Odwołanie od zasądzonych alimentów - forum prawne

Zostały mi przysądzone alimenty 300 złotych które musze płacić na córke.Sprawa ciągnęła sie rok czasu ponieważ matka mojej córki założyła ja na poczatku ubiegłego roku ale nie stawiała sie na sprawy i były one odraczane.Ja na przed ostatniej sprawie która odbyła sie bez obecnosci mojej byłej kobiety przedstawiłem sądowi wszystkie dokumenty moje zarobki a także zobowiązania które musze spłaci oraz to że mam na utrzymaniu żone która jest obecnie bez pracy i ja jestem jedynym żywicielem rodziny natomiast moja była przebywa za granica i ma dużo wieksze zarobki odemnie a mimo to na sprawie która odbyła sie tego roku w marcu sąd przysądził na rzecz mojej córki po 300 złotych miesiecznie a także nakazał mi zapłacić alimenty za rok do tyłu czyli ponad 3000 tyś złotych.Nie jestem w stanie na dzien dzisiejszy zapłacic takiej kwoty,prosze mi powiedzieć czy istnieje możliwość odwołania sie od tego wyroku sądowego.A także jakie mam szanse na to żeby sąd pozytywnie rozpatrzył mój wniosek.

CZy jest możliwe abym zasądzenie alimentów (ich podwyższenie) odbyło sie bez mojego udziału. tzn. nie otrzymałem żadnego zawiadomienia z sądu. O ich podwyższeniu dowiedziałem się z pisma o konieczności zapłaceni kosztów postępowania sądowego. Obecnie jestem bez pracy i prawa do zasiłku dla bezrobotnych. W międzyczasie urodził mi się syn z drugiego związku ( niezalegalizowanego) Czy moge skutecznie starac się o obniżenie alimentów? Czy sąd zwolni mnie z kosztów sądowych? POMOCY

(Martin)

Sąd musi cię prawidłowo zawiadomić o terminie rozprawy, może zatem nie odbierałeś korespondencji? Jeżeli nie odbierałeś, to p 2-krotnym awizowaniu sąd pozostawił w aktach pismo ze skutkiem doręczenia i wtedy nic się nie da zrobić. Jeżeli jednak doręczenie nie było prawidłowe, to możesz złożyć skargę na wznowienie postępowania z uwagi na to, że strona była pozbawiona możliwości obrony swoich spraw. Sprawdź zatem w aktach sądowych jak to było z tym doręczeniem.

Oczywiscie,ze jest mozliwosc apelacji, gdyz jest to prawo konstytucyjne, przyslugujace kazdemu. Nie wiem kiedy sprawa sie odbyla, bo jesli uplynal termin to wyrok sie juz uprawomocnil i nie ma mozliwosci odwolania. Sprawa wyglada tak, po ogloszeniu przez sad wyroku ma Pan 7 dni na zlozenie wniosku do sadu o dostarczenie Panu wyroku wraz z uzasadnieniem. Po dostarczeniu wyroku z uzasadnieniem ma Pan 14 dni na sporzadzenie apelacji do sadu wyzszej instancji. Apelacja jest wnoszona za posrednictwem sadu, ktory wyrok wydal. Jesli Pan nie wystapi o uzasadnienie wyroku, po 21 dniach od jego ogloszenia wyrok staje sie prawomocny i nie moze Pan juz go zaskarzyc. Na pewno to pouczenie podal Panu sad po ogloszeniu wyroku:) Jesli nie jest Pan w stanie zaplacic, a wyrok jest prawomocny, do sprawy moze wejsc komornik i przeprowadzic egzekucje. Trudno powiedziec nie znajac szczegolow sprawy, czy ma Pan szanse, aby apelacja okazala sie skuteczna...

WIESZ BYS SIE WSYDZIL PISAC!!! O TAKICH RZECZACH ZE NIE STAC CIE NA ZAPLACENIE ALIMENTOW!!!TO JEST TWOJE DZIECKO I MASZ OBOWIĄZEK PŁACENIA NA SWOJĄ LATOROŚL!!!DO CZASU AZ ZAKOŃCZY SWOJĄ EDUKACJE!!!JESTEŚ NIE ODPOWIEDZIALNY I BRAK MI KRYTYKI NA CIEBIE!!!
PAMIĘTAJ DZIECKO NIE WZIĘLO SIE SAME NA ŚWIAT!!!A TY MOJ DROGI JESTEŚ JEGO OJCEM I TAK ZOSTANIE DO KOŃCA ZYCIA!!!

Dziekuje za pierwsza odpowiedz. A za druga to najpierw radze wczytac sie dobrze w tekst który mówi że chce płacic ale nie każdego stac na takie alimenty trzeba patrzec tez na ta druga strone niewiem czy cie ojciec opuscił czy co ale nie znasz szczegółów sprawy i niemasz prawa mnie osadzac jak prosiłe o porade a nie o ocene a to różnica jakbym prosił o morale to bym poszedł do kościoła.Dziekuje.

BYLO TRZEBA POMYŚLEĆ PRĘDZEJ ,A NIE TERAZ!!! JAK CI SIE PALI GRUNT POD NOGAM MÓJ DROGI ,BYŁO TREZBA ODKŁADAĆ PIENIĄDZE NA DZIECKO!!!DZIWNE ZE STAĆ CIĘ NA UTRZYMANIE OBECNYCH DZIECI ŻONY!!!!!

Dużo winy jest po stronie obu stron-to prawda stara jak świat i nie da się zmienić. Nasze prawo jednak jest nie do końca sprecyzowane.Mówi się,że w tym wszystkim największą ofiarą jest DZIECKO...A czy ktoś np.zastanowił się nad taką sytuacją?-Żonaty facet zdradza żonę,kochankę nie interesuje,że rozbija rodzinę.Z tej zdrady jest dziecko,nielegalny związek jednak się rozpada i mąż wraca do żony.Wydawałoby się,że jest OK. A CO mówi prawo o poszkodowanej żonie i dzieciach z legalnego związku??? DLACZEGO żona nie ma prawa wiedzieć o alimentach? Dlaczego sąd nie wzywa także żony na taką rozprawę? Nikogo nie interesuje-czy żona ma za co żyć i utrzymać swoje dzieci (nie mówiąc o krzywdach,jakie poniosła z tego powodu). Wszyscy się litują nad samotnymi matkami-a one same nadstawiają d,,,A potem płaczą !!!! A GDZIE JEST PRAWO DLA DZIECI Z LEGALNEGO ZWIĄZKU ????? W Polsce jest pod tym względem bezprawie i nie ma do kogo się zwrócić-brak takich instytucji,które pomagałyby POSZKODOWANYM ŻONOM.

DLACZEGO zdradzone żony nie mają NIC do powiedzenia w takiej sprawie? Przecież to je też dotyczy! I to one jako drugie po dziecku są też poszkodowane (nie mówiąc o dzieciach z legalnego związku,które w ogóle nie mogą się wypowiedzieć a chcą mieć ojca przy sobie). Pewnie-najłatwiej powiedzieć-rozwieść się-ale to nie zawsze jest dobre rozwiązanie.

Była kochanka bardzo szybko wychodzi za mąż za następnego frajera.A alimenty bierze od ojca dziecka bo twierdzi,że ma za mało pieniędzy na życie.No i wszyscy litują się nad nią-jakaż też ona biedna.A ona sama krzywdzi swoje dziecko-postępując w ten sposób i wszystkich,których to dotyczy.TAKIE kobiety trzeba karać a nie litować się nad nimi.One robią to świadomie DLA PIENIĘDZY - taka jest prawda!!!

Jeżeli matka dziecka wychodzi za mąż za innego człowieka,a on daje temu dziecku swoje nazwisko-czy w takim razie nie powinien on też łożyć na nie? Czy ojciec musi płacić nadal alimenty skoro nie ma kontaktu z dzieckiem? Proszę o wyjaśnienie.

Piszę w imieniu brata. Od 1998 mój brat ma zasądzone alimenty na żonę, gdyż przedstawiła zaświadczenie od prywatnego lekarza, że nie może pracować, jednak gdy starała się o rentę komisja lekarska ZUS uznała ,że nadaje się do pracy. W miesiąc po przyznaniu alimentów dokonali rozdzielności majątkowej. Od ponad 10 lat nie ma wspólnoty majątkowej, czy nadal musi płacić na nią alimenty? I drugie pytanie. Od ponad 4 lat nie mieszkają razem,nie mają rozwodu , ani oficjalnie uznanej separacji. Bratowa mieszka z konkubentem (żonatym), brat chce złożyć pozew o rozwód i o zniesienie na nią alimentów czy ma na to jakieś szansę . Nadmieniam, że bratowa leczy się od 15 lat na depresję, gdyż uważa, że jest na nią chora jednak 3 miesiące temu jej lekarz wyrzucił ją ze szpitala, gdyż nie chciała się leczyć wcześniej przez 2 tygodnie nie brała leków i nić jej nie dolegało. Będę wdzięczna za wszelkie wyjaśnienia.

