Forum prawne

Ograniczenie praw rodzicielskich z powodu nie chodzenia do szkoly? - forum prawne

Witam, W tym roku szkolnym moj syn chodzil do szkoly w kratke. Nadpobudliwa wychowawczyni wyslala zawiadomienie o tym do sadu rodzinnego . Odwiedzil nas kurator ktory zaczal straszyc ograniczeniem praw rodzicielskich pogotowiem opiekunczym i tym podobnymi abstrakcyjnymi dla nas pojeciami. Ma byc sprawa w sadzie rodzinnym. Mam wobec tego pytanie czy za okresowe nie chodzenie do szkoly mozna cos takiego zasadzic?Czy przed sadem rodzinnym mozna wystapic z obronca, i wlasciwie czy to jest sprawa przeciw rodzicom czy dziecku?. Kilka dodatkowych informacji - syn 3 klasa gimn (15 lat) nigdy nie powtarzal klasy, rodzina pelna, status materialny dobry , pozostale dzieci bez problemow.

Odpowiedzi w temacie: Ograniczenie praw rodzicielskich z powodu nie chodzenia do szkoly? (23)

Ja myślę, że nie chodzi tu o ograniczenia praw rodzicielskich, tylko o ustanowienie kuratora dla waszego dziecka ze względu na to, że nie możecie z nim sobie poradzić i że nie macie na niego dostatecznego wpływu wychowawczego. Słyszałam, że z takim wnioskiem może wystąpić szkoła. Jeżeli nie wystarczy dziecku kurator (bo na pewno go się nie przestraszy) to wtedy już i tak wasz syn skończy gimnazjum i nie będzie miał obowiązku szkolnego. Więc tak naprawdę nic to nie da. Gdyby dziecko było młodsze, mogliby doprowadzić do umieszczenia go w jakimś ośrodku wywchowawczym i trzymaliby go do 18 roku życia.

Witam ... To Twoje dziecko i Ty za nie odpowiadasz - koniec kropka !!!. Jak "szczeniak" nie chodzi do szkoły - TWOJA WINA, bo nie potrafisz o to zadbać. W takim przypadku ... możesz zapłacić parę tys złotych kary, ale ... Państwo może Ci pomóc zgodnie z obowiązującymi Ustawami w tym zakresie ... i ograniczy Twoje prawa rodzicielskie .. przeczytaj stosowne ustawy !!!.

Witam! Nawiązując do nowego tematu proszę o odpowiedz na pytanie na które sam sobie nie umiem odpowiedzieć.
Jestem 18-latkiem mam nadzór kuratora, dostałem go nie będąc pełnoletnim, moje pytanie brzmi:
Co kurator może zrobić gdy nie będę pobierał nauki?

B. proszę o odp!

Wydaje mi sie ze moze Ci na chuja naskoczyc? X(

Jeśli masz ukonczone 18 lat kurator nic nie moze Ci zrobic, nie masz juz obowiązku uczeszczania do szkoły.

Witam, mam pytanie ktore troche odchodzi od powyzszego tematu.
jesli nie chodzilem do szkoly przez ostatnie 2 miesiace i dostalem teraz pismo ze szkoly "Sprawa zostala podana do sadu"
a za 18 Dni (18.06.2009) mam 18stke, co moze zrobic mi w tej sytuacji sad ? to znaczy jakie moge poniesc konsekwencje. Z gory Dziekuje za ODP!.

Co mi moga zrobic za nie chodzenie do szkoly? Mam 17lat i juz mialam jedna sprawe w sądzie a matka straszy mnie ośrodkiem zamkniętym

No i matka ma rację mogą dokładnie to zrobić.Poza tym masz już 17 lat,kto cię będzie utrzymywał bo bez szkoły raczej pracy nie dostaniesz...W sumie przydał by ci się ośrodek i dobra szkoła życia,z solidnym kopem w dupę.

niulka
Ja mam chlopaka i wiążemy razem wspolna przyszlosc do tego jestem w ciazy.ostatnio byla kuratorka u mnie i bede.miec sprawę w sadzie. Matka nie chce mi pozwolić na to zebym pozawozila wszystkie papiery do nowej szkoly.matka mnie w domu terroryzuje. Traktuje jak psa..... i straszy osierodkiem. Ja chce zalatwic szkole ale matka mi to utrudnia.

