Odpowiedź na pozew rozwodowy - forum prawne

Witam, potrzebuję pomocy w odpowiedzi na pozew rozwodowy. Sprawa wygląda tak. Jestem żonaty od 3 lat, mamy z żoną córeczkę 3 letnią. Żona w lutym nawiązała w pracy kontakt z pewnym mężczyzną, rozstaliśmy sie w marcu a dokładniej to wyrzuciła mnie z mieszkania swojej matki, kiedy wszystko wyszło na jaw i okazało się, że to jej kochanek. Starałem się aby ją przekonać, że to złudne... Długo walczyłem o żone... Obecnie to wygląda tak, że od marca, córka mieszka niby z żona, bo częsciej tam spędza noc, była przywiązana do mieszkania, więc nie ciagałem córeczki na siłe. Teraz jest o wiele lepiej, przywiązała sie do mieszkania w którym mieszkam. Problem polega na tym, że mało że mnie zdradziła z jakimś typem, który potrafi domnie wydzwaniac i mi grozić, żona podłudza go kłamstwami, kiedys pomylila numer i wysłala smsa domnie zamiast do niego. Sprawa rozwodowa jest 31 sierpnia. Do tego czasu mamy pełne prawa rodzicielskie obydwoje, ale żona na siłe chce się wyprowadzić do miejscowości oddalonej o 50km od mieszkania w którym mieszkała i mojego obecnego. Nie liczy się z tym, że córka niechce, jest wystraszona, zestresowana... Kiedyś usłyszała kłótnie między moją żoną i matka, że sie wyprowadzi, wtedy sie rozplakala i chciala mieszkać umnie, ale niestety jest zamalutka zeby o tym decydowac. Żona jest skłocona z całą rodziną, probowała kopać podemna dolki... Wygadywała podłe klamstwa, ale wszyscy ją rozszyfrowali.
Żona w pozwie rozwodowym wnioskuje o to aby córka została przy niej po rozwodzie jak i w trakcie rozprawy i 550zl alimentow na córkę.
Co odpisać na pozew rozwodowy. Ja osobiście chciałbym, aby żona, przestała kierować się tylko i wyłącznie emocjami i wróćiła do nas jako rodziny. Mało to realne bo jest w związku nowym. Najważniejsze, to chciałbym aby córeczka została przy mnie, jej rodzina jest wstanie mi pomagać także moja... Tutaj jest jej środowisko, a ja z córka mam wspaniałe relacje, zawsze byłem w domu częsciej od żony i dawałem wiele więcej miłości córce. Czy ktoś jest mi wstanie doradzić jak napisać tą odpowiedź i jakie mam faktyczne szanse aby córka została przy mnie. Z żoną nie da się ustalić zadnego kompromisu, na siłe chę ja wziąść do innego miasta i niema opcji o wspolnym wniosku o wspołpracy na rzecz dziecka! Chce ją odebrać mi, jest pewna siebie...

Teochę długo, ale zależy mi na waszej pomocy.
Dziękuje i pozdrawiam Wojtek :)

Witam, OpierajÄ…c sie na tym co Pan napisaÅ‚ mogÄ™ na szybko doradzić aby w odpowiedzi na pozew napisaÅ‚ Pan po prostu to co w pytaniu. Wskazanie wiÄ™zi emocjonalnej pomiÄ™dzy Panem a córkÄ… jest oczywiste i niezbÄ™dne, powinien Pan powoÅ‚ać Å›wiadków na tÄ™ okoliczność. Przydaliby siÄ™ Å›wiadkowie na okoliczność relacji i sprawowanej opieki nad córkÄ… przez matkÄ™. Uważam, że powinien Pan siÄ™ dobrze przygotować do sprawy ponieważ z tego co Pan pisze jest spora szansa na pozostawienie córki z Panem. Niestety nie zaÅ‚atwi tej sprawy sama odpowiedź na pozew. MyÅ›lÄ™, że SÄ…d w razie sporu co do opieki skieruje PaÅ„stwa do RODK.

Jeżeli, w odpowiedzi złoże wniosek o dorzucenie pozwu, z powodu calkowitej winy rokladu malzenstwa przez moja zone. I jezeli sąd odrzuci pozew to czy postanowi co będzie z córką?

Witam,

Takie wyroki nie zapadają w ten sposób. Pan w odpowiedzi może przedstawić swoje stanowisko w sprawie. Sąd wyznaczy termin rozprawy i wówczas wysłucha Państwa racji. Odnośnie dziecka sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, gdyż Sąd powierzając dziecko jednemu z rodziców musi mieć przeświadczenie o dobru dziecka. To Państwo muszą wykazać i przekonać Sąd do siebie.

Pozdrawiam

Witam,

w odpowiedzi na pozew powinien Pan opisać całą sytuację, dobrzy byłoby dołączuyć - oczywiście jeśli posiada Pan takowe - dowody na przytoczone przez Pana twierdzenia. Dodatkowo może Pan wnioskować o mediację, niestety trzeba za nie zapłacić, ale warto, gdyż może uda się Panu i Pańskiej żonie dojśc do porozumienia w sprawie opieki nad córką. Niestety, jeżeli nie dojdziecie Państwo do porozumienia, sąd skieruje na badania do RODk. W razie dodatkowych pytań zapraszam do kontaktu telefonicznego lub mailowego.
Katarzyna Janczuk
Doradca prawny
tel. 795 427 629
janczuk_k@o2.pl

Obecnie sytuacja wygląda tak, że żona pojechała mieszkać o 50 km od naszego miejsca zamieszkania. Zabiera tam córke, mniej wiecej po 3 dni ja mamy u siebie, jej kochanek jest agresywny, nie dla dziecka chyba, ale do całej rodziny mojej żony, zwłaszcza domnie. Córka, kiedy ma jechać do matki, mowi, ze niechce... Czy mam na to zbierać dowody? Żona ją zostawia z kochankiem, lub jego matką kiedy jest w pracy, nie interesuje ją to, że córka zna ich od niedawna. Żona, ma do pracy około 60km, przez miejscowośc w której mieszkaliśmy i ja dalej mieszkam i ma możliwość zostawienia jej na ten czas z rodziną, tak też byśmy woleli. Ogólnie na siłe wpaja córce, że tam jest jej dom. Córka ma chorobe lokomocyjna, mimo to codzien w aucie musi spedzic około 100km... o 22:00 niekiedy zamiast być w mieszkaniu to śpi w samochodzie... Bo mama sie gdzieś pląta... Czy mam zhierać jakieś dowody na to, że córka niechce do nich jechac? Czy to normalne, że wyrywa ją na siłe odemnie. Pierwszy raz jak jechała tam, to wzieła córkę siłą, mnie trzymał jej kochanek a jego kumpel blokował mi droge. A ona zmykneła do auta i pojechali... Jak moge udowodnić przed sądem, że ona jest dzieckiem i jedyne co się liczy to jej własna żyć!?

Witam,
powinien Pan zbierać wszelkie możliwe dowody, świadków, mogących potwierdzić Pańskie stanowisko. Prawdę mowiąc bez mozliwości wglądu w pozew trudno poradzić Panu coś więcej. Pozdrawiam.

W dniu dzisiejszym dostałam pozew rozwodowy bez orzekania o winie. Chciałabym dowiedzieć sie jakie dokumenty muszę złożyć w sądzie i czy jeśli powód został zwolniony z kosztów ja zostanę nimi obciążona?