CHCE SIE DOWIEDZIEC JAK ODBYWA SIE ZAKLADANIE ALIMENTOW NA PODSTAWIE UGODY I POROZUMIENIA NOTARIALNEGO JAK POWINIEN WYGLADAC TAKI PAPIER SPISANY U NOTARIUSZA Z DEKLARACJA OJCA PLACENIA NA DZIECKO

sluchaj kolezanko-materialistko,bo inaczej nie mozna cie nazwac.kazdy ojciec powinien placic na dziecko,ale nie kazdego czlowieka stac placic tyle ile zada matka dziecka.z drugiej strony chcecie tylko pieniedzy w gotowce.a dlaczego nie chcecie w innej formie,np:wplacajac dziecku na fundusz pieniezny lub wykupojac polise ubezpieczeniowa i wpacajac na nia przez 20 lat.dobry start dla dziecka.dlaczego tego nie chcecie?prosta odpowiedz...bo zyjecie z naszych pieniedzy!!!!
nic dodac nic ujac

DAWID CO TY NAPISALES JESTEM W SZOKU NAPRAWDE MOZNA POZYC RAZEM Z DZIECKIEM JAK OJCIEC PLACI 300 ZL MIESIACZNIE WEZ SIE LEPIEJ OBUDZ ZE SNU ZIMOWEGO BO JUZ WIOSNA.

ALE JAJCARZE...CHI CHI..NIESTETY TE SPRAWY BYWAJA BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE
- MOIM ZDANIEM JAKKOLWIEK JEST - SĄDY POWINNY SPRAWOWAĆ KONTROLĘ NAD WYWIĄZYWANIM SIĘ STRON Z ZASĄDZONEGO WYROKU.
- Z CALĄ PEWNOŚCIA BYŁOBY MNIE CHAMSTWA I ZŁODZIEJSTWA PO KAŻDEJ ZE STRON..
PONADTO W KWESTI CZY ALIMENTY SĄ ZA MAŁE - ZAWSZE MOŻNA ODDAĆ DZIECKO DRUGIEMU RODZICOWI I SAMEMU MIEĆ GEST I PŁACIĆ TYLE ILE SAMEMU BY SIĘ ŻĄDAŁO
- BBO PRZECIEŻ RODZICE WOBEC DZIECKA MAJĄ RÓWNE PRAWA I OBOWIĄZKI CZYŻ NIE MIŁI PANOWIE III PANIE !

Głupie krowy. Macie klapy na oczach. W głowie Wam się nie mieści że baba tez może zdradzać i zostawić dzieci.

Brawo Justi.popieram.300 zł to na caritas

Sadze ze nie jeden Tata dalby nawet i 2000zl ale wiekszasc zarabia 1000zl a i jeszcze jedno nie kazdy ojciec ucieka od "ojcostwa" , wiec zostawcie chlopaka w spokoju, poprostu alimenty nie sa racjonalne do rzeczywistych wynagrodzen "Taki kraj" i tlumaczenie ze jak zrobil to niech placi to poprostu chec zemsty (sam nie zrobil) bo jak nie zaplaci to pójdzie do wiezienia
Apropos [b]JUSTI[/b] napisalas "DAWID CO TY NAPISALES JESTEM W SZOKU NAPRAWDE MOZNA POZYC RAZEM Z DZIECKIEM JAK OJCIEC PLACI 300 ZL MIESIACZNIE WEZ SIE LEPIEJ OBUDZ ZE SNU ZIMOWEGO BO JUZ WIOSNA."

