pozbawienie praw rodzicielskich matki

Wyjazd za granice ucieklam od meza dolowal mnie psychicznie mialam do niego juz wstret wyjechalam do pracy by zarobic na mieszkanie i odejsc od niego z dziecmi a on to wykorzystal i zalozyl sprawe w sodzie ze pozucilam dzieci i teraz mi bardzo utrudnia widzenie z dziecmi a sprawa sie odbedzie pod koniec roku co mam robic czy mi zabioro dzieci na dzien dzisiejszy przebywam za granico poniewasz niemam sie gdzie podziac w polsce a dzieci so z nim i nie moge ich widywac zawsze gdy je odwiedzam jestem ja i dzieci narazona na straszne awantury i nietylko

(agnieszka)

Juz samo sformuowanie On świadczy o Tobie.Zostawiłaś dzieci z nim nie martwiąc sie co z nimi bedzie.W tej chwili to ojciec a nie On,sprawuje wladze wychowawcza nad małoletnimi,i możesz tylko wystąpić do Sądu o uregulowanie kontaktow,a jak piszesz przebywasz za granicami kraju,więc i tak nie bedziesz ich wychowywać.Możesz wplacać alimenty ojcu,ktoremu nie jest latwo na pewno,ponieważ i tak Ci zostana zasądzone.

Mimo, że jestem kobietą to zgadzam sie z moim przedmówcą. Zostawiłaś dzieci.. rozumiem, że wyjechałaś zarobić, ale zrozumieć nie mogę, że zostawiłaś dziecki osobie, która jak mówisz dołował Cię psychicznie, miałaś do niego wstręt. Postępowałaś bardzo egoistycznie tylko Twoje uczucia sie liczyły, a gdzie były dzieci?? To wszystko działa na Twoja niekorzyść i wturując przedmówcy radzę zacząć wpłacać alimenty z dwóch powodów: 1. I tak zostaną one zasądzone za okres kiedy ojciec zajmował się dziećmi i będziesz musiała wyrównać, 2. Zapewne nie jest im łatwo i dzieciom przydadzą się te pieniądze. Rok szkolny sie zbliża, a to teraz dużo kosztuje.

ja mam odwrotną sytuacje moja narzyczona poznała faceta pszez neta zostawila naszego syna 3letniego mojej teściowej zgłosiłem na policje zaginiecie odnalazła się po 4 dniach powiedziała że to był wybryk wybaczłem gupi jestem nie mineło 4dni znów pojechała do niego teras syn nasz jest zemną założe jej sprawe o porzucenie itp.nie rozumie kobiety ktura zostawia dzieci i poprostu ucieka.to nawet suka swoje szczeniaki nie zostawi psy mają wieksze uczucia nisz my ludzie.

witaj ja to samo mam i mam pytanie jak zrobiłeś to że pozbawiłes ją praw rodzicielskich całkowicie?

ciekawe czy ktos ma pomysl co zrobic z taka zona ktora nie moze powiedziec ; dziekuje nie pije. Ja pracuje w Irlandii, do domu mam 2000 km, staram sie byc jak najczesciej czyli co jakies 6 tygodni. Moj syn Patryk ma 3,5 roku i coraz czesciej widzi swoja mame pijana. Co robic?