Pijany kierowca chce uniknąć kary, jak sobie poradzić?

Pod koniec zeszłego roku byłem poszkodowanym w kolizji drogowej. Moja partnerka wylądowała w szpitalu mi nic się nie stało. Sprawca pod wpływem alkoholu, dwukrotne dmuchanie. Na miejscu był znajomy policjant i byłem pewien, że wszystko pójdzie sprawnie. Zgłosiłem się do sądu jako oskarżyciel posiłkowy i czekałem na termin rozprawy. Do dziś, ponieważ otrzymałem pismo, że sprawca został ukarany za wymuszenie pierwszeństwa mandatem w wysokości 500 zł. Nie ma ani słowa o alkoholu. Gdzie udać się z tą sprawą? Byłem ostrzegany, że ten człowiek ma znajomości, ale że aż takie to się nie spodziwałem. Bardzo proszę o nakierowanie, gdzie muszę się udać aby uzyskać dowody.

A czy na notatce ze zdarzenia jest napisane o kontroli alkomatem? gdzieś ten wynik musi być