Proszę o pomoc - forum prawne
Witam proszę o poradę, moja sytuacja wygląda w sposób następujący, przejdę od razu do sedna:
jestem w związku małżeńskim, posiadamy niespełna 2 letnie dziecko. po wielu nieporozumieniach żona kazała mi się spakować i wyprowadzić się , jak też zrobiłem. zabrałem ze sobą podstawowe rzeczy. po pewnym czasie gdy chciałem pojechać po swoje rzeczy okazało się, że żona wyjechała z dzieckiem na "wakacje", w mieszkaniu zostały zmienione zamki. żona odgraża mi się że nie zobaczę dziecka. dodam iż mieszkanie jest własnością teściów, zameldowana jest tam żona i synek. ja nie. czy w takiej sytuacji tak po prostu może mi zabronić wstępu do miejsca zamieszkania dziecka, zmienić zamki? i zabraniać odebrania moich rzeczy? ( głównie chodzi mi o garderobę ) co w takiej sytuacji zrobić? jak walczyć o widywanie się z dzieckiem? nie jesteśmy w separacji ani nic z takich rzeczy. z góry dziękuje za poradę. pozdrawiam.
Odpowiedzi w temacie: Proszę o pomoc (1)
Witam,
Niestety mieszkanie nie należy do Pana to znacznie utrudnia Pana sytuację. Jeżeli jednak nie ma Pan gdzie się podziać, a do tej pory mieszkał Pan wspólnie z żona to oczywiście ma Pan prawo żądać udostępnienia mieszkania. Pana rzeczy osobiste żona ma obowiązek Panu wydać w przeciwnym razie doradzam wezwanie Policji. Jeżeli chodzi o kontakty z dzieckiem to doradzam wystąpienie na drogę sądową w braku porozumienia. Wówczas nawet w razie utrudnia tych kontaktów przez matkę dziecka ma Pan możliwość ich egzekwowania.
W razie dodatkowych pytań bardzo proszę o kontakt tel.
Kancelaria Adwokacka
adw. Piotra Meller
502-199-050, 504-260-672
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?