Ojciec nie placi na twoje zycie razem z dzieckiem tylko na dziecko a i widze ze szybko oceniasz sytuacje innych(3 post)

JAKOBIK AKURAT MUSZE WYZNAC PRAWDE ALIMENTY KTORE DOSTAJE NA SYNA JEST TO 400 ZŁ.
POZA TYM JA PRACUJE I BARDZO DOBRZE ZARABIAM!!! I ZYJE MI SIE TEZ DOBRZE!!! I AKURAT NA DZIEN DZISIEJSZY NIE MUSZE SIE MARTWIC CZY MAM ZAPLACONE ALIMENTY NA SYNA CZY TEZ NIE!!!SPRAWIEDLIWOSC TATUSIOW CZY MATEK KIEDYS ICH DOPADNIE!!! TYLKO CHODZI MI O SPRAWIEDLIWOSC!!!BO PAMIETAJ ZE TWOJA BYLA EXS MOZE TOBIE ODDAC DZIECI I TEZ BEDZIESZ ZLY JAK NIE BEDZIE CI PLACIC!!!!! I ZOBACZYMY CO BYS WTEDY ZROBIL W TEJ SYTUACJI!!!!NA PEWNO BYS BYL ROZGORYCZONY I PLUL SIE I WBIJAL SOBIE DO GLOWY DLACZEGO???!!! MI ONA NIE PLACIE!!!
WIEM ZE MAM RACJE!!
POZDRAWIAM.

Niedawno mialam sprawe o alimety z ojcem corki, Jest to czlowiek nie odpowiedzialny (nie jestem z nim od 4 lat) pod plywem alkoholu chce widywac corke , nie łozył na nia przez 4 lata ani zlotowki ze dwa razy w ciagu 4 lat kupil jej jakies prezety i dal 100 zl.Sad przyznal mi na nia 350 zl, ale ten dupek odwolal sie od wyroku czy Sad moze mi zabrac alimety na corke????

Smerfetko zabrać Ci nie może.może złożył o zmniejszenie?????

Do Dawidka
czlowieku..co ty chrzanisz o polisach ubezpieczeniowych..na takie rzeczy to mozna przeznaczyc pieniadze z komuni swietej ,chrztu badz innych uroczystosci..pieniadze z alimentow sa przeznaczane na biezace wydatki DZIECKA! a jest ich sporo..pamietaj tez ze sad bierze pod uwage mozliwosci pozwanego i najczesciej do rak kobiety trafia 300 zl a ona w samej aptece zostawi z 60 zl..moze trafiles na taka co lezy do gory brzuchem ale wiekszosc z matek zapierdala coby utrzymac siebie i dziecko..a jezeli tak nie jest to albo nie stac ja na opiekunke 600-1000zl,badz nie ma miejsc w zlobku..ogarnij sie troche

Matki same wychowujące dzieci mają pomoc z opieki społecznej-nie prawdą jest że opieka nie pomaga .Dzieci w wieku szkolnym dostają w szkole obiady-dzieci chodzace do przedszkola mają dofinansowanie-opieka daje dotację do mieszkania-itd-itd.Duzo mogę wymieniać co jeszcze obowiązuje matkę samotnie wychowująca dzieci.Jezeli ojciec dziecka placi alimenta na dziecko np 400 zl to drugie 400 zl daje matka -nie powiesz mi ze co miesiąc chodzisz z dzieckiem do lekarza bo jest chore.Są kobiety które mają swoją ambicję dostają alimenta -idą uczciwie do pracy nie prosząc się nikogo o kawałek chleba dla dzieci.Ale dlaczego taka matka ma podjąc pracę jak ma od kogo sciągnąc-niech daje zrobil dzieci to niech płaci frajer.Niech mi nikt nie powie że matki mają zle-Dlatego zgadzam się z Dawidem nie do konca -ale ma rację.

widocznie masz bardzo fajne panie w opiece..prawda jest taka ze szybciej pijak sie doprosi niz matka z dzieckiem..
zreszta tutaj kazdy pisze patrzac na swoje wlasne chyba doswadczenia..wiec nie jest obiektywny..
ja poszlam do pracy w trzy tygodnie po porodzie..wracajac zapieprzalam jeszcze w domu..oddawalam pieniadze ..wszystko bylo pol na pol..nawet nie wiedzialam ile zarabia moj byly bo mu ufalam i czcialam robic jakis kwasow..teraz zostalam z dzieckiem bez niczego bo on sw znalazl nowa przyjaciolke..caly czas pracuje..ale nie moge robic tego w pelnym wymiarze godzin bo nie stac mnie na opiekunke a zlobki sa zapelnione..kwota jaka zadam od ojca dziecka to 600 zl..a i tak zostanie zredukowana do 300..biorac pod uwage fakt ze zostalysmy bez mieszkania i meldunku to chyba niewiele..a do lekarza chodze..czesto..dziecko jest alergij\kiem i jest pod opieka neurologa..wiec troszke zrozumienia prosze..

chcialam jeszcze dodac ze nie zalezalo mi koniecznie na gotowce..prosilam ojca dziecka zeby kupil mu pieluchy,soczki,mleko itp.on mi na to zebym nie oczekiwala zadnych paczek ani nic do reki..wszystko bedzie zalatwione droga elektroniczna czyli przelewem..

