Forum prawne

Nieuporządkowana kwestia spadkowa. Proszę o pomoc. Czy opłaca się tykać tej sprawy? - forum prawne

Poprzedni właściciele działki to prapradziadek i praprababcia. Prapradziadkowie mieli synów: Mieczysława, Romana, Henryka, Mundka i Zdzisława. aden nie zyje. Na dzialce znajduja sie dwa stare domy. Prapradziadkowie (wlasciciele) zmarli w latach 70. W domu A - zamieszkał syn Mieczysław z zona (zameldowani), w domu B -syn Roman z zona (zameldowani).
W domu A - Mieczyslaw z zona zyli az do smierci (1997,2002). Jedyną córką Mieczyslawa i zony jest moja zyjaca babcia zamieszkująca od lat pod innym adresem, jednoczesnie ubiegajaca sie o prawo do dzialki. Babcia placila podatek za dzialke do ok 2010 roku. Zaprzestała po konsultacjach w urzedzie.
W domu B - po smierci Romana i zony (1999,2000) zamieszkal syn Romana - Jurek wraz zona i swoim synem. Jurek zmarl w 2005 roku i obecnie mieszka tam zona Jurka i syn (zameldowani).
Wiadomo ze wszystkie papiery co do prawdziwosci powyzszych faktow sa w Urzedzie, babcia rowniez posiada szczegolowe dokumenty i posiada pełną wolę uporządkowania sprawy.
Czy opłaca się robić sprawę?
Jaka jest szansa pomyslnego ukonczenia sprawy?
Jakie problemy, zagrozenia mogą wystapic w trakcie takiej sprawy?
Jakie sa koszty takiej sprawy, wraz z kwestiami podatkowymi?
Jakie dokumenty będą potrzebne?
Ile moze trwac taka sprawa?
Czy potrzebni bedą swiadkowie jak chocby wnuki pozostalach braci (dzieci pozostalych braci nie zyją), nie majacych nic wspolnego z dzialka, z ktorymi nie ma kontaktu od lat, nie roscili zadnych praw do dzialki
Co w takiej sytuacji z zoną Jurka i synem? Czy należy wypłacic im pieniadze, czy zadoscuczynic w inny sposob (kupno mieszkania), czy o tym decyduje sad, czy przepisy reguluja takie sprawy.
Z góry dziękuję za informacje :)

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Nieuporządkowana kwestia spadkowa. Proszę o pomoc. Czy opłaca się tykać tej sprawy?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika