Sprawa rozwodowa a zwolnienie lekarskie

Moja dziewczyna jest meżatką,jednak juz od 1,5 roku nie mieszka razem z mężem.Niedlugo odbedzie sie pierwsza sprawa rozwdowa,jednak jej mąż z góry zapowiedział,że od obecności w sądzie będzie wymawiał sie zwolnieniami lekarskimi. Od zaprzyjaźnionej pani prawnik wiemy,ze sama sprawa jest dosyć oczywista i nie powinna trwać długo(rozwód bez orzekania o winie). Jak długo można stosować wybieg pt. "zwolnienie lekarskie" i czy postępując w ten sposób mąż mojej dziewczyny może skutecznie przeciągnąc całą sprawę?? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Mąż Twojej dziewczyny nie może długo podpierac się zwolnieniami. W pewnym momencie, oczywiście z pomoca twojej dziewczyny sąd może uznać iż on unika stawienia się w sądzie. Niech twoja dziewczyna napisze w uzupełenieniu do pozwu lub niech powie na rozprawie że małżonek jest osoba zdrową i kupuje sobie zwolnienia lekarskie. Kłamstwo ma krótkie nogi .....