Całkowicie zgadzam się z Kari,opieka społeczna nie jest gotowa nieść pomoc samotnym matkom.Chętnie za to pomagają pijakom.A tatusiowie...no cóż,zrobili dzidziusia a resztę mają gdzieś.Przypominają sobie o swoich dzieciach dopiero jak są dorosłe.Mój ex mąż,był tak wściekły na mnie,że musi płacić 200 zł alimentów,że kazał się pozbawić praw rodzicielskich.Idiota myślał,że wtedy będzie zwolniony z obowiązku alimentacyjnego.

hej!!!!!!!! baby a moze by tak do roboty a nie zerowaci jak wsciekle szakale ......

KOBRA JESTEM CIEKAWA JAK MOZESZ ISC DO PRACY JAK MASZ KILKU MIESIECZNE DZIECKO I NIE MASZ GO Z KIM ZOSTAWIC BO DO ZLOBKA NIE MOZESZ ODDAC BO JEST ZA MALE!!!! A POZATYM TO NIE ROZUMIE CIEBIE CHYBA TWOJA MATKA MUSIALA SIE ZNECAC PSYCHICZNIE NAD TOBA SKORO TAKI JESTES!!!BO TY TEZ MOZESZ ZOSTAC SAM Z DZIECMI!!!!I TEZ WTEDY ZOBACZYMY JAK SI EWYBIERZESZ DO PRACY!!!

JUSTI4983!! jestem sam i to z dzieciakiem...... i tyram od rana do nocy a "byla"nie placi alimentow i co jej mam zrobic ???
chyba nasle na nia komornika bo ta s..a jest nieodpowiedzialna urodzila i poszta tango z 20lat mlodszym

KOBRA MUSISZ JAK NAJSZYBCIEJ ZALATWIC KOMORNIKA I SIE NIE CACKAC!!!WSZYSTKIE KOBIETY NIE SA JAK TWOJE BYLA EXS!!!!
NO SUPER ZE MASZ OPIEKIE NA DZIECKO ALE PAMIETAJ ZE KAZDY JEJ NIE MA TAK JAK TY!!!!

kobra ty sie wsciekasz na kobity a my na facetow..i to jest calkiem zrozumiale w naszych sytuacjach..to nie jest tak ze podpisalysmy jakas solidarnosc jajnikow hehe..po prostu to czesciej faceci odpieprzaja takie numery..co nie znaczy ze wsrod kobiet nie zdazaja sie suki..widocznie ty na taka trafiles..i sie nie pien tylko dawaj sprawe do komornika..niech latawica wie ze nie jest mozliwe samotne utrzymanie dziecka..chyba ze zajebiscie duzo zarabiasz i masz gdzies pieniadze tej zlej;)polowki..ale w naszym kraju jest to NIEMOZLIWE..jasne ze mozna zapieprzac na dwa etaty..ale w takiej sytuacji malucha rownie dobrze mozesz oddac do domu dziecka..czasami cie bedzie widywalo..pozdro

do kari i justl4983
fajne z was kobitki ..... ale jak mam ja dopasc z tym komornikiem!?!? jak ona wlasnie wyjechala do australi
co do tego domu dziecka to nie byl najleprzy pomysl :( bo to rodzic jest tym co daje to najpiekniejsze uczucie czyli poprostu BEZ GRANICZNA MILOSC a nie dom dziecka on moze dac tylko duze smutne oczy i jednostajnie powracajace pytanie DLACZEGO CO JA TAKIEGO ZROBILEM ZE ONI MNIE NIE KOCHALI :(

z domem dziecka to byla z mojej strony czysta ironia..nigdy bym tego nie zrobila..dobro materialne pozostaje daleko w tyle za tym co mozesz dac dziecku z siebie,na jakiego czlowieka go wychowac i jakie wartosci przekazac..ale chce takze moc zabrac moja coreczke na wycieczke,kupic zabawke itp.dlatego wystapilam o alimenty bo sama nie jestem na dzien dzisiejszy w stanie jej tego zapewnic..z ta austalia to troche lipa..ale na pewno sa jakies sposoby na takie przypadki..musisz isc do jakiejs instytucji ktora sie tym zajmuje i oni na pewno co podpowiedza..

