prawa do lokalu zakladoego - forum prawne
Witam , opisze moja sytucje, w roku 1986 moja mama i ja dostalismy meldunek staly od zakladu panstwowego Polfa, moja mama dostala pismo ze meldunek dostajemy na lokal na podstawie robienia remontow budynku we wlasnym zakresie gdyz jest to dom a w nim sa zameldowane 2 rodziny , ja z moja mama i bylym mezem na gorze domu i na dole sasiadka z mezem i synem, meldunek staly posiadam od 24 lat , mieszkam dluzej okolo 30 lat , przez te lata gospodaruje budynkiem i ogrodem , budynek : ocieplenie budynku , walka z wilgacia, remont dachu, doprowadzenie kanalizacji itp. Ogrod : nowe ogrodzenie , nowa brama , gospodarowaniem ogrodu trawnik , nowe drzewka , altanka itp., obecnie mieszkam z komkubina i 2 dzieci w miejscu zameldowania , komkubina 3 lata moj syn ma 2 latka , corka komkubiny 5 lat, zakladowi Polfa od kad mieszkam i posiadam staly meldunek nie place zadnego czynszu ani nie oplacam ziemi do gminy poprostu wszystkie koszta zwiazane z zamieszkaniem domu jak i ogrodem ponosze ja, myslalem o zasiedzeniu ale doiedzialem sie ze jest to dom- tkzw. lokal zakladowy i odpada , najemca czyli zaklad pracowniczy gdzie , nigdy nie pracowalem ja ani moja mama w tym zakladzie od 30 lat nie interesuje sie tym domem i ziemia. Mam pytanie jakie prawa mam do lokalu i ziemi ktorym ja zazadzam przez 30 lat- meldunek staly 24 lata , czy istnieje prawdopodobienstwo ze przyjedzie ktoregos dnia dyrektor i wreczy pismo o wydaleniu mnie i moich dzieci na bruk, czy konstytucja dopuszcza do takiej mozliwosci , jakie mam prawa do tej ziemi i budynku , prosze o odpowiedz , dziekuje i pozdrawiam
Odpowiedzi w temacie: prawa do lokalu zakladoego (3)
Niestety ma Pan jedynie prawo mieszkania w tym lokalu do chwili kiedy jego właściciel złoży Panu wypowiedzenie. Meldunek nie ma nić wspólnego z prawem do lokalu czy nieruchomości.
2010.1.7 14:50:17
Dziekuje za odpowiedz , a co z tak zwanym posiadaczem samoistnym- warunkiem takim jest np. nie placenie czynszu a ja nie place i traktowac taki lokal jak by byc jego wlascicielem , wlascicielem jest duzy zaklad Polfa Tarchomin , to ja zazadzam tym budynkiem od 30 lat a meldunek mam 24 i to nic nie znaczy , to ja dbam przez te 30 lat o jego wyglad i teren wokol niego , to ja wymienilem okna to ja ocieplilem budynek i to tez nic nie znaczy , czyli co mam czekac teraz tylko na eksmisje , 2 malych dzieci i 2 dorosle osoby , rozumiem zebym mieszkal tam 2-3 lata ale ja tutaj mieszkam 30 lat , wlasciciel nic ale to nic przez te 30 lat nie zrobil nie utrzymywal w nalezytym porzadku budynku i terenu wokol niego , przeciez to sa moje pieniadze przeciez to sa moje zeczy , okna - ocieplenie budynku - doprowadzenia wody- ogrodzenie wokol budynku - fundamentalne remonty w srodku pomieszczenia , nie bede wymienial tak wszystkiego to nic przeciez to moje , czyli wedlug pana nie mam praw do moich zeczy jakie zrobilem , przeciez to moj wklad pieniezny , jak dojdzie do eksmisji bo innej drogi prawnej nie widze aby mnie z tego wyrzucic jesli wogole dojdzie to co bede zmuszony to zbuzyc przeciez jak bede zmuszony do zabrania swoich zeczy to budynek sie rozleci , mam zdjecia budynku z przed 30 lat i terazniejsze to jest dzien do nocy , czy naprawde nic mi sie nie nalezy , przeciez zaklad Polfa nic ale to nic nie zrobila z tym budynkiem i terenem. Czy na rozprawie eksmisyjnei jak dojdzie do niej nie mam praw zazadzajac tym budynkiem 30 lat a meldunek staly od 24 lat. Prosze o odpowiedz dziekuje.
2010.1.28 16:36:54
Znalazlem taki to jeszcze watek :
Czy po upływie 20 lat posiadania nieruchomości, której nie jestem właścicielem, mogę wystąpić o jej zasiedzenie?
Tak
Pod warunkiem że o zasiedzenie wystąpi samoistny posiadacz nieruchomości. Natomiast posiadacz, który uzyskał posiadanie w złej wierze, nabywa przez zasiedzenie własność nieruchomości dopiero po upływie 30 lat. Zasady te dotyczą nabycia własności nieruchomości gruntowej, budynkowej i lokalowej, bez względu na rodzaj tej nieruchomości oraz osobę właściciela.
Przedmiotem zasiedzenia jest prawo własności lub użytkowania wieczystego.
Aby doszło do zasiedzenia, posiadanie nieruchomości musi trwać nieprzerwanie przez 20 lub 30 lat. W dodatku posiadać należy przez ten czas zawsze tę samą nieruchomość.
Wyjątek od tej zasady dopuszczany jest tylko wówczas, gdy chodzi o nieruchomość przydzieloną posiadaczowi w wyniku postępowania scaleniowego w zamian za dotychczasową nieruchomość objętą scaleniem.
W takim przypadku przyjmuje się, że nowa nieruchomość zastępuje dotychczasową, którą posiadał uczestnik scalenia w dniu, w którym było ono przeprowadzone. W takim przypadku zasiedzenie biegnie w stosunku do nowej nieruchomości.
Podstawa prawna
? Art. 172 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Jakie mam mozliwosci prawne co do tego przepisu , dziekuje.
Przypomnialem sobie jeszcze jedna sprawe , otoz nie tak dawno 2 tyg. temu zauwazylem pana ktory krecil sie kolo posesji i robil zdjecia , po rozmowie z nim dowiedzialem sie ze Polfa Tarchomin nie ma praw do ziemi na ktorej stoi budynek gdyz nalezy teren do Skarbu Panstwa i wystapila ona o z tego co pamietam zazadzanie wieczyste czy cos takiego i ma zaplacic za teren symboliczna kwote , czy to cos zmienia w mojej sprawie , dziekuje .
2010.1.28 16:50:52
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?