuację, które jest opisana powyżej - zakup mieszkania po połowie.
Pani z banku odpowiedziała, że jeżeli współwłaściciel lokalu mieszkaniowego jest posiadaczem książeczki mieszkaniowej to przysługuje mu premia gwarancyjna. Poprosiliśmy o potwierdzenie tej informacji u innego pracownika oddziału PKO i otrzymaliśmy je, oczywiście ustnie.

Mamy wątpliwości, iż po dokonaniu wszystkich formalności okaże się, iż premia nie zostanie wypłacona.
Proszę o informację jak "ugryźć" ten temat.

Witam, mam takie pytanie. Posiadam książeczkę mieszkaniową z 1976 roku i chciałabym ją scedować na siostrę, która 4 lata temu kupiła mieszkanie na rynku wtórnym (spółdzielni), zaciągając przy tym kredyt.
Czy siostra po likwidacji książeczki będzie mogła premię gwarancyjną wykorzystać na spłatę części kredytu?
Bardzo proszę o odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.