Mandat za oddalenie się od auta 2012. - forum prawne
Mam pytanie. Pod moim blokiem jest przystanek autobusowy. Koło niego bank, bankomat i 2 sklepy. Bardzo często zdarza się że ktoś zatrzymuje sie pod tym przystankiem i blokuje albo przyjazd albo odjazd pojazdów MPK. Jak jest kierowca to pół biedy robi pętle wokół bloków i tyle. Ale często panowie z pseudo ochron jak jeden idzie po kasę do sklepów albo bankomatów, to drugi leci do kiosku po lotto albo zapiekankę. A samochód chodzi włączony dalej!!!! To jakiś absurd bo blokują przystanek i trują ludzi spalinami na zwracanie uwagi nie apelują.
Po telefonie do firmy też zero zmian tylko że przepraszaja i zwróca uwage jezeli sytuacja naprawde miala miejsce. Czy nie jest tak ze za coś takiego jest mandat karny i czy ci panowie moga sie usprawiedliwic tym ze są konwojentami wiec moga tak robic, bo np. takie przepisy maja zeby auto bylo ciagle gotowe do drogi i przewozu pieniedzy?!
Odpowiedzi w temacie: Mandat za oddalenie się od auta 2012. (1)
Tak czy inaczej nie mają takiej prawnej możliwości zostawiania auta na gazie z kluczykami i oddalanie się od niego. Szefostwo wcale się o zajściu nie dowiedziało bo dyspozytor pewnie nie przekazał, za coś takiego konwojent leci z posady. Najlepsze co można zrobić to pyknąć fotę albo filmik komórką jak jeden pan idzie po kasę a drugi wcina zapiekankę a w tym samym czasie samochód w środku jest pusty. Potem telefon na policję a filmik osobno pocztą do pana prezesa firmy konwojentów i np. do właściciela sklepu z informacją jak profesjonalną ma ochronę jego ciężko zarobionej gotówki.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?