kari ! w Polsce nie ma takiego urzedu do spraw scigania "alimenciarzy" i to jest przewaga tych co na "morzu"... i co zrobisz ??!! NIC(td)

no najlepiej tak zrobic ..wypierdolic z kraju..ale sprawe mozna dac do sadu..ona sie nie stawi ,przyznaja jej placenie zaocznie..przeciez nie musisz mowic ze wyjechala do austalii..nie bedzie placic dlug bedzie rosl a jak wroci to bedzie wielkie 'soprajs'..zreszta od wrzesnia wraca fundusz alimentacyjny..zawsze cos dostaniesz..a ze wiadomo jak panstwo'lubi'dawac pieniadze na cokolwiek to na pewno urzedasy wymysla wiele aby takich zbiegow i innych nieplacacych udupic..

drogi jakobi2k,
na kogo powinieneś łożyć przede wszystkim? na córkę czy na obecną żonę? mam pytanko dlaczego ona jest bez pracy? myślę że zdawała sobie sprawę z faktu iż masz dziecko, na które trzeba łożyć, więc może jest jej wygodnie po prostu nie pracować? skończyły się czasy że tylko mąż pracuje. uważam że 300 zł miesięcznie na dziecko to nieduża kwota, a jeżeli chodzi o zapłatę wstecz, to sąd musiał mieć podstawę by wydać takie orzeczenie/wyrok. jeżeli byś łożył na dziecko przez ten rok gdy ciągnęła się sprawa to sąd prawdopodobnie nie wydałby takiego werdyktu... spróbuj nie patrzeć na to że matka dziecka zarabia więcej tylko zadaj sobie pytanie czemu ty się bardziej nie starasz? pomyśl ile chciałbyś czy powinieneś dawać na swoją córkę i zrób wszystko by zapewnić jej godne życie. powodzenia

do kobry
kobra a rodzice twoje bylem ???mozesz ich obciazyc alimentami!!!!

Kobra piszesz:
"kari ! w Polsce nie ma takiego urzedu do spraw scigania "alimenciarzy" i to jest przewaga tych co na "morzu"... i co zrobisz ??!! NIC"

I bardzo się mylisz. Jest taki urząd. Idziesz do sądu i składasz wniosek o egzekucję alimentów z zagranicy. Najważniejsza sprawa - musisz mieć wyrok i musisz znać adres zamieszkania tej osoby.

To wszystko jest załatwiane na podstawie konwencji podpisanych między państwami. Cały proceder różnie wygląda w każdym kraju. W każdym razie osoba, ktora nie płaci i mieszka za granicą dostaje od naszego sądu specjalne upoważnienia do ścigania takiej osoby i nawet do zastosowania procedur windykacyjnych.

Fajna mama! piszesz "( W każdym razie osoba, ktora nie płaci i mieszka za granicą dostaje od naszego sądu specjalne upoważnienia do ścigania takiej osoby i nawet do zastosowania procedur windykacyjnych. ') i na czym polega ta windykacja ?? co jej grozi po przyjezdzie do Polski? mysle ze nic takiej.. bo ona ma paszport australijski i praktycznie jest obywatelka Australi to wszystko jest bardziej skomplikowane niz sie wydaje. prawo polskie nie ma ustaw co do egzekwowania alimentow od obywateli innych kraji.no chyba ze fundusz alimentacyjny ZUS ale tez nie jestem tego pewny czy tak daleko siega ich (F.A. ZUS prawo)

Misiek.
Moja obecna zona jest bez pracy bo jest w 8 miesiacu ciazy a ja zarabiam tyle ze do 10tego ledwie starcza, Matka mojej corki mieszka i pracuje w Irlandii i nie mam z nia kontaktu (ostatni raz mowila mi ze corka ma sie dobrze i ze nie wracaja) a za moje alimenty na córke dziadek pije piwsko i to jest powód moich nerwów, przeciez jak jak bym mogl i zaplacil im 3tys zl to tam bedzie pijanstwo przez 2 tygodnie.
W sadzie mowilem o tym wszystkim sędzina wygladala jak by rozumiala ale teraz widze ze podejscie jest jedno jak na kasie w Teasco aby odpierdziec 8h i do domu,
Teraz czekam na sprawe bede sie odwolywał do bólu, w czerwcu mam sprawe. Zobaczymy

