Pytanie o spadek z ANGLII - forum prawne

Witam. Babcia mojej żony znalazła się w dziwnej sytuacji a mianowicie dostała list z Anglii, że jest zapisana w testamencie do spadku.. Z łączną kwotą do podziału na niewiadomą ilość osób jakieś 700tys funtów. I jakiś rok później dostała rachunek na kwotę 7tys funtów za prowadzenie sprawy. Tylko jest pytanie czy ona ma zapłacić taką dużą ilość pieniędzy przed wydaniem orzeczenia ? Bo nawet nie wie jaką ilość pieniędzy dziedziczy... ( po siostrze ciotecznej) no i sprawa ciągnie się już rok a nic nie wie - ile dostanie i za co rachunek? czy tylko dla niej czy do podziału na spadkobierców? . Proszę o pomoc.

Witam, Radzę po prostu skontaktować się z biurem, które prowadzi sprawę i zażądać szczegółowych wyjaśnień. Formy rozliczenia są różne. Jednak czynności jakie zostały wykonane jak najbardziej można żądać przedstawienia. Poza tym nie bardzo rozumiem kto zlecił prowadzenie sprawy spadkowej i jeżeli nie babcia to dlaczego ona jest obciążana kosztami?