Pseudosprawiedliwość organu sprawiedliwości - forum prawne
Gdzie starać się o kasację bzdurnego wyroku, jeśli sprawa apelacyjna utrzymała w mocy wyrok sądu pierwszej instancji? Zostałam uznana za winną przestępstwa nie dopilnowania psa, który zniszczył torebkę jakiejś matronie. Zaznaczam, że od 7 lat nie mam psa, a mój udział w całej tej "aferze" to odwoływanie psa po imieniu od tej pani. Znałam tego psa i jego imię. Sąd uznał to za dowód, że jestem jego właścicielką. (pogratulować logiki myślenia!).
(modliszszka)
Odpowiedzi w temacie: Pseudosprawiedliwość organu sprawiedliwości (2)
Nie jesteś sama
Dziewczyno ciesz sie mozesz wierzyc czy nie ja dostałem 3 lata i 10 miesiecy za pobicie jakis kobiet a najlepsze jest to ze kobiety na sprawie powioedziały : to nie ten chłopak ale sąd mysli ze zmiana zeznan jest przezzastraszanie ich przezemnie i tak mi spierdolili zycie ze czeka mnie odsiadka prawie 4 lat za darmo i co ja mam zrobic ?? proste dla mnie to jest nie sprawiedliwośći w tym kraju matki morderczynie na chwile trafiają do puszki ukradniesz dwie gruszki i wyłapiesz więcej niesprawiedliwość az opadja rece zreszta mam tez kolegi który dostał 3 lata za sprzedaż narkotyów ma zasiwadczenia zw od 7 lat jest codsziennie w pracy i alibi ten dzien ( był w pracy ) ale w oczach sadu jest winny i siedzi dobry chłopak za darmo
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?