niepłacone alimenty - forum prawne

Witam,
kewstia niepłaconych alimentów na dziecko.
Mój były partner ma zasądzone alimenty , których nie płaci od kilku miesięcy, dług rośnie.
Kwota przewyższa 3krotność zasądzonych miesięcznych alimentów, czyli nie płacił równe 3 miesiące pod rząd. Komornik ściągnął tylko niecałą 1/3 z czwartego miesiąca i w tym miesiącu będzie to samo. Ogólnie uzbira się ponad czterokrotność zasądzonej sumy.
Jest chory na schizofrenię paranoidalną. Otrzymuje rentę. Wcześniej z orzeczenia ZUS był niezdolny do pracy a pracował, prowadził również swoją firmę. Teraz ma orzeczenie ,,częściowo niezdolny , nie niezdolny całkowicie,, , i biedulek nie może pracować bo chory jest. Ogólnie miga się od płacenia jak i również od pracy. Uważa , że ludzie pracujący na etacie to ,,biedaki,, a on siedzący w domu to ,,bogacz,,.
W większej części utrzymują go rodzice, jednak Sąd orzekając kwotę alimentów uwzględnił jego zawód wyuczony i możliwości zarobkowe.
Chcę złożyć do prokuratury pozew o popełnienie przestępstwa - niepłacenia , migania się od płacenia alimentów.
Co mnie nurtuje , to czy nie będzie się teraz migać przed Sądem, że on jest ,,tak bardzo chory ,że nie może pracować,,
Nie mam innego wyjścia bo on dobrowolnie nie spłaci zaległości a jakoś muszę wyegzekwować od niego chcociaż tę część sądownie zasądzoną. Do tej pory przez prawie 5 lat nie płacił na dziecko, sama utrzymywałam.
Jak zapatruje się się Sąd na takie przypadki?