Skomplikowane perturbacje rodzinne.

Witam,
Zastanawiam się co dalej ze sprawą, która jakiś czas utknęła w miejscu. Otóż. 9 lat temu umarł mój ojciec, który był już wdowcem od jakiegoś czasu. Przepisał na mnie dom, uzbrojoną działkę i 2 inne działki. Mam testament sporządzony przez notariusza, w którym stwierdza ze całość po ojcu jest moja. Kolejna sprawa sądowa była o podział części (rodzaj zachowku po matce?), które dziedziczą: ja w większości i moja siostra z bratem po bardzo niewielkiej części. Dom powoli niszczeje, wszelkie opłaty uiszczam ja. Siostra wyjechała gdzieś i nie ma z nią kontaktu, nie wiem gdzie przebywa, brat nie zgadza się bym dostała całość i obstaje, żeby podzieli się na 3 po równo.
Co mam dalej zrobić?