Forum prawne

reklamacja instalacji gazowej w samochodzie - forum prawne

Witam serdecznie!

Poniżej przedstawiam opis sprawy.
Pytanie: czy poniższą sprawę da się wygrać? Da się reklamować instalację gazową i walczyć o zwrot kosztów za taką instalację i wymusić jej demontaż przez firmę X na jej koszt?


Opis sprawy:

W październiku 2010 w samochodzie Szefa (Audi A8, rocznik 1997) zamontowano układ instalacji gazowej w firmie X. W listopadzie 2011 Szef zgłosił firmie X, że samochód szarpie i gaśnie podczas pracy na gazie. Profilaktycznie wymieniono centralę sterującą. Wiosną 2012 roku Szef ponownie zgłosił problem do X. Powyższą kwestią postanowiła zająć się firma Z (firma matka) na prośbę X. W czerwcu 2012 Szef pojechał do Z celem przetestowania samochodu na gwarancji, ale nie znaleziono usterki. Zaproponowano wymianę komputera przy następnej wizycie. Niestety po wymianie komputera usterki się nasiliły. Później była jeszcze kolejna wizyta, gdzie wymieniono komputer na poprzedni. Dnia 18 września 2012 roku oddano pojazd do warsztatu Y, gdzie nie stwierdzono usterek w układzie benzynowym (niestety takiej informacji nie mamy na piśmie). Następnego dnia w firmie Z stwierdzono usterkę w układzie benzynowym. Mimo wizyt w serwisie Z i X usterki nie ustąpiły. 15 października 2012 wysłano list do X z oficjalną reklamacją. Mimo awizowania i powtórnego awizowania nikt nie odebrał pisma reklamacyjnego. W czerwcu 2013 roku postanowiono zawieźć osobiście pismo reklamacyjne do X. W ramach odpowiedzi otrzymano pismo, w którym całkowicie odrzucono reklamację z czterech względów:

1) braku płatnych przeglądów serwisowych (w książeczce gwarancyjnej nie było wpisów przeglądowych)

2) błędnie zaadresowane pismo reklamacyjne (wobec czego pismo reklamacyjne z dnia 15 października 2012 roku nigdy nie dotarło do X)

3) wadę w układzie benzynowym, a nie gazowym

4) upłynięcie okresu gwarancji

Wyjaśnienia:

ad. 1 Odnośnie przeglądów serwisowych Szef powiedział, że przynajmniej raz na przeglądzie był, ale nie miał ze sobą książeczki wpisowej/gwarancyjnej. Niestety X nie ma odnotowanej informacji o tym, iż ten samochód był na takich przeglądach. W firmie Szefa również brakuje faktur, które wskazywałby, że choćby jeden przegląd miał miejsce.

ad. 2 Odnośnie błędnie zaadresowanego pisma reklamacyjnego wina leży po stronie X. Na ich głównej stronie internetowej widnieje dokładnie taki adres, na który wysłano reklamację. Dopiero jak wejdzie się głębiej - w zakładkę kontakt, pojawia się pełny adres. Adres na stronie głównej wprowadza w błąd.

ad. 3 Odnośnie układu benzynowego jest to niejasna sprawa, ponieważ wg. firmy Z na dzień 19 października 2012 roku występowała usterka w układzie benzynowym, a dzień wcześniej w warsztacie Y nie stwierdzono takowej usterki ? niestety nie mamy informacji na piśmie, która potwierdzałaby ten fakt.

ad. 4 Gwarancja kończyła się dnia 27 października 2012 roku. Pismo reklamacyjne wysłano dnia 15 października 2012 roku czyli przed upłynięciem gwarancji.

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: reklamacja instalacji gazowej w samochodzie

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika