POMOCY!!!! CZY ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ WYCOFANIA ZEZNAŃ I NIE DOPUSZCZENIA DO ROZPRAWY W SĄDZIE?! POMOCY!!!

Mam następujący problem, otóż podczas kłótni z mężem ,który był pod wpływem alkoholu w porywie złości chciałam nastraszyć go policją, od słowa do słowa i doszło do czynu policja niestety miast jedynie go postraszyć jak prosiłam znad interpretowała cała sytuacje skutkiem czego jest to ,że mąż mój jest zamknięty w areszcie na 3 miesiące i oczekuje na sprawę. Asesor prokuratora ,który pragnie chyba poprawić swoje statystyki głuchy jest na moje prośby i oskarża go o art.207 par.1 i artykuł 245 kodeksu karnego czyli jeśli dobrze się zorientowałam przemoc psychiczna i fizyczna oraz groźby karalne. Nie chcę by mój mąż przebywał w zamknięciu ale niestety poza moimi zeznaniami są jeszcze niekorzystne zeznania zebrane w trakcie wywiadu środowiskowego. Czy istnieje możliwość wycofania zeznań i wyciągnięcia męża z aresztu? Jak można sprawić by czym prędzej go wypuszczono nie dopuszczając do sprawy. Z góry dziękuję za szybką odpowiedź gdyż chciała bym do końca tygodnia go wyciągnąć by mógł spędzić świętą w domu.

Prosze odpowiedziec na powyzsze pytanie. Tez tak mama taka sytuacje