Przeniesienie prawa własności domu - forum prawne

[cytat]

Witam Państwa,

w skrócie przedstawię zaistniałą sytuację - ciocia z wujkiem (rodzeństwo) mieszkają w domu swoich rodziców. Właścicielem jest ich ojciec. Wspomniany dom chcieliby przepisać na mnie. Problem w tym, że ojciec, o którym mowa nie żyje od 35 lat (podatki za wspomnianą nieruchomość płaci ciocia, ale na blankietach nadal widnieje nazwisko zmarłego - wszystkie media, przepisane są na ciocie).

Z racji tego, że jesteśmy zupełnie zieloni w tych sprawach, proszę o pomoc - od czego zacząć proces przepisania domu? Jakie dokumenty są potrzebne? Gdzie się udać? Jakie są koszty takiego zabiegu?

Jeżeli są potrzebne dodatkowe informacje - proszę pytać,

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie,
pozdrawiam,
Mateusz

[/cytat]
Dzień dobry,
przede wszystkim trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe po dziadku. Jeśli współwłaścicielem domu byli oboje dziadkowie i oboje nie żyją, to postępowanie trzeba przeprowadzić także po babci. Podobnie, jeśli któryś ze spadkobierców dziadków zmarł po nich.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu

[cytat]

Witam Państwa,

w skrócie przedstawię zaistniałą sytuację - ciocia z wujkiem (rodzeństwo) mieszkają w domu swoich rodziców. Właścicielem jest ich ojciec. Wspomniany dom chcieliby przepisać na mnie. Problem w tym, że ojciec, o którym mowa nie żyje od 35 lat (podatki za wspomnianą nieruchomość płaci ciocia, ale na blankietach nadal widnieje nazwisko zmarłego - wszystkie media, przepisane są na ciocie).

Z racji tego, że jesteśmy zupełnie zieloni w tych sprawach, proszę o pomoc - od czego zacząć proces przepisania domu? Jakie dokumenty są potrzebne? Gdzie się udać? Jakie są koszty takiego zabiegu?

Jeżeli są potrzebne dodatkowe informacje - proszę pytać,

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie,
pozdrawiam,
Mateusz

[/cytat]

Sama stoję prze podobną sytuacją, u mnie problemem jest jeden ze spadkobierców z którym nie mamy kontaktu, reszta z nas jest zgodna, też szukam rozwiązania i przeglądam ogłoszenia spadki warszawa i czytam czy ktoś czasem nie miał podobnej historii żeby się jakoś zorientować w temacie, już widzę że bez pomocy prawnika się nie obejdzie