JAKOBIK2
BYLO TRZEBA MYSLEC WCZESNIEJ MOJ DROGI ZAMIAST ROBIC SOBIE KOLEJNE DZIECKO!!!!!NIE MASZ ZA CO LOZYC NA PIERWSZE DZIECKO A DRUGI W DRODZE!!!SZKODA MI TWOJEJ OBECNEJ ZONY I DZIDZ!!!!JESTES BEZRADNY I LOS CIE POKARAL!!!(td)

JUSTI4983
słuchaj justi niech ci nie bedzie mnie szkoda i mojego dzidziusia bo jest mi dobrze a na dziecko podjelismy swiadoma decyzje tylko że kobiety takie jak była mojego męża sa osobami którym ciezko pogodzic sie z porażka i próbuja byłego partnera zniszczyć a ty jesli chcesz udzielac sie na forum to udzielaj sie na temat bo jak narazie wszystkie posty które przeczytałam od ciebie sa pełne goryczy i żalu jacy to faceci sa straszni przykro mi ze dostałas ostrego kopa w d..., i próbujesz nas tu wszystkich umoralniac lepiej zejdz na ziemie Justi i przestań sie udzielać albo inaczej udzielaj sie na temat.Sory ale twój były musiał miec z Toba przejeb.....e.Pozdrawiam Żona Jakobiego.

Popieram cię calkowicie -jej porady na forum są bzdurne-jestem tego samego zdania co ty uważam że musiała dostac dobrego kopa w d.....Jest to kobieta buntowniczka która chce realizowac swoje podstępne podchody które nie udały się jej na swoim eks.Majac taką kobietę u swego boku która wiecznie ma do kogos i czegos żal nie widzę z taką kobietą życia. MOGĘ sie wyobrazic jakie jej mąż mial z nią życie -więc nie dziwię się że dał dyla.Jest takie przysłowie nie życz nikomu co tobie nie milo-bezradna justi jestes ty i to ciebie widocznie los pokarał -bo nie wnas tyle nienawisci tylko w tobie -my nie piszemy na forum po to aby buntowac kogos tylko chcemy pomagac-nie tylko ty tak robisz bo na forum jest tych kobiet wiecej co dostali pożadnego kopa-.czytam te posty innych kobiet i te osoby które piszą prawde sa zbesztane takimi słowami że az strach pomyslec że sa kobiety na swiecie tak podłe-poszkodowane przez los które na życzenie swoje doprowadzili sie same do tego.Popieram cię niech przestanie sie udzielac gdyz jej wypowiedzi są bardzo nieapetyczne.Życze wam wytrwania i nie przejmujcie sie takimi wypowiedzami co pisze justi bo tu juz wszystko jest wyjasnione

MOJE POSTY NIE SA BZDURNE PO PIERWSZE!!!!PRZECZYTAJ WSZYSTKIE PO DRUGIE !!!!!!:)
WIDZE ZE NIE UMIECIE CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM OBOJE PONIEWAZ JA NIE ZYCZYLAM NIKOMU ZLE,WRECZ DOBRZE!!!!
CO DO JAKOBIEGO TO SAM MI UBLIZA, WIEC KTO KOMU ZYCZY ZLE. HEEE,

Widze ze sie zdenerwowals, ale nie tylko my widzimy twoje posty czytaj dokladnie my to robimy i jak widzisz nie tylko ja to zauwazylem a pozatym cofnij sie do 3 postu i zobacz kto komu ubliza, nie mam ochoty wymieniac sie z toba postami wiec przestan wypowiadac sie na wszystkie tematy bo nie jestes az tak mądra jak myslisz co widac w twoich wypowiedziach.


oto przykladowy post JUSTI4983
[b]POST 3[/b]
WIESZ BYS SIE WSYDZIL PISAC!!! O TAKICH RZECZACH ZE NIE STAC CIE NA ZAPLACENIE ALIMENTOW!!!TO JEST TWOJE DZIECKO I MASZ OBOWIĄZEK PŁACENIA NA SWOJĄ LATOROŚL!!!DO CZASU AZ ZAKOŃCZY SWOJĄ EDUKACJE!!!JESTEŚ NIE ODPOWIEDZIALNY I BRAK MI KRYTYKI NA CIEBIE!!!
PAMIĘTAJ DZIECKO NIE WZIĘLO SIE SAME NA ŚWIAT!!!A TY MOJ DROGI JESTEŚ JEGO OJCEM I TAK ZOSTANIE DO KOŃCA ZYCIA!!!

[b]Niedlugo powstanie tu temat o TOBIE pt: jesli masz problem napisz do JUSTI4983 [/b]

powiem krotko jakobi ma rację i reszta innych osób-zejdz dziewczyno na ziemię-gdybyś była prawnikiem to bardzo kiepski byłby z ciebie prawnik piszesz same bzdurne odpowiedzi wszystko ci sie myli sama nie wiesz co piszesz -jak widze że w wszystkich postach biezesz udział to nie zainteresowania to czytam aczkolwiek ciekawa jestem co znowu wymiśliłas-jest w tobie pełno nienawiśći żalu pogardy-tak jak ci ktos napisał -nie dziwie sie że dostalas dobrego kopa-kto by z taka baba żył poskładaj wszystkie posty i zobacz co piszesz -najlepiej załóż swoją stronkę i dawaj porady -wątpię czy ktoś przy twoich poradach wygra sprawę-zapamietaj do konca zycia czy to rozwodnik czy kochanek to tez ludzie-czepiasz sie męszczyzn -jak miały takie baby jak ty to nie dziwie sie ze dali noga-zastanowiłas sie dlaczego eks cie zostawił może napiszesz jaka byłas -napewno super kochająca żona-nikt nikogo nie zostawia tylko dlatego że taki ma kaprys -przed slubem napewno go kochalas.oczerniasz wszystkich jednakowo życzysz wszystko co żłe-zejdz z tego widoku i załuż sobie swoja stronkę wtedy nikt nie bedzie musiał czytac twoich postów

oj justiii..szerzy sie krag nienawisci do twej osoby..troche ci wspolczuje,,chyba ze to olewasz..
mam nadzieje ze faktyczni nie szukasz tylko zemsty i te porady nie sa dyktowane z punktu widzenia wlasnego'ja'..jezeli dostalas kopa w pupcie to tez nie fajnie,,ale co nas nie zabija to nas wzmocnia..tak wiec bylego i to wszystko co ci zrobil olej jak tylko mozesz bo sobie tylko szkodzisz..i pamietaj ze kazde zlo wraca kiedys do osoby ktora je wyrzadzila..pozdro

Możemy założyć temat o justi4983, będzie jej miło, że kobieta potrafila JAKOBI2K Cię
wyprowadzić z równowagi.Twoje ŻALE są już nudne i stare jak świat JAKOBI2K.

No tak mamy fanke justi ::o Paola najpierw czytaj dokładnie posty a potem sie wypowiadaj bo nie będziemy sie tu przescigać kto kogo z równowagi wyprowadził.Na tym chciałbym zamknąć ten temat a osobom za dobre rady dziekuje i życze powodzenia tym którzy go potrzebuja.

[b]Dziekuje i Pozdrawiam.[/b]

jakobi2k.(tu)

Widzę, że wątek zmienił się w fanklub JUSTI4983. Nie wnikam. Chciałam tylko się odnieść do wypowiedzi Kobry.

Kobra, piszesz:
"Fajna mama! piszesz "( W każdym razie osoba, ktora nie płaci i mieszka za granicą dostaje od naszego sądu specjalne upoważnienia do ścigania takiej osoby i nawet do zastosowania procedur windykacyjnych. ') i na czym polega ta windykacja ?? co jej grozi po przyjezdzie do Polski? mysle ze nic takiej.. bo ona ma paszport australijski i praktycznie jest obywatelka Australi to wszystko jest bardziej skomplikowane niz sie wydaje. prawo polskie nie ma ustaw co do egzekwowania alimentow od obywateli innych kraji.no chyba ze fundusz alimentacyjny ZUS ale tez nie jestem tego pewny czy tak daleko siega ich (F.A. ZUS prawo)"

Kobra, nie wiem jak to wygląda w Australii, tego trzeba by się dowiedzieć od sądu. Wiem, że Polska ma podpisaną KONWENCJĘ O DOCHODZENIU ROSZCZEŃ ALIMENTACYJNYCH ZA GRANICĄ sporządzoną w Nowym Jorku dnia 20 czerwca 1956 r.
Ja wszczęłam egzekucję alimentów z zagranicy (w moim przypadku chodzi o Europę) i ojciec dziecka nie jest obywatelem polskim. Wszystko sprawnie działa, więc Ci podpowiadam co zrobić. To są moje rady dla Ciebie, a co z tym zrobisz to Twój wybór.