Mam pytanie ..z moją córką chodzi do szkoły dziewczynka która mam nieobecności w szkole poniżej 50% ...do tego z 3 przedmiotów nie była kwalifikowana , trzy jedynki z trzech przedmiotów .Moja córka ma problemy z Niemieckim i musiała zdawać aby otrzymać stopień mierny , a dziś okazało się że ta dziewczyna otrzymała promocje do Gimnazjum :( To jak to może być ..Moje dziecko mi dziś mówi , że po co ma się starać skoro i tak zda , skoro tak robią w szkole!!! Co z tym można zrobić , nie zgadzam się z tą decyzją ,,A dyrektor widać ma wylane , a nauczycielka szczęśliwa bo prezenty od tego dziecka podostawała . Proszę o poradę .

Co mogą mi zrobić jeżeli moje dziecko nie chodzi do szkoły 3 miesiące. Bardzo proszę o odpowiedz.

Moja córka. Dostala kuratora za skladanie falszywych zeznan majoc 17 lat do jakiego czasu morze przychodzic kurator

Mam pytanie jestem po rozwodzie mam syna który ma 17 lat chodzi do technikum a właściwie chodził bo od stycznia wagaruje. Syn mieszka z matką w czwartek ma rozprawę w sądzie. Doczytałem że może grozić grzywna do 5000 zł kto płaci grzywnę skoro opiekę sprawuje matka a mnie nie pozbawiono praw nad dzieckiem

Mam pytanie mam 17 lat. Dostalam kuratora za nie chodzenie do szkoly w wieku 10 lat (gdyz nauczyciele bili dzieci oczywiwcie nie wygralismy rozprawy balam sie i nie chodzilam do szkoly jak to male dziecko) teraz gdy nigdy nie mialam klopotow z nauka mam 1 na koniec z matematyki. Moga mnie wyslac do osrodka za poprawke (ew. Za warunek z przejsciem do nastepnej klasy?) Jak to moze wygladac z kuratorem. Dziekuje z gory za odpowiedz

Witam mam pytanie co zrobić z nastolatkiem 14 lat gdy nie chodzi do szkoły jest agresywny i uzależnienie na od gier komputerowych. Dodam że rok temu miał 75%nieobecności a szkoła tak czy siak przepuscila go ze względu ze likwidują gimnazjum ja jestem osobą obca praktycznie niedawno weszłam do ich rodziny mieszkam obok.wychowywuja bo dziadkowie nie raz słuchac krzyki i wyzwiska z tamtatamtad. Małolat wszystko robi by mieć zwolnienie nawet lekarskie typu chodzenie w deszczu parę godzin krótkie spodenki w zimno itp do wizyty chory a po wizycie laptop i siedzenie do późna bo ka zwolnienie co zrobić jak pomóc tym.dziadkom nawet anonimowo jak szkoła nie reaguje

Każdy człowiek nieletni, bądź dorosły szuka wygodnego życia, tak już jest.
Często my dorośli nie lubimy swojej pracy, która jest za ciężka, mało płatna, bez perspektyw. Jedna musimy się przymuszać,gdyż trzeba z czegoś żyć.
Takie dziecko,wychowywane bezstresowo,z toksycznymi rodzicami, którzy robią awanturę nauczycielowi z byle powodu, będzie niestety cały czas roszczeniowe. W jego głowie zacznie się kodować system wartości, w którym może najwięcej osiągnąć.
To lenie, które matce nie wyniosą śmieci, w swoim pokoju mają chlew.
Nażreć się i leżeć.
Ja sama dalam się w to wciągnąć jedynakowi, który od malutkiego uważał, że wszystko mu się należy.
Tylko skarżył źe :kolega go kopnął, to inny go wyzwał,a nauczycielka niedobra i coś mu niesłusznie mówi etc....
Latalam jak ,,kudlata suka" aby dochodzić sprawiedliwości i bronić.
Dzięki Bogu w porę się opamiętałam i obowiązki, nawet te najdrobniejsze, aby wpis od najmłodszych lat.Bo ,,czym skorupka za młodu. ....
Dobrze, że pytacie o sprawy sądowe, gdyż zapewne to jest jedyny strach, jaki odczuwacie przed czymkolwiek.
RADA DLA RODZICÓW:
Nie dawać nic takiemu, zero kieszonkowego, do jedzenia chleb z kaszanką,czy pasztetową,nic nie kupić.

Jeszcze z nieletnim można coś zrobić, ale jak skończy 18 lat,to koniec. Darmozjad będzie siedział, na utrapieniem rodziców.
Moja znajoma z pracy ma syna,do szkoły nie chodzi,zawalił juz dwa lata w technikum,teraz skończył 18 lat i koniec....
Do matki do bicia, o wszystko woła, nic nie robi ,tylko żre, nie szanuje dziadków z którymi mieszka.
Ale taka była toksyczna matka, osiedle i szkołę chciała rozwalić,bo na jej synusia źle popatrzył, a synuś tylko skarżył mamusi.
Dalej taka jest,na osiemnastkę teraz kupiła mu pistolet czarno proch....za dwa i pół tysiąca we wrześniu, a On ja teraz uderzył,bo robiła awanturę o pójście do szkoły. ...
Jeszcze nie zmadrzala.
MNIE TEN SĄD RODZINNY URATOWAŁ,BO DOBRAŁ SIĘ DO SYNA W GIMNAZJIUM I TERAZ BĘDĄ Z NIEGO LUDZIE, PATRZĄC NA TO Z PERSPEKTYWY CZASU.
RODZICE I DZIECI, SĄD, KURATOR TO JEDYNE WYJŚCIE Z TEJ SYTUACJI, BO WIELE DZIECI POTRAFI SIĘ OPAMIĘTAĆ.
TYLKO STRACH DZIAŁA NA NIEKTÓRYCH.

RODZICE....NIE BÓJCIE SIĘ SĄDU RODZINNEGO....
NIE PORADŹCIE SOBIE SAMI Z TAKIM DZIECKIEM,SZKOŁA TEŻ NIEWIELE ZROBI,BO MA ZWIĄZANE RĘCE.
NAJLEPIEJ TAKIEMU USTANOWIĆ KURATORA I STRASZYĆ OŚRODKIEM.
DLA WIELU NIELETNICH, NALEŻY ZASTOSOWAĆ OSTRZEJSZE NAKAZY, JAK ZAKŁAD POPRAWCZY.
SĄ TACY, NA KTÓRYCH KURATOR NIE ROBI WRAŻENIA. ..
W ZAKŁADZIE NAUCZĄ DYSCYPLINY I OBOWIĄZKÓW JAK :UTRZYMANIE CZYSTOŚCI W POKOJU,DYŻURY W KUCHNI, NA STOŁÓWCE, SPRZĄTANIE KORYTARZY I INNE,OPRÓCZ UCZĘSZCZANIA NA LEKCJE.
TO JEDYNE WYJŚCIA DLA WASZYCH DZIECI..RODZICE,KTÓRE ZAOWOCUJE.
DZIECKO ,KTÓRE NIE ROBI NIC,LENIWE,ROZCZENIOWE BĘDZIE NIESZCZĘŚLIWE CAŁE ŻYCIE. ONO JUŻ CZUJĘ SIĘ GORSZE OD INNYCH,NIC NIEWARTE.
JEGO PSYCHIKA JEST KRUCHA,WPADA W DEPRESJĘ, BĄDŹ UWIKŁANY SIĘ W PROBLEMY WYCHOWAWCZE Z KTÓRYCH NIE ZAWROCI W DOROSŁYM ŻYCIU.
RODZICE....RATUJ CIĘ SWOJE DZIECI,BO WIELU Z NICH JEST WARTOŚCIOWYMI, WSPANIAŁYMI LUDZMI, KTÓRZY SIĘ POGUBILI I JEDYNA DROGA,TO KURATOR,SĄD.

ii99k

Paulino jestem właśnie w sytuacji jaką opisujesz.
Mówisz ,że w zakładzie nauczą dyscypliny to byloby wspaniale bo córka jest agresywna i uzależniona od komputera.Na nic zdają się moje prośby i próby oderwania jej siła od monitora.Musiałabym prosić obce osoby , żeby wyniosły ją z pokoju i zawiozły do ośrodka.
Zerwała kontakty z ojcem, który nie chce się w to mieszać i mieszka osobno.
Jednak słyszałam bardzo złe opinie nt. takich ośrodków:przemoc,prawo pięści ,chamstwo i wylęgarnia przestępców boję się, że jeśli sie tam dostanie to będzie dla niej równia pochyła,znajdzie autorytety w postaci zdemoralizowanych młodocianych !!!

Paulina popierasz znęcanie się nad dziećmi, ktoś tak zrobił to by dostał wyrok, a może dziecko ma depresję, czy coś?

Straszne.. I warto chodzić do szkoły, to szansa dla wszystkich.

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika