Straszenie sądem przez firme Ultimo :( Pomocy !!!!!!!!!! - forum prawne

Witam wszystkich i proszę o pomoc bo nie wiem co mam dalej robić :( Sprawa wyglada tak. Około 7 lat temu została zawarłem umowe z przedstawicielem tpsy na założenie lini telefonicznej tzn. poprosiła mnie o to moja ciotka zebym to wziął na siebie byłem młody i glupi więc się zgodziłem tylko ze w umowie nie wiem czy zgodnie z prawem został wpisany NIEPRAWDZIWY adres zameldowania nie ten gdzie jestem zameldowany cale zycie tylko ten gdzie byl telefon baba podsunela mi te papiery nawet nie przeczytalem co i jak i podpisalem.Dalej wygladalo to tak ciotka nadzwonila na pare tys. dlugu i przestała płacic.Zjawił sie ktos z telekomunikacji po jakims czasie i poinformowal mnie o tym dlugu.No i była dlugo cisza jakies 4 lata az do pojawienia sie firmy Ultimo która zaczela przysylac jakies pisemka zebym splacal dlug nic im nie odpisywalem nigdy tylko kontaktowalem sie telefonicznie straszyli mnie ze sprawa wyladuje w sadzie wiec wplacalem po 50 zl bo tak mi ktos poradzil ze niby jak bede dokonywal wplat to mi nic nie zrobia bo niby nie uchylam sie od placenia.W tej chwili groza mi sprawa w sadzie albo wplaceniem duzej sumy na ktora po prostu mnie nie stac. Niewiem co mam robic bo to w sumie nie moj dlug tylko zrobiony przez glupote falszywe dane zawarte w umowie nawet korespondencja przychodzi pod falszywy adres zameldowania, no i dlugi okres czasu od kiedy ta sprawa trwa.Ale sie rozpisalem przepraszam jesli przynudzam ale jest to dla mnie bardzo wazne.Poprosielm takze kogos kto prowadzi ta sprawe o przeslanie szczegolow tego przypadku na jakiej podstawie i za co mnie drecza baba kazala mi wyslac pisemko do nich i czekac na rozpatrzenie .czy slusznie ??????????? Uzgodilem z nia niby polubownie ze bede splacal ten dlug w wysokosci 500 zl miesiecznie choc to bardzo ciezkie dla mnie. Pomóżcie co mam robić bo sam juz nie wiem:(((( POmocy !!!! z góry dziekuje wszystkim

To, że nie przeczytałeś co podpisujesz to Twoja wina. Teraz tak. 1. Poproś o przesłanie stosownych dokumentów (oni ścigają Cię za dług, więc muszą wykazać się na jakiej podstawie to robią) 2. Nie wysyłaj do nich nic i najlepiej powiedz, że do czasu przesłania Ci dokumentów nie będziesz prowadził rozmów. 3. Będziesz musiał spłacić zadłużenie i jeżeli możesz udowodnić że to ciotka i na ciotkę było będziesz mógł się domagać regresem tego od ciotki. 4. Poświadczając nieprawdziwe dane naraziłeś się także na ew postępowanie karne. Teraz mają dwie drogi albo postępowanie cywilne albo postępowanie karne tzw adhezyjne z obowiązkiem naprawy szkody. Wytłumaczenie nie czytałem zanim podpisałem nic tu nie da. moja rada niech prześlą papiery odnośnie zadłużenia, a potem spisać we własnym interesie ugodę z nimi zobowiazującą do spłaty zadłużenia i regularnie spłacać aby nie dopuscić do ew postępowania karnego. Acha nie mówić im o tym że inne dane były podane oczywiście :) niech sami do tego dochodzą bo tak bardzo szybko wytoczą działa :)