Najścia policji poszukującej byłego lokatora - forum prawne

Witam, parę lat temu nabyłem mieszkanie od człowieka którego synowie są poszukiwani przez policję (uchylanie się od alimentów, drobne kradzieże). Obecnie przebywają gdzieś za granicą, natomiast ja mam co jakiś czas odwiedziny policji szukającej w/w osobników, gdyż sądy mają ten adres w aktach. Poczatkowo chciałem wyjaśnić sprawę z dzielnicowym, zgłaszając mu że teraz jestem zameldowany pod tym adresem ja z rodziną i nikt wiecej. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, odwiedziny policji są nadal, moze niezbyt częste, jednak bardzo irytujące. Ostatnio zdarzyło mi się pogonić policjantów spod drzwi, odmawaiając jakiejkolwiek rozmowy. Proszę o radę jak mam się zachować żeby sprawę wyjasnić do końca i zeby samemu nie naruszyć w jakiś sposób prawa.