odmowa przyznania alimentow - forum prawne
Witam.we wrzesniu mialam rozprawe w celu podniesienia alimentow.mam 4-letnie dziecko i dostaje na nie 200 zl,chcialam to zwiekszyc na 400 zl.jednak bezskutecznie :( ojciec dziecka przebywa za granica,nie ma z corka kontaktu,ogolnie sie to niej nie przyznaje.przed zmiana alimentow wybronil sie tym ze nie ma pewnosci ze to jeg dziecko,ze nie bylo zadnych badan DNA.napisal jakis smieszny list do sadu i oddalono zwiekszenie alimentow.czy ktos moze byl lub jest w podobnej sytuacji.prosze o pomoc
Odpowiedzi w temacie: odmowa przyznania alimentow (4)
Tak, wciąż ten sam schemat.
Umęczona, porzucona kobieta z małym dzieckiem. Ten potwór mąż, zapewne alkoholik zarabiający krocie wywija się od płacenia. W sądzie ma adwokata, na którego go stać w przeciwieństwie do jego do niedawna ukochanej żony i matki jego dziecka (dzieci).
Ten stereotyp jest tak zakorzeniony w świadomości społecznej oraz sfeminizowanych składów sędziowskich w sądach rodzinnych, że bez trudu kobiety z dwiema lewymi rękami do pracy, grając dzieckiem, często już dorosłym doprowadzają do ruiny tatusiów. W końcu doprowadzają do sytuacji rzeczywiście że banicji, ukrywania się z zarobkami, pracy na czarno a oficjalnie na bezrobotnym. Mężczyzna też człowiek i chce żyć a nie być puszczany w skarpetkach dlatego, że kiedyś nie trafił na właściwą kobietę.
Jest sporo panów, którzy nie są alkoholikami, potrafią się opiekować dziećmi lepiej od matek, a napewno mądrzej je kochać ale prawo rodzinne i praktyka sądowa w Polsce dzieci pozostawia przy matce, niezależnie kim sama jest, nawet narkomanką albo alkoholiczką a najbardziej prześladowaną osobą jest ojciec.
Cierpi oczysiście przy tym również małe dziecko (dzieci) teoretycznie brane w obronę przez peerelowski kodeks rodzinny i opiekuńczy, bo starsze są tylko dodatkowo demoralizowane przez przyznawanie im wysokich alimentów pomimo, że tak jak moja, bez mała 24-letnia córka jest zdolna do pracy ale jej się nie chce i nie musi. Ma odpowiednie paragrafy w KRiO oraz komornika.
Witam.Czy Twoj byly maz ma pelnomocnika czy tez sam napisal list i wyslal go z zagranicy? Czy wstawil sie na sprawe sadowa? Prawdopodobnie nie skoro piszesz,ze sad oddalil Twoj pozew. W j
Witam.Czy Twoj byly maz ma pelnomocnika w kraju ktory go reprezentuje?Czy tez sam napisal list i zwyslal go do sadu rodzinnego z zagranicy? W jaki sposob zostal powiadomiony o sprawie? Czy znasz jego adres z zagranica? Pytam bo jestem w podobnej sytuacji?Czy sad nie poinformowal Cie o tym iz moze powolac dla niego kuratora?
o wszystkich rozpprawch dowiaduje sie pewnie od swojej matki ktra mieszka w Polsce.list napisal sam ale czy wyslal go z zagranicy czy z Polski to nie mam pojecie.a z kuratorem to bylo tak,ze zlozylam pismo o ustanowienie kuatorem jego matke.ona kategorycznie odmowila za posrednictwem sadu.probowalam tez inaczej,podajac jego matke na alimenty...skoro on nie palci to niech ona placi za syna.kobieta rozplakala sie w sadzie i sad to oddalil.nie mam pojecia co teraz zrobic???
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?