Sprawa ustalenia ojcostwa po latach - forum prawne

mój problem jest troche skomplikowany.dlatego przesdstawie go po krótce.Kobieta ,z ktora byłem, była w zwiazku małzeńskim z innym męzczyzną z którym miała juz syna. nie mieszkali juz razem i zaszla w ciaze ze mna.W tym samym czasie uzyskała rozwód z mezem urodziła drugie dziecko Ja byłem przy porodzie,ja odbierałem dziecko ze szpitala,ja zabrałem oboje do mojego domu i nie byloby w tym nic nienormalnego gdyby nie inne okolicznosci.matka mojego dziecka podczas meldunku dziecka podała jako ojca swojego byłego męza a nie mnie i wyniosła sie do niego .on to dziecko uznał jako swoje. na nic zdały sie moje prosby o to by podała mnie jako ojca dziecka. ja tez chciałem łozyc na wychowanie tego dziecka ale matka odmówiła. nie załozyła ani sprawy o alimenty ani o ustalenie ojcostwa itp.prawowitym opiekunem jest jej były maz z którym notabebe tez juz nie jest. dziecko dzis ma siedem lat i nagle matce sie przypomniało ze to dziecko ma biologicznego ojca. w zwiazku z tym mam pytanie. czy matka moze w tej chwili cokolwiek zadac ode mnie, czy moze pozwa mnie do sadu o ustalenie ojcostwa i o alimenty

Czy można wznowić sprawę o ustalenie ojcostwa, jeżeli w międzyczasie pojawiła się nowa metoda ( chodzi o metodę badania DNA)? W momencie orzekania o ojcostwie nie dopuszczona jeszcze przez sąd. Dziecko jest już pełnoletnie

(Maj)

Sa dwie sprawy,ja to przechodzilem!Pierwsze-musisz zlozyc to do prokuratury,wydzial pozakarny-i prokurator po przesluchaniu stron,zadecyduje o koniecznosci badan,lub nie.Jednak jezeli tak-to bedziesz musial zaplacic jeszcze 2600zl.za takie badanie w Medycynie Sadowej i jeszcze Twoja Pani musi wyrazic na to zgode-/nie wiem jak to jest przy dziecku pelnoletnim/I bedzie to badanie wiarygodne i respektowane przez sady polskie!
Mozesz zrobic dla siebie samego,-1500zl.wysylajac wymazy sliny z policzka dzicka i Twojego do USA/moge posredniczyc-znam adresy/
A jeszcze jedno pytanie-po co Ci to?
Dziecko jest pelnoletnie-wiec nawet jezeli okaze sie ze nie jest ono biologicznie Twoje to???????-powiesz mu to?
Jezeli go sam wychowales to mysle ze go kochasz-i zostaw to tak!
Jest taki film pt."Wtorek" z Kukizem i zastaje zone w lozku z kolega,a potem jest syn 5-6 lat i On mowi-"wszystko jest niewazne-tylko wiesz-ja tego bachora skurwysynsko kocham"

Roman

Nie wychowałem go, nie jest mój, a płacić muszę nadal.

przypadkiem weszlam na ta strone moj brat boryka sie z takim problemem nie wiedzialam jak mu pomoc ale teraz juz wiem to dobrze ze ten lis tu znalazlam mam nadzieje ze uratuje mu zycie

Sprawa wyglada dosc ... nie wiem od czego zaczac do Panstwa pisac, z mala nadzieja, iz jakas dusza dopowie jak i co mam zrobic? Zaczne wiec od poczatku, syna urodzilam w Warszawie, na akcie urodzenia widnialo tylko moje nazwisko. 2lata pozniej wyjechalam zagranice zostawiajac tymczasowo syna pod opieka babci ( by zorganizowac jego przyjazd... syn zostal niecale 2lata z babcia), w tym miesiacu wyjechalam do kraju ( 9lat po wyjezdzie syna zagranice) z papierem uznajacym ojcostwo Ojca syna dowiedzialam sie ze w czasnie mojego pobytu ( samej bez syna) zagranica, pan X za zgoda babci uznal juz dziecko jako swoje, wiec od 10lat syn ma w aktach wpisanego pana jako swojego ojca, ( babcia jak sie dowiedzialam adoptowala syna w ten sposob mogla, miala "prawo" do wpisania "ojca" ). Nie mam jeszcze wszystkich papierow w rece, jednak po powrocie z kraju ( jestem szczesliwa mama 3dzieci! ktore nie pozwalaja na dluzsze wyjazdy...) zastanawiam sie co zrobic by jak najszybciej uniewaznic ojcostwo panu X no i wpisac uznanie ojcostwa Ojcu, czy przejscie przez notariusza bedzie najlepszym rozwiazaniem? czy tez sama zlozyc sprawe/wy? czy oskarzac za oszustwo? jesli mam sie zglosic do notariusza, ile wynioslaby mnie sprawa o uniewaznienie... by byl moimpelnomocnikiem? .... Przepraszam za balagan, na sama mysl o akcie urodzin syna nie wiem .... Z gory dziekuje za wskazanie dobrej drogi bym jak najszybciej posprzatalato co inni nasmiecili...

Teraz to odbywa się całkiem inaczej. Sąd rodzinny zleca takie badanie i odbywa sie ono na miejscu w Polsce, nie za granica. Np. we Wrocławiu jest taka klinika, która przechowuje w specjalnych warunkach materiał DNA i go na postanowienie Sądu bada. Mozna takze zrobic takie badanie prywatnie, jeśli od wszystkich jest zgoda. Jest płatne 650, za osobę, np. Ojciec, matka i dziecko czyli 650 x 3 = 1950,-. Taki jest ogólny koszt. Jedynym plusem jest to, że gdy np. matka dziecka wnosi sprawe do sadu, a "ojciec dziecka" - druga osoba sie nie zgadza, bo twierdzi, że nie jest ojcem tego dziecka, sad zleca takie badanie, matka jako wnioskodawczyni ponosi caly koszt, a gdy po ustaleniu DNA wyjdzie, zę jednak ta pozwana osoba jest ojcem tego dziecka, to ona musi zwrocic powodce caly koszt badania. Jezeli nie jest ojcem dziecka tak jak wmosila powodka, to kosztow poniesionych nikt jej nie zwroci.

Witam!Mój syn ma 6 lat.Z jego ojcem rozstałam się jeszcze w ciąży.Nie chciałam od niego nic.Duma mi nie pozwalała.Syn ma moje nazwisko i ojciec dziecka nie jest wpisany w żadnym dokumencie.Tak jakby nie istniał.Teraz po 6 latach chciałabym dowieśc jego ojcostwa i podac go o alimenty.Mam trudną sytuacje finansową a wydatki na dziecko rosną.Chciałam się dowiedziec czy cos w tej sytuacji mogę zrobic.Ojciec dziecka przebywa za granicą,opływa w luksusach a my tu ledwo koniec z końcem wiążemy.Pomocy.

Możesz najpier sama spórbować znaleźć ojca dziecka i zażądać od niego alimentów. Jeśli nie będzie wierzył, że to jego dziecko to warto namówić go na badanie. Takie testy można wykonać w Laboratorium Genmed w Poznaniu - tam są chyba najtańsze, bo kosztują 1380 zł. Jeśli się na to nie zgodzi to będziesz musiała iść do sądu.

Prosze was, testy za 1400 zł ? to chyba złotą strzykawką będziecie pobierać